Temat: na ostatniej prostej! Czyli wspólnie zrzucimy ostatnie kg!

Witajcie!

Myślę, że nie ja jedna borykam się z tym problemem.... zostało kilka ostatnich kg... i idzie... delikatnie mówiąc strasznie... Wiem, że wczoraj był podobny temat... ale! Ten ma inne zadanie! Chciałabym żeby zebrała się chociaż mała grupka kobietek z podobnym problemem < takich które już naprawdę sporo zrzuciły, a nie mogą ogarnąc ostatnich kilku kg>  :) Mam nadzieję, na wspólne wsparcie w bojach :D Wspieranie, doradzanie, podnoszenie się na duchu :) A także chwalenie się każdym malutkim spadkiem, który jeszcze bardziej zbliży nas do celu!  Sama wiem jak jest ciężko... w sumie od 3 tygodni waga u mnie albo stoi albo nieznacznie się waha...  ehh... a szkoda się poddać! Wiadomo - razem raźniej! Fajnie byłoby gdyby chociaż kilka z Was zostało w wątku na dłuzej :D aż do spełnienia celu, marzenia :) I żeby nie skończyło się na słomianym zapale :D Więc? Znajdę jakieś towarzyszki niedoli ? :)
Ja nie tak wiele zrzuciłam, ale te ostatnie 2 mnie zamęczą.. :D
Pasek wagi

U mnie jest to samo!

A bujam się z tymi kilogramami już od lutego  co trochę spadnie to trochę wzrasta i tak cały czas...

isaa ja mecze sie od listopada 2010roku  Szlo super dopoki nie zaczelam brac pewnych lekow...
Pasek wagi
ja chetnie :) mam taki sam problem, sporo spadło, a teraz katastrofa....kazde gramy mnie raduja....dobre rady byly czyms w deseczke;d
Pasek wagi
O kurczę :) Dzisiaj pewna dziewczyna założyła podobny temat tylko cel to 5 kg do 1. lipca i mam dylemat :D :))))). Wiem coś o tym nieszczęsnym problemie o którym piszesz. Nie potrafię zrzucić 5-7 kg. Niby schudłam sporo ale waga nieubłaganie od dłuuuuuższego czasu pokazywała 65 kg. Liczę na sukces związany z aktualną dietą, na której teraz jestem, bo waga w końcu drgnęła :)
Pasek wagi
U mnie to też chyba kwestia leków, ale cieszę się, że przynajmniej nie tyję  trzeba szukać pozytywów 
ja już dostaję kręćka! jestem tak blisko celu... a jednocześnie tak daleko! ostatnio odłożyłam wagę  w kat --> mam nadzieję na miłą niespodziankę... częste ważenie tylko mnie dołowało... miałam nadzieję dojśc do ok 60kg do pierwszego dnia moich wakacji - czyli 6 czerwca...ale takim tempem to bedzie dobrze jak do lipca się uporam;/
super temat! ja tez chce zrzucic ostatnie kilogramy, w konkretnie z 1,5 kg, wiem, ze to moze smieszne.. ale mam problem z napadami obzarstwa i bardzo mi ciezko.. a lepiej sie czulam gdy wazylaj jednak ten 1 kg mniej ;(

klaudia2104 napisał(a):

ja już dostaję kręćka! jestem tak blisko celu... a jednocześnie tak daleko! ostatnio odłożyłam wagę  w kat --> mam nadzieję na miłą niespodziankę... częste ważenie tylko mnie dołowało... miałam nadzieję dojśc do ok 60kg do pierwszego dnia moich wakacji - czyli 6 czerwca...ale takim tempem to bedzie dobrze jak do lipca się uporam;/

doskonale Cie rozumiem.... ja chce do 9 czerwca, waga z paska lekko nie aktualna..ale tragicznie mi juz idzie, potrzebuje wsparcia, bo wraz z brakiem spadkow doluje sie i chce rzucic ta diete i cwiczenia...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.