26 maja 2012, 18:38
Witam,
Zapraszam wszystkich, ktorzy maja spora nadwage i chca zrzucic sporo kilogramow, w grupie latwiej, kto sie przylacza?
- Dołączył: 2006-07-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1097
14 lipca 2012, 13:17
dzięki dzięki
u mnie dzisiaj 75,6kg czyli jest ok, bo ostatnio był 1kg więcej, w tym tygodniu jadłam bardzo dużo owoców i chyba dlatego waga tak wzrosła
teraz będę się ograniczać choć dzisiaj wpadnie małe co nieco
i od poniedziałku (...) zaczynam bieganie (znowu) ale oby się udało
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Slask
- Liczba postów: 545
14 lipca 2012, 20:57
dziewczyny mam pytanie bardzo kosmetyczne :) w ostatnim czasie bardzo mi
się zniszczyły włosy od farbowania a głównie od rozjaśniania :( macie
może jakieś sprawdzone domowe sposoby na poprawę ich kondycji?:) bo
przyznam szczerze, że nie bardzo wierzę w te wszystkie maseczki i
odżywki gotowe :) wszędzie chemia ;)
Ksiek a nie bolą Cię stawy od biegania?:) bo mi wysiadają kolana... ale pewnie dlatego że jeszcze za ciężka jestem :)
14 lipca 2012, 22:17
ksiek - dzieki! ;)
Ja tez planuje biegac od poniedzialku. Myslalam, zeby to bylo 3 min. biegu i minuta marszu, ale slyszalam, ze ty masz kondycje to ci bedzie latwiej..
Jak dietkowanie, laseczki?
- Dołączył: 2006-07-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1097
15 lipca 2012, 11:53
miisiaczek jak biegałam z wagą 90 kg to rzeczywiście były problemy z kolanami, zwłaszcza przy ćwiczeniach typu przysiady- wtedy zrezygnowałam z nich na jakiś czas, teraz na szczęście nie jest tak źle
Kappe ja zaczynałam biegać od kilku minut, później (sama się dziwiłam) czas biegu bez przerwy się przedłużał
i sama byłam w szoku gdy biegłam na przystanek całą drogę, normalnie zmachałabym się po 100m....
na pewno z każdym ujemnym kg będzie łatwiej, ja chcę dzisiaj dać sobie wycisk, bo wczoraj zaszalałam- masa żarcia, picia, zero ruchu i teraz będę do soboty omijać wagę by nie zobaczyć czterech 9
15 lipca 2012, 20:43
Ja to bym w koncu chciala przebiegnac pare km i nie dyszec jak.. lokomotywa.
Naprawde chetnie bym biegala...
ksiek - nie przesadzasz z tymi 9? :D
- Dołączył: 2006-07-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1097
15 lipca 2012, 21:20
no ok, może waga nie zwariuje ale zaszalałam wczoraj, i żeby nie było nudno, też dzisiaj... od jutra znowu porządnie dieta i ćwiczenia, a dzisiaj już pobiegałam
miesiąc jakiś tego nie robiłam i przypomniało mi się czemu bieganie jest super;) podobno przy bieganiu uwalniają się endorfinki, jak przy jedzeniu czekolady
nie trzeba biegać maratonów a mały truchcik wystarczy
ale na wagę boje się wejść!
16 lipca 2012, 23:58
Hehe, ja pamietam, jak kiedys sie tak najadlam, impreza jakas bodajze.. Omijalam wage szerokim lukiem, ale jestem ulegla i sie zwazylam. Jakie bylo moje zdziwienie i radosc, jak wazylam iles tam gram mniej, haha! :O Ale to naprawde ekstremalny przypadek :D
Ide spac, bo pozno a ja na laptop dopiero weszlam, caly dzien w biegu..
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Slask
- Liczba postów: 545
17 lipca 2012, 22:52
kochane powiem Wam, że ja mam coraz lepsze rezultaty po ćwiczeniach z Chodakowską :) napocę się przy nich co prawda jak mysza, ale czuję się zupełnie inaczej zaledwie po dwóch tygodniach tych ćwiczonek :)
Ksiek a czasami trzeba sobie zaszaleć!:) w końcu wszystko jest dla ludzików :) a miałaś już odwagę wejść na wagę?;-)
Kappe a ta waga nie urosła Ci później?:) bo ja czasami też tak miałam, że na drugi dzień po lekkim powiedzmy pofolgowaniu sobie na wadze nic, a potem jak ruszała w górę to hooo ciężko było ją czasami zatrzymać!
a co w ogóle porabiacie w wakacje?:) te piękne deszczowe dni?;-)
- Dołączył: 2006-07-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1097
17 lipca 2012, 23:08
hej, niedawno siadłam na tyłku, pracowałam
miisiaczek ja w wakacje pracuje, mam praktyki z uczelni i w sieprniu jakiś wypad może się trafi;)
a na wagę chcę wejść jutro! boje się bo to może psuć humor na cały dzień... ale ale! będę dzielna i wskoczę!
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Slask
- Liczba postów: 545
18 lipca 2012, 11:50
Ksiek to widzę, że masz pracowity sezon :) tak jak ja :) dalej szukam pracy dodatkowej... ale ciężko jakoś idzie :( nikt mnie nie chce :( to życzę odwagi przy wadze!!:) daj znać ile mniej!:) bo inaczej być nie może!:)