15 czerwca 2009, 00:14
Wszyscy damy rade. Wystarczy trochę determinacji i ewentualnie kopniak w chwilach słabości.
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto:
- Liczba postów: 890
15 czerwca 2009, 06:40
> Dziewczynki strasznie Wam dziekuje napewno
> przydadza mi sie dobre slowa. moim wieku ciezko mi
> bedzie ale postanowilam dac rade,Dzieki
>
>
>
>
a i jeszcze jedno. Ty wcale stara nie jestes!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto:
- Liczba postów: 890
15 czerwca 2009, 06:41
Witam sie. pogoda jako taka ale niby cieplo ma dzis byc.
Dzis mam drugi etap drugiej fazy naprzemiennej ,czyli piec dni samych bialek. Zobaczymy co bedzie.
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Chorzów
- Liczba postów: 4
15 czerwca 2009, 10:19
ja też chcę do Was, może razem będzie mi łatwiej.....
a mam sporo do zrzucenia, ale myślę, że tym razem dam radę.
Pozdrawiam i proszę trzymać za mnie kciuki
- Dołączył: 2007-10-25
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 84
15 czerwca 2009, 12:48
Ja ważę 107 kg i nie mogę jakoś się odchudzić...Muszę i już chyba wreszcie dojrzałam do zrzucenia tego!!!
Pomóżcie błągam!!!
Nie dostałam pomocy ani u lekarza, ani męża.....może wy???
Ważę aktualnie 107 i chciałabym powoli do celu chociaż do 70 chociaż marzę, zeby znowu dojść do 60kg, tak jak przed slubem i ciążami....
pozdrawiam i błagam o pomoc
- Dołączył: 2008-02-25
- Miasto: Thorshavn
- Liczba postów: 245
15 czerwca 2009, 15:22
Witam nowe dziewczęta,razem damy radę chociaż nie dzisiaj,czy jutro, ale po kilkunastu dniach efekty murowane
- Dołączył: 2009-06-09
- Miasto: Police
- Liczba postów: 54
15 czerwca 2009, 16:29
ja ostatnio tez przegrywam z dieta choc to poczatek pokusy sa silniejsze ale nie daje sie i dalej probuje zamowilam waga nowa bo stara sie na smieci nadaje i niemoge sie doczekac... mam nadzieje ze choc z kg bedzie mniej
- Dołączył: 2008-02-25
- Miasto: Thorshavn
- Liczba postów: 245
15 czerwca 2009, 17:09
ale nam się nowych namnożyło,wszystkie serdecznie witamy i zapraszamy