Nadal cisza ;) Za 3 dni ważenie, ja dziś już to zrobiłam 50,9. Jeśli któraś chce to małe porównanie u mnie w pamiętniku ;) 

Cisza....:)

Te wszystkie dni ,ktore sa za nami-zaprzepascilam...Jutro zaczynam poraz enty....

Dieta i ćwiczenia-maskara,mam cholernego dola jak patrze na siebie

A obiecalam sobie,ze jak urodze to znowu zobacze na wadze 60kg a zrobilam sie gruba mamuska...

Ide przelozyc malą do lozeczka bo usnela w naszym lozku :)

Normalanie strach jutro wchodzic na wage...

mrs...to pierwsze zdj w pamietniku to myslalm,ze to Ty-az sie przerazilam :)

A przemiana super-gratuluje

do jutra

Meldunek- 57.8 czyli na plusie 0.2 o_O. 

U mnie znowu 57,5 :( Im bliżej celu tym trudniej wytrwać...

Ile to jeszcze dni zostało? Liczy ktoś jeszcze? ;)

Chciałam przemilczeć, ale u mnie 63,3. zwalam na okres. Poza tym to mnie mocno zaniepokoił. Jest jakieś 1,5 tygodni za wcześnie.

u mnie dzisiaj 73,1

u mnie tez bez kolejny tydzien spisany na straty...w czwatek swieto no to musi byc podwieczorek no to tata mnie poprosil zebym zrobila fajny puchar lodowy to zrobilam a ze wtedy przyjechala kolezanka do mnie na noc to ja tez poczestowalam no ale ja mam tez zjesc bo jej tak glupio no i co? zjadlam potem ploty ploteczki no to hop do sklepu po piwka...;/ w piatek kontynacja euro alkohol chipsy;/ w sobote ok ale wczoraj wlaczyl mi sie pacman;/ no i dzisiaj 61;/ glupia oj ja glupia....

u mnie tez na plusie niestety +0.6kg...masakra, ale tydzien obzerania byl wiec co ja sie dziwie...

wieczorem tabelka (juz sie uzupelnia)