- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kotlina
- Liczba postów: 2897
2 maja 2012, 12:58
Nowa akcja!
To juz IV Etap.
Tym razem do
pokonania
25 000 skoków!
Po pierwsze: ustalamy
swój skarb- nagrodę, jaki znajdziecie w skrzyni
(kupicie sobie...he he he za wyskakanie 25 000 skoków.)
Po drugie: od poniedziałku 7maja w swoim rytmie
skaczecie i dopisujecie skoki do suwaczka
Po trzecie: robicie suwaczek:
Jak zrobić suwaczek?
Wchodzisz na
http://www.tickerfactory.com
następnie szukasz
Exercise & Fitness Ticker klikasz
;-)
ukazuja się suwaczki- Ty klikasz na
druga stronę - (2- na dole)
zaznaczasz dogę po skarb -
klikasz "next" na dole
ukazują się różne znaczki- wybierasz klikając na
wybrany znaczek a następnie "next"
Wypełniamy
Choose a Password/Pin:
jakies liczby np. pełną datę urodzin
Units: skoki
Your current cumulative value: liczba aktualnej liczby skoków wpisujemy
klikając na "add"
Your target: 25 000
essage:skoki po skarb
klikamy "next"
Żeby wkleić suwaczek do pamiętnika i na forum patrzymy
na kody w ramce HTML
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/t/w7M5CQc/exercise.png">
Twój kod odnajdziesz w tym miejscu,
który zaznaczyłam powyżej - kopiujesz go i wklejasz na obrazeczku(tak jak
wklejasz zdjęcia do pamiętnika czy na forum).
Po czwarte: musicie być
przygotowane na różne przygody po drodze i dodatkowe zadania ;-)
I karniak
po 3500 skoków- wybieramy butki
do skakania - jakie?, zajrzyj=>
Przyłączyć może się każdy, kto ma
ochotę!
Zapraszam!!!!
Edytowany przez Desperatka75 13 maja 2012, 18:18
- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto: Argentyna
- Liczba postów: 2400
20 maja 2012, 19:42
Hej, hej, wróciłam! Cięższa, ale za to wypoczęta i opalona. I niestety rozleniwiona
Dziś jakoś się zmotywowałam i wyskakałam butki nr 4 oraz 1600 do
paska. Widzę, że mam duużo do nadrabiania, ale dziś taka ładna pogoda,
że przejechałam 50 km rowerem i na skakanie więcej nie miałam siły.
bigslomka- wymiatasz po prostu! Nie mam z tobą szans!
Desperatka- torba super, a jak z jakością?
smoothly- ja też skaczę w skarpetkach.
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kotlina
- Liczba postów: 2897
20 maja 2012, 20:13
Witajcie dziewuszki!
Witaj
finisterree;-) - torba jakościowo ładna, ale chyba delikatna.
Ja bylam dzisiaj z mężulem i dzieciarnią w Szczawnicy, mieliśmy jechac do Czerwonych Klasztorów. Ale w połowie drogi Kacperek nie mógł wyhamować z takiej stromizny z kamieniami i.....zaliczył fikołka oraz zdartą buzię i nos. Połowa trasy zaliczona i spowrotem. Kaceperek biedny .....
Skakanki dzisiaj zero ;-(
Buziak!
20 maja 2012, 20:44
U mnie skakanki około 5-7 minut, ile nie wiem, licznik mi się zepsuł w skakance :( muszę przestawić się na liczenie ;-)
Dużo chodziłam dzisiaj, plus ćwiczyłam około 45-50 minut ;-) i ponoć schudłam!
Desperatka - biedny Kacperek!
Edytowany przez smoothly 20 maja 2012, 20:44
21 maja 2012, 19:53
Dziewczyny! Ja pasuję chyba... Odkąd skaczę przybyło mi w łydce około cm, a to wcale nie jest długi okres czasu. A już mam wystarczająco umięśnione łydki i nie chcę ich tak wielkich :((((
- Dołączył: 2008-02-12
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 374
21 maja 2012, 20:12
smoothly to może w butach ćwicz ?? mniejszy opór łydki.... a wogóle to podziwiam za to skakanie w skarpetach mi by nogi odpadły :-)
u mnie ze skakanie nieźle, tzn. weekend nie skakałam ale dziś nadrobiłam lenistwo -6200 skoków - 3 odcinki julki więc ponad 60 min na skakance :-) teraz do brzuszków, jutro planuję rower więc zobaczymy jak będzie ze skakaniem :-)
finisterree fajnie że już jesteś dajesz mała!!!!!
21 maja 2012, 20:22
bigslomka, nie wiem, ale jestem przerażona, mam sama z siebie silnie umięśnione, z tańczenia pare ładnych lat temu i do tego nie potrafie zgubić tych cm w łydkach chociaż ćwicze i próbuje i staram się :((
- Dołączył: 2008-02-12
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 374
22 maja 2012, 19:48
smoothly trzymam kciuki!!!
Dziewczynki miałyście burze?? U mnie taka że szok, a na rower miałam iść i nic ... a tak wyskakane 4500 skakanek ( w 2 odcinki julki ) teraz na brzuszki uciekam :-)
- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto: Argentyna
- Liczba postów: 2400
23 maja 2012, 07:32
U mnie słonecznie i bezburzowo, dlatego wczoraj wybrałam rower. Na skakankę nie starczyło mi czasu- doba jest zdecydowanie za krótka! Ale dziś planuję trochę poskakać.