11 maja 2012, 11:37
Witam:)
wiem ,że już jest wiele podobnych wątków, a wiele z nim umiera
mój też umarł niestety przez moją nieobecność spowodowaną kontuzją kolana
ale tym razem się nie poddam, chce schudnąć dla siebie, dla zadowolenia z własnego ciała, jak i dla zdrowia
Dziewczyny łączmy się i walczmy o super ciało na wakacje
Zasady:
1. podawanie wagi co tydzień w poniedziałki
2. pierwszą wagę podajemy w sobotę 12.05
3. bierzemy czynny udział w wątku
4. stosujemy dietę i ćwiczymy
5. nie poddajemy się i motywujemy
\
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
3 czerwca 2012, 11:34
fittin napisał(a):
No to dzisiaj mamy 22 dzień:)ps wracam do Was z podkulonym ogonem
podkulony ogon, ale mam nadzieję, że czoło wysoko, no i pierś do przodu. ;)
Mam coraz bardziej negatywny stosunek do tego życia może dlatego, że dorastam i coraz bardziej do mnie dociera, że to po prostu ciągłe stawianie czoła przeciwnościom losu. Dietkowo zaczynam dukana, a co do rodziców to chyba znowu zacznę kolaborację. Skoro oni mnie traktują jak dziecko to ja się będę zachowywać jak dziecko. Już się nie mogę doczekać własnego kąta. I nie to, że jestem głupią nastolatką co to mamusia jest "be" i tatuś też, ale oni we mnie wywołują wyrzuty sumienia, ja w nich, więc po co to ciągnąć?
Miłego dnia wszystkim ;)
- Dołączył: 2010-11-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 36
3 czerwca 2012, 12:37
W poniedziałek nie mogłam się zważyć i w ogóle przez ponad tydzień nie miałam dostępu wagi ani do internetu, bo byłam za granicą. Nie mam pojęcia ile ważę i boję się nawet zważyć. Ale może nie będzie aż tak źle, jutro zobaczymy... ;)
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
3 czerwca 2012, 23:08
Fakt...a jak minął dzionek? ;)
- Dołączył: 2011-10-13
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 4505
4 czerwca 2012, 12:49
u mnie tydzien obzarstwa i 67.2 na wadze dzisiaj, a jak u was wagowo? :) co porabiacie?
- Dołączył: 2011-10-13
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 4505
4 czerwca 2012, 12:51
77 dni do konca jesli dobrze licze...trzeba sie zabrac za siebie
4 czerwca 2012, 13:02
Hello
U mnie dzis na wadze 79kg !!!!!11
Ja pierdole,dostalam @ i myslalam,ze cos spadnie a tu dupa,juz minely 3 tyg a ja powinnam miec juz 5 kg na minusie
Fakin szit
4 czerwca 2012, 13:03
Do konca naszej akcji pewnie dobije do 100
Nie ma bata musze isc do lekarza jak bede w Pl,moze mi cos przypisze na regulacje hormonow....
- Dołączył: 2010-11-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 36
4 czerwca 2012, 13:10
Czy wam się też strasznie nie chce nic robić? Bo ja od soboty tylko wegetuję.
Na wadze dzisiaj 57, uff, mały spadeczek od ostatniego ważenia 2 tygodnie temu. Chociaż chciałoby się więcej ;)
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
4 czerwca 2012, 13:12
U mnie 61,2 :) Chyba zdrowe tempo chudnięcia. Zaczęłam dukana, ale po fazie uderzeniowej go zmodyfikuje i zacznę dodawać jakieś kalorię z węgli, bo za długo nie chce tego ciągnąć, niezdrowo. Najpierw rano owsiankę, a potem coraz później. Poza tym jakoś tak mam dużo motywacji. Wykupiłam karnet na siłownię, ale jak sobie pomyślę o sztandze, stepie czy czymś w ten deseń to mnie odrzuca. :D Pozostaje przy zumbie. Godzina dziennie. A chwilowo składam papiery na uczelnię, a konkretniej to się zbieram do napisania życiorysu. Tyle ;)