7 maja 2012, 11:34
Zakladam ten temat bo bardzo bym chciala znalezc dziewczyny kobietki po 30 ktore chca sexy wygldac ale tez wiedza ze (to moja osobista opinia) ze z wiekiem coraz trudniej schudnac- mniejsza motywacja niz gdy jak sie bylo nastolatka:)) Mam nadzieje ze znajda sie kobitki:) ktore sie przylacza bo zawsze to latwiej wymieniac sie spostrzezeniami i radami
- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
14 maja 2012, 08:00
witam z poranną kawką i pozdrawiam z pracy :)
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
14 maja 2012, 08:25
dziewczyny jak macie problem z obżarstwem, to polecam wyjść z domu na dłuższy spacer albo nawet bieganie
mi to bardzo pomogło, trzeba zająć czymś myśli i nie stosować zbyt rygorystycznych diet, bo to nasila napady!
Ja też przy kawce
u nas już się znowu chmurzy; ale to nic
dobrze że weekend był ładny
14 maja 2012, 12:26
witajcie Dziewczyny
co do jedzenia to to może być wina źle zbilansowanej diety -jeżeli nie radzicie sobie to polecam wybrać się do dietetyka - będziecie spokojne że wiecie co macie jeść i kiedy -a co najważniejsze SKOŃCZY SIĘ OBSESYJNE MYŚLENIE O JEDZENIU
moje problemy z cerą - hmmmm określę to tak -MASAKRA
walczę z wypryskami, suchą skórą i chęcią pochłonięcia wszystkiego co jest w lodówce
miłego dnia
- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
14 maja 2012, 14:43
calineczka zminimalizuj pychotki w lodówce będzie łatwiej :)
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
14 maja 2012, 15:56
Witam! Byłam u dietetyka i na "jego" diecie byłam głodna. Na diecie vitalii też, tzn. miałam stale na coś ochote. Co do wyjścia- niestety często wieczorami muszę w domu przy kompie jeszcze popracowac, więc siedzę i to mnie gubi. I oczywiście zajadanie stresów. A poza tym to rok temu odchudzałam sie, niestety, Dukanem. schudłam super ale ze względów zdrowotnych musiałam przerwać i efekt jojo jak diabli. Bratowa na ślub z rozmiaru 44 schudła do 36. Była 1,5 roku na stabilizacji. Już na niej trochę przytyła, a jak zaczęła jeść normalnie też ma jojo. Przez moja głupote rozwaliłam sobie metabolizm i teraz muszę popracować,żeby go uspokoić. Miłego popołudnia. jeszcze pracuje a prosto z pracy biegnę na angielski.
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
14 maja 2012, 18:38
ja próbowałam dietę vitalii dwa razy i było za każdym razem to samo
najpierw wydałam fortunę na produkty
a potem i tak nie miałam ochoty akurat na te potrawy w danych godzinach ani
nie byłam najedzona ani zadowolona
co do Dukana to próbowałam też ale bardzo źle się czułam na nim po 3 dniach najdłużej wymiękam
wow z 44 do 36 ! ! ! Brzmi super, tylko żeby tego jojo sie dało uniknąć!
Chyba każdy musi znaleźć swoja własna dietę dostosowana do trybu życia
ja w sumie nie mam problemu z tym co mam jeść
tylko ulegam często pokusom
które nie są przewidziane w moim jadłospisie :0
zajadanie stresów i w ogóle gorszego humoru - cała to ja!
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
14 maja 2012, 19:34
Omojboze ja na Dukanie byłam 2 miesiące i schudłm ok.12 kg. Ale odezwała się wątroba i nerki (mimo,że piłam po 3 litry wody). Totalnie dzisiaj nie chce mi sie ćwiczyć. Dopiero przyszłam(rano wyszłam do pracy po7) coś zjadłam-zgodnie z dietą. Niestety za mało wzięłam do pracy i boję się,że będę "nadrabiać" bo przed chwilą jadłam obiad. Muszę brać do pracy coś więcej niż jabłko,bo wieczorem jestem zbyt głodna. Ale uda mi się dzisiaj i już do końca świata ( czyli mego odchudzania)
14 maja 2012, 20:32
muszę się Wam tu wypłakać
muszę bo polezę do kuchni i będę jeść - tzn obżerać się
naprawdę bardzo liczyłam na 89kg
ćwiczyłam
nie oszukiwałam na diecie
wody piłam ponad 2l dziennie
a tu 90,7
zaczynam wątpić
nie nie nie poddam się ale jestem podłamana tym
jakby nie mogła cholera chociaż pokazać 89,9
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
14 maja 2012, 22:00
Calineczka waga bywa wstrętna, nie przejmuj się. Mnie kiedyś dietetyczka powiedziała,żeby się nie ważyć, bo to opóźnia albo wręcz zatrzymuje odchudzanie, tylko mierzyć. Na centymetrze nie widać "wody", a to przez nią mamy takie wahania wagi. A poza tym, czy nie ważniejszy od samej wagi jest wygląd?
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
15 maja 2012, 08:32
Ja się czasem mierzę, ale często mi się wydaje że te pomiary ez są nie dokładne
łatwo się pomylić trochę niżej czy wyżej zmierzyć albo taśmę mocniej napiąć
Calinaczka - nie poddawaj się, tylko walcz dalej, będzie niedługo większy spadek!