Temat: 1 MAJ- ZACZYNAMY! Kto ze mna?

Witam, od dzisiaj zaczynam moje wielkie odchudzanie, a jak wiadomo w grupie raźniej... Ktoś chętny ?
Będziemy dzieliły się przepisami, doświadczeniami i wzajemnie wspierały. Co Wy na to ?

Jestem Jesica i mam do zrzucenia 15-20kg najlepiej do 1 lipca, obecna waga 85 kg przy wzroście 165cm.
Pasek wagi

martussska7 napisał(a):

hej :)i jak Wam idzie dietkowanie? :)


pierwsze wazenie w niedziele, na forach naszej grupy ; ) wtedy się zobaczy, no i co najważniejsze zobaczymy za 2 tygodnie jakie efekty beda :)
Pasek wagi
ja zrobię sobie sama, będę wklejać zdjęcia motywujące, zapisywać co zjadłam o której i ile ćwiczyłam, zrobię sobie tabelkę z wagą i wymiarami
i chyba zrobię sobie w zeszycie, by mieć więcej miejsca
tak a propo motywacji, zrobiłam sobie porządek w szafkach i znalazłam wiele pięknych rzeczy, w które zmieszczę się jak schudnę:)
Dla mnie największą motywacją są wakacje z mężem. Jedziemy ze znajomymi i nie chcę być tą najmniej zgrabną. 
Szczerze? Nie wiem czy by mnie to zmotywowało :P ostatnio jestem bardzo cieżkim do pojęcia czlowiekiem :P
Pasek wagi

Jessi.a napisał(a):

Szczerze? Nie wiem czy by mnie to zmotywowało :P ostatnio jestem bardzo cieżkim do pojęcia czlowiekiem :P

W pierwszym momencie, gdy się dowiedziałam, że nie jedziemy sami, to myślałam, że popadnę w czarną rozpacz (i w sumie popadłam), ale staram się to przekuć na pozytywne myślenie. 


Ja bym sie nie przejmowała, najważniejsze ze podobam sie osobie, ktorej powinnam ; )
Pasek wagi

Jessi.a napisał(a):

Ja bym sie nie przejmowała, najważniejsze ze podobam sie osobie, ktorej powinnam ; )


Oczywiscie z takim podejsciem to tylko wtedy, gdy mam męża, a nie chłopaka, czy znajduje się w takiej sytuacji jak teraz, bo ja wiem, że muszę wziac się w koncu za siebie
Pasek wagi
Niby tak powinno być, ale w praktyce zakompleksienie i tak pozostaje. :) Zwłaszcza, jak się widzi naprawdę zgrabne kobiety. :(
Każdy ma inna odpornosc psychiczną, gdyby mnie ktoś powiedział, że jestem gruba czy cos to powiem sp*****laj i na tym sie konczy... moze dlatego tak ciezko mi schudnąć ;/ bo nic sobie z tego nie robie jak wygladam
Pasek wagi
Cześć! Ja się trzymam jak na razie. Po południu czekaja mnie ćwiczenia i bieganie. Już trzeci dzień , jak wytrzymam tydzień to już wiem że dam radę. A co u was? Jak ćwiczenia?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.