- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 kwietnia 2012, 21:06
6 sierpnia 2012, 18:18
6 sierpnia 2012, 18:29
Nie Asieńko to przynajmniej z mojej strony WIELKA GŁUPOTATo bunt przeciw odchudzaniu ...?e tam ja zjadlem 900 ml lodow :P sam nie wiem czemu teraz brzusio placze :PJa wpierdoliłam spaghetti i wiem, że zjadłam za dużo i jutro pewnie będzie te 1,5kg więcej
6 sierpnia 2012, 18:30
w pamietniku mampokaż jeszcze raz czekoladowa ;D bo teraz nie odnajdę wątku ;D
6 sierpnia 2012, 18:32
6 sierpnia 2012, 18:33
No jak mąż szykuje to może być ciężkoByłoby dobrze, ale mąż dzisiaj szykuje pyszną kolację, więc chyba się nie oprę...Od teraz jest pora na trzymanie w rekach wody ;-)
Ciężko nie będzie , bo świadomie i z premedytacją będę się rozkoszowała jedzonkiem
6 sierpnia 2012, 18:36
ja chcialem sprobowac jak smakuja lody bo w lecie odmawialem caly czas a zaczalem od lyzki i widac jak sie skaczylo mialy 87 kcal na 100 ml :/Nie Asieńko to przynajmniej z mojej strony WIELKA GŁUPOTATo bunt przeciw odchudzaniu ...?e tam ja zjadlem 900 ml lodow :P sam nie wiem czemu teraz brzusio placze :PJa wpierdoliłam spaghetti i wiem, że zjadłam za dużo i jutro pewnie będzie te 1,5kg więcej
Bo nie siada się do całego pudła lodów :-)) Ja też je lubię, ale nakładam np trzy łyżki do miseczki i jest ok Obiecałam sobie,że to ja będę kontrolowała jedzenie, a nie na odwrót
6 sierpnia 2012, 18:41
Ciężko nie będzie , bo świadomie i z premedytacją będę się rozkoszowała jedzonkiemNo jak mąż szykuje to może być ciężkoByłoby dobrze, ale mąż dzisiaj szykuje pyszną kolację, więc chyba się nie oprę...Od teraz jest pora na trzymanie w rekach wody ;-)
6 sierpnia 2012, 18:44
Ale mi chodzi, że ciężko by było się oprzećCiężko nie będzie , bo świadomie i z premedytacją będę się rozkoszowała jedzonkiemNo jak mąż szykuje to może być ciężkoByłoby dobrze, ale mąż dzisiaj szykuje pyszną kolację, więc chyba się nie oprę...Od teraz jest pora na trzymanie w rekach wody ;-)
A to z tym się zgodzę
6 sierpnia 2012, 18:55
A to z tym się zgodzęAle mi chodzi, że ciężko by było się oprzećCiężko nie będzie , bo świadomie i z premedytacją będę się rozkoszowała jedzonkiemNo jak mąż szykuje to może być ciężkoByłoby dobrze, ale mąż dzisiaj szykuje pyszną kolację, więc chyba się nie oprę...Od teraz jest pora na trzymanie w rekach wody ;-)