Temat: WROCŁAWSKI KLUB AG (Anonimowych Grubasów)

Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".

P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
to tylko nam powiedz tak - jak się mamy czasowo ewentualnie ustawiać? czy jedziesz powiedzmy o 8 czy o 18? bo to dość istotne przy takim śpiochu jak ja, żeby wiedzieć czy mam wstawać rano czy nie ma takiej konieczności :)

> kurcze, chyba jestem szczęściarą.  

pewnie, że jesteś!

> Ok . Znalazłam. Duuuurne to jakieś takie... To ja
> mówię "dzień dobry". Po konikach... Chwalę się -
> galop już zaliczony... Co prawda nie wodze lecz
> siodło trzymam w dłoni, ale galop to galop ...
> Anglezować się już nauczyłam - szlif mi
> pozostaje... Dziewczyny kochane, jak wakacje?
> Która zostaje, która nas pozostawia na chwil
> kilka?  

 

No proszę jak się szybko nauczyłaś :) Ja niestety jak na arzie wypadam z gry :( Wakacyjnie jestemw  domu, ew. końcem lipca-początkiem sierpnia zniknę na 2 tyg. Ale będę pewnie miała net, więc przetrwam ;) Ale jak na razie to wielki znak zapytaia, bo teść oporny w rehabilitacji :( Dziś nas wku*** nieziemsko, bo kanapki nie będzie jadł... On by zjadł resztę pierogów odsmażonych na tłuszczu... I weź się człowieku nie denerwuj jak powinien trzymać dietę bo cukier wysoki...

Szkoda słów i nerwów. Dziś ładowałam baterie na słoneczku podczas gdy Alek się w piachu grzebał ;) Potem szybkie cięcie grzywki ;) i humor nieco lepszy :)  No i nowe okularki :) Ale się ładnie czuję ;))

Vanilija, miałam to samo proponować co kilarka :) Mało tu wrocławskich duszyczek co nie pogardzą chwilą w Vitalijkowym gronie? Ja niestety odpadam, bo pewnie czasowo nie wyrobię się. Rano wcześnie wstać, odebrać torta, na 12:30 do pasażu na imprezę w gronie szalonych 6 latków ;) potem do domu na obiad i wieczorem seans "Epoki lodowcowej 3D" :)
Vanilija się meldowała, że jest już w drodze, znaczy się transport wypalił :)
No i dobrze, że ex się postarał :) Tyle dobrego będziemy mogły o nim powiedzieć
> Vanilija, miałam to samo proponować co kilarka :)
> Mało tu wrocławskich duszyczek co nie pogardzą
> chwilą w Vitalijkowym gronie? Ja niestety odpadam,
> bo pewnie czasowo nie wyrobię się. Rano wcześnie
> wstać, odebrać torta, na 12:30 do pasażu na
> imprezę w gronie szalonych 6 latków ;) potem do
> domu na obiad i wieczorem seans "Epoki lodowcowej
> 3D" :)
Ja też dzisiaj Epokowo 3D :))))
> No i dobrze, że ex się postarał :) Tyle dobrego
> będziemy mogły o nim powiedzieć
Hmmm... czy ja coś dobrego mogę powiedzieć o moich ex...
Hm... w poprzednim życiu musiałam nieźle sobie przeskrobać... :)))
Nie, no! Majka! Musieli w sobie coś mieć!
Szare pracują... pracują... pracują...
Cholera teraz mi to spokoju nie da! Przecież nie mogłam być z facetami "do kitu" coby bardziej się nie wyrazić :P...
O raju! Właśnie doznałam olśnienia!
Po raz pierwszy jestem z kimś z kim chcę być, kogo szanuję i kocham...
 
Poprzednio byłam z kimś z ciekawości, "bo tak już w tym wieku wypadało", aby zrobić na złość byłemu, aby się pocieszyć - typ klin klinem... Ale nie było nigdy tak, żeby nogi mi zadygotały, bo wszedł i powiedział: "dzień dobry"...
 
Oj, jak sobie pomyślę o ciarkach jakie mi po plecach przeleciały na dźwięk głosu pewnego mężczyzny... jak wtedy zadygotały....
Do dzisiaj znajomi się śmieją, jak wzdycham i mówię z rozmarzeniem... "Wiecie... Fajny on jest!"
 
Dziewczynki, pozdrawiam słonecznie!
 
Czy któraś ma ochotę na konie (do południa niestety) w następnym tygodniu? Czekam na odpowiedzi chętnych.
 
Do usłyszenia w poniedziałek :))) Pa, pa.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.