Temat: akcja 100dni- start 12.05

Witam:)
wiem ,że już jest wiele podobnych wątków, a wiele z nim umiera
mój też umarł niestety przez moją nieobecność spowodowaną kontuzją kolana
ale tym razem się nie poddam, chce schudnąć dla siebie, dla zadowolenia z własnego ciała, jak i dla zdrowia

Dziewczyny łączmy się i walczmy o super ciało na wakacje

Zasady:
1. podawanie wagi co tydzień w poniedziałki
2. pierwszą wagę podajemy w sobotę 12.05
3. bierzemy czynny udział w wątku
4. stosujemy dietę i ćwiczymy
5. nie poddajemy się i motywujemy 

\

piękna tabelka
ja mam napisane na pasku ,ze do 27 sierpnia 65 na liczniku
a nastepna wielkia impreza do której chcę schudnąc to komunia mojej justynki czyli 26 maja 2012
waga 60 kg....
polezałam na slomeczku
poczytalam ksiązke synusiowi,bo ma katar i nie chdozi do przedszkola,wypilam kawkę na lezaczku...
zaraz pranie posprzatam,bo cos wieje i chmurzy się
o 18.30 fitt
a jutro na 13 idę na pobrzeb,zmarl tata bylej dziewczyny mojego brata
byli razem 10 lat i nie wypada nie isc
moj brat mieszka w warszawie i nie przyjedzie ,ja ide z moją mamą....
Pasek wagi
super tabelka  tylko ja mam najmniejszy spadek   taka tabela jest bardzo motywujaca  ja ogolnie chce schudnac ale chcialabym do konca czerwca bo mam wazna impreze i zalezy mi zeby sie dobrze prezentowac ;)
Andala nie masz najmniejszego spadku! Przecież są i dziewczyny bez zmiany ale tez 'na plusie' 


ciesze się ze podoba wam się ta tabelka:) mi bardzo brakowało czegoś tak przejrzystego wiec sama się za nią zabrałam, mam nadzieje ze założycielka grupy nie będzie miała mi tego za złe! podejmuje się cotygodniowej aktualizacji jeśli wam to odpowiada:)
jak mija dzień? ja leniuchuje i nic pożytecznego nie zrobiłam jeszcze:) 
Dziewczyny mam pewna propozycje... aby jeszcze bardziej się zintegrowawac w naszym gronie wpadłam na pomysł, codziennych krótkich 'mini zadań'... już wyjaśniam o co mi chodzi.

W ostatnim tygodniu nie chciało mi się zupełnie nic, nawet zbyt duzo czasu nie miałam dla siebie a co dopiero żeby cwiczyc, pewnie to znacie:) ale przecież każda z nas wygospodaruje codziennie 5 minut 'tylko dla naszej grupy' tak wiec...proponuje aby każdego dnia wyznaczyć 'zadanie' trwające do 5 minut... może poczujemy się dzięki temu bliżej ze sobą? 
 Każdego dnia aby było ciekawiej zadanie wyznaczałaby inna osoba... , może to być seria brzuszków, 5 minut hula hop cokolwiek co każda z nas może wykonać u siebie w domu bez specjalnych sprzętów i wychodzenia. 

Ja na dziś proponuje włączyć: http://www.youtube.com/watch?v=rcBmmV96tQ8 (wiem ze nie każdy lubi taka muzykę ale 3 min wytrzymacie mam nadzieje) i potańczy...jak kto umie..nawet jeśli miało by to być przechodzenie z nogi na nogę i do tego kołysanie bioderkami:) Jeśli ktoś chętny to zapraszam...co o tym sadzicie???
labb muza fajna ju mi nogi chodza to tańca
ja z dziecmi codziennie tańczymy,bo moja justa ma faze na tego MICHAELA TOLEO czy jak to sie pisze
codziennie wieczorem go slucha i tańczy ten układ
ja jestem za
to ja na jutro mam  muzę
TU
MILEJ ZABAWY
Pasek wagi
Jak będę miała siłę po wieczornym bieganiu to potańczę :)

A ja mam inną propozycję (tamta oczywiście mi się podoba). Opiszmy osobę której w szczególny sposób chcemy udowodnić że nas stać na to, żeby schudnąć (oczywiście raczej robimy to dla siebie) ale... W moim przypadku to jest chudsza koleżanka (nie krytykuje chudszych ludzi ale ona się z tym strasznie obnosi), cholernie pewna siebie i ta jej pewność to nie jest: nie jestem beznadziejna, wierzę w siebie tylko raczej: ty to jesteś nikim a ja jestem tak boska że ląduję zawsze na pierwszym miejscu.   Mam ochotę utrzeć jej nosa (co za głupie podejście), ale nie mogę ...będę od niej chudsza i już :D
To super ze ktoś podłapał ten pomysł:) Wiec mini zadanie na jutro już mamy, jeśli ktoś chciałby wymyślić coś na czwartek to niech jutro da znać:)

hmm co do osoby to chyba nie mam takiej... chociaż chciałabym przy następnym spotkaniu kogokolwiek z mojego liceum wyglądać tak jak wtedy albo lepiej...teraz zawsze się zastanawiam czy sobie myślą 'o boże ale się roztyła' (chociaż nie wiem czy nie przesadzam) wiec jeszcze duuuuzo pracy przede mną...ale dam rade:)
a ja sie odchudzam dla swojego faceta ;-) Jest to najwspanialszy czlowiek na swiecie i najukochanszy i nalezy sie mu sexi kobietka jak z plakatu :D a pomysl z zadaniem jest boski strasznie mi sie podoba, na pewno dzisiaj potancze 
A kojarzycie wątek: zbieramy milion spalonych kalorii? Może wprowadzić by tu coś takiego? :) Np 10 000 do końca maja, oczywiście razem :) Co Wy na to?
ja chcę pokazać na co mnie stać mojej klasie zwłaszcza chłopakom od których często słyszałam nie miłe rzeczy...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.