Temat: Babeczki XXl pozbądźmy się wspólnie nadwagi-otyłości

Witam

Wiem że funkcjonuje juz kilka podobnych wątków ale wiadomo osoby tam piszące juz troszke się poznały.

Szukam naprawde duzych osób z dużą ilościa nadprogramowych kilogramów do wspólnego dietkowania i walki o lepszą siebie.

Trzymamy dietę, motywujemy sie i co najwazniejsze  udzielamy sie na forum

nie liczy sie ilość(stron) a jakość!!! ja mało zdjadłam ale za to wielki kawał wafli! no i jeszcze brzuszki mnie czekają!
Pasek wagi
Hej dziewczeta;) Mozna do was jeszcze dołączyc? Widze, ze fajnie sie tu topik rozwija ;) 
witamy
Szczerze mówiąc, to ja wole jak tak dużo stron nie przybywa szybko, bo jak zajęta jestem w ciągu dnia i potem wieczorem wchodzę, to 10 stron czytania mnie trochę zniechęca

Ja właśnie wróciłam z kawy z koleżankami. Słodzicie kawę? Bo się właśnie zastanawiam czy niesłodzona kawa zdatna jest do picia.
A zatem ja również witam:) 
Jestem Lil i wlasnie stosuje nową dięte;) Ostatnio wyczytałam o rodzaju diety 'garstkowej'-zjadasz jednorazowo tylko tyle pokarmu ile miesci ci się w dloniach(no i oczywiscie szeroko pojęte zdrowe jedzenie). Logicznie wydaje się racjonalne, przecież nasz żołądek nie jest wielkości kopiatego talerza ziemniakow i schabowego;) Wiem, brzmi nieco idiotycznie ale zobaczę czy będa efekty;) 

Kawa?? Właśnie piję swoją "popołudniową" nigdy nie slodze ale zawsze piję z mlekiem - mniaaam:))
Mleka pić nie mogę więc mam zawsze czarną albo z sojowym - ale jutro chyba spróbuje bez cukru
Ja przestałam słodzic wszystko jak raz wyjechalam za granice i dla biednych studentów cukier byl zwyczajnie za drogi;p i teraz tak juz sie przyzwyczaiłam i nie slodze ani herbaty ani kawy. niesety nadrabiam czekoladą i innymi slodyczami ;/
Witam Was dziś :) Ja osobiście kawę słodzę słodzikiem, herbaty wgl . Nie dałabym rady chyba pić nie słodzonej.
U mnie na Sb nawet nieźle, ale to dopiero drugi dzień :) Słuchajcie wczoraj w mieszkaniu mieliśmy niespodziewanych gości no i bałam się trochę, bo wiadomo - piwo, chipsy...ale i tak wyszłam z tego obronną ręką, bo ze szklanką soku pomidorowego bez cukru :)
gratuluje opanowania
o kurcze... to dopiero siła woli! ja bym nie wytrzymała pewnie! :)

Pasek wagi
a dziękuję, dziękuję :) Ale nie zawsze mi tak dopisuje ta silna wola :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.