Temat: akcja 100dni- start 12.05

Witam:)
wiem ,że już jest wiele podobnych wątków, a wiele z nim umiera
mój też umarł niestety przez moją nieobecność spowodowaną kontuzją kolana
ale tym razem się nie poddam, chce schudnąć dla siebie, dla zadowolenia z własnego ciała, jak i dla zdrowia

Dziewczyny łączmy się i walczmy o super ciało na wakacje

Zasady:
1. podawanie wagi co tydzień w poniedziałki
2. pierwszą wagę podajemy w sobotę 12.05
3. bierzemy czynny udział w wątku
4. stosujemy dietę i ćwiczymy
5. nie poddajemy się i motywujemy 

\

boję się trochę mojego jutrzejszego ważenia, że bd więcej niż było, a tak cholernie się starałam
harlequinforest, może będzie okres? ;)
U mnie już było dzisiaj kg mniej niż w piątek, ale mówiłam, że tamto to raczej śmieci, poza tym dwa dni zumby, 48h stresu też robi swoje...
uLa2012, przecież to tylko waga,a sama piszesz że się starałaś więc o co chodzi? Stań jutro przed lustrem i sobie powiedz CHA WYTRZYMAŁAM 2 DNI, a co tam te cyferki i ten elektroniczny złośliwiec... ;)
;)))
piggy ja juz wage taka mialam przed Bozym Narodzeniem (nawet mniejsza bo mialam 59,4;() ale wiadomo jak to w swieta przeciagnela sie dyspensa po sylwku chyba jeszcze tydzien po no i cala moja ciezka praca poszla sie j...c no i tak sie u mnie waha ostatnio zrzuce cos to walentynki dzien kobiet wielkanoc odwiedziny u rodziny (ktora wmusza w ciebie jedzenie) urodziny jednej drugiej siostry i wraca jak bumerang ale teraz sobie powiedzialam dosc!!! koniec tych dyspens chcialabym to zrzucic do wakacji do konca maja chcialabym miec 59 58 byloby juz w ogole ekstra no i do konca czerwca 55:) mam nadzieje ze w koncu zrealizuje swoj cel w ogole to marzy mi sie waga 53:)
a tak w ogole to powodzenia na maturze w stresie podobno lepiej sie chudnie;p
piggy ja juz wage taka mialam przed Bozym Narodzeniem (nawet mniejsza bo mialam 59,4;() ale wiadomo jak to w swieta przeciagnela sie dyspensa po sylwku chyba jeszcze tydzien po no i cala moja ciezka praca poszla sie j...c no i tak sie u mnie waha ostatnio zrzuce cos to walentynki dzien kobiet wielkanoc odwiedziny u rodziny (ktora wmusza w ciebie jedzenie) urodziny jednej drugiej siostry i wraca jak bumerang ale teraz sobie powiedzialam dosc!!! koniec tych dyspens chcialabym to zrzucic do wakacji do konca maja chcialabym miec 59 58 byloby juz w ogole ekstra no i do konca czerwca 55:) mam nadzieje ze w koncu zrealizuje swoj cel w ogole to marzy mi sie waga 53:)
a tak w ogole to powodzenia na maturze w stresie podobno lepiej sie chudnie;p
wefkam, hehe ja przed Bożym Narodzeniem miałam 57 :D studniówka (luty) 64, miesiąc później 59, kwiecień (przed świętami znowu koło 63 :D) jak to się mówi żal za dupę ściska. Szczerze mówiąc to też chce 53 choć obawiam się, że będzie bunt ze strony otoczenia. Mam nadzieję, że nam się uda i (chociaż) na wakacje będziemy laski :D
u mnie grzeszna niedziela...duzo popcornu i litr coli..od jutra cwiczymy:)

p.s. rozumiem ze jutro nie podajemy wagi tylko w nastepny poniedzialek?
co tam sobie chudzinki porabiacie? ja zaraz sobie troche pocwicze :D
ja wlasnie pocwiczylam 15 minut, pierwszy raz od jakis 2 miesiecy i nie mam sily... :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.