Temat: Odchudzanie po 30

Zakladam ten temat bo bardzo bym chciala znalezc dziewczyny kobietki po 30 ktore chca sexy wygldac ale tez wiedza ze (to moja osobista opinia) ze z wiekiem coraz trudniej schudnac- mniejsza motywacja niz gdy jak sie bylo nastolatka:)) Mam nadzieje ze znajda sie kobitki:) ktore sie przylacza bo zawsze to latwiej wymieniac sie spostrzezeniami i radami
Przeszkadza i trudno się pozbyć! Ale damy radę! Ja ostatnio zaczęłam trochę tyć, zamiast się odchudzać.ale powoli sie ogarniam.
Ja też niestety zagalopowałam się trochę z jedzeniem słodyczy i z rozmiaru 36 przeskoczyłam na 40, a tak wogóle przyglądam się sylwetce tej pani, która pokazuje moją obecną figurę i gdybym tak wyglądała, to na pewno bym się nie odchudzała;)
Oj, tak, te avatary są trochę śmieszne, nie pokazują w sumie prawdziwych naszych problemów z sylwetką. Dziś byłam rano pobiegac I to mnie nastawilo pozytywnie do diety na cały dzień.
Pasek wagi
cześć Dziewczyny
mam tyle rzeczy na głowie że nie miałam czasu tu wpaść - jak to weekend -nadrabiam sprawunki domowe heheh

dziś jest piękna pogoda - mam nadzieje że się troszkę opaliłam

mam tyle energii i zapału od kiedy " rzuciłam " dietę - mam ochotę na zdrowe gotowanie i ćwiczenia hihih
wystarczyło wziąć na luz i od razu lżej się żyje

zrobię sobie zaraz kawki i nadrobię co nieco
ja znowu wpadłam w błędne koło dieta - tycie -dieta -tycie
ehh już sama nie wiem czy warto się odchudzać! Ale z drugiej strony nie chcę juz tyć
muszę sie ograniczyc bo tyję!
Pasek wagi

omojboze napisał(a):

ja znowu wpadłam w błędne koło dieta - tycie -dieta -tycieehh już sama nie wiem czy warto się odchudzać! Ale z drugiej strony nie chcę juz tyćmuszę sie ograniczyc bo tyję!

ech no to mamy to samo , znowu musze sie wziąśc za siebie, waga staneła i albo sie trzyma albo 0,5 kg do góry wrrrrrr , moj chłop je jak prosiak a chudy jak łysek z pokladu idy, a ja zjem jednego marnego batonika i 3 kg bzyt do góry... ciezkie zycie kobiety :))

Witam!

Nie było mnie tak długo,ponieważ od piątku do wczoraj nie miałam netu. Z dietą nawet ok, i 1 kg w dół. Za chwilę muszę wracać do pracy. Może wieczorkiem uda mi się zajrzeć do Was. Ale coś nam się towarzystwo wykrusza.

violetta034 napisał(a):

omojboze napisał(a):

ja znowu wpadłam w błędne koło dieta - tycie -dieta -tycieehh już sama nie wiem czy warto się odchudzać! Ale z drugiej strony nie chcę juz tyćmuszę sie ograniczyc bo tyję!
ech no to mamy to samo , znowu musze sie wziąśc za siebie, waga staneła i albo sie trzyma albo 0,5 kg do góry wrrrrrr , moj chłop je jak prosiak a chudy jak łysek z pokladu idy, a ja zjem jednego marnego batonika i 3 kg bzyt do góry... ciezkie zycie kobiety :))
mój to może nie chudy ale jak się odchudza od czasu do czasu to 3 kg w dzień potrafi zlecieć, bardzo fajne zdjęcie w avatarze:)
mój to kocha słodycze , więc tez chudy nie jest
ale ostatnio coś go wzięło na odchudzanie!
Pasek wagi
mój ma 176 cm waży 68 kg!!!! ale gdybyście wiedziały co i ile je -zawał na miejscu :) do kawy zjada całą strucle makową kupuje sobie w cukierni ( taka rolowana ) i np. 2 pączki , po 2 godz juz czegoś szuka :) podejrzewałam go o tasiemca hahaha ale stwierdzono brak :) ma dobra przemiane materii , strasznie duzo je ,obiady i kolacje jak dla 2 osób , niektórzy tak mają ze jedzą co chcą i ile chcą a sa szczupli
a ja mam dzisiaj dołka, wkurzył mnie mój lokator ( mąż) i od wczoraj zamiast schudnąć to przytyłam 20 dkg, niby nic no ale jestem na Dukanie i na prawdę trzymam się jadłospisu a tu taka niespodzianka...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.