Temat: Razem raźniej :)

Hej dziewczyny
Jak się Wam dzień zaczął? U mnie za oknem szaro buro. Chwilę pobuszuję na vitalii i biorę się za moją nową miłość ZUMBĘ

Karolinka myślę, że te 10 kg powinnaś bez problemu zrzucić. Też bym była zadowolona, gdybym miała taki wynik do września

Damarisaa ja też po 18 nie jam, ale już się przyzwyczaiłam i głodu wieczorami nie czuję

k4siunia Witaj ! Im na więcej tym raźniej będzie walczyć z tłuszczykiem

Czesc Dziewczyny :)

Moj dzien calkiem ok, jak narazie. Bilety lotnicze na wakacje kupione  O dziwo, moja waga dzis rano pokazala 85.4 kg, wiec jest pierwszy maly sukces. Ciesz sie ogromnie :)) Moja dietka jest calkiem ok, nie chodze glodna, posilki sa smaczne. Zastanawia mnie tylko spora ilosc soku pomaranczowego w diecie, np dzis na lunch ponad 2 szklanki - ja po prostu nie jestem w stanie tyle wypic :/ to wypije troszke soku i dopije zielona herbatka (uwielbiam ananasowa zielona herbate kupowana w Biedronce).

Maaj to walczymy :) Razem razniej :) Zumba, fajna sprawa. Mam gdzies na komputerze ale zawsze mi czasu na to brakuje, ale moze w weekend sie za to wezme, idac Twoim przykladem. Ja dzis ide sie pluskac na basenie plus aqua aerobic i pewnie sauna na koniec. Uwielbiam to :)

Milego dnia Dziewczyny :)

k4siunia witaj :) I tak jak napisałam - razem raźniej :) Mamy wspólny cel i to nas łączy :)

karolinka2409 no pewnie, że walczymy ! Kto ma dać radę jak nie my

Damarisaa no niestety łatwo nie jest, ale jak się już zacznie to później jakoś leci. Ja na początku jak już naprawdę nie mogłam wytrzymać to zjadałam np. 1 wafel ryżowy, marchewkę, albo pół jabłka, a po pewnym czasie już nawet tego nie potrzebowałam

Ja wypijam 2,4 -3,2 l w zależności od dnia. Takich nawyków nabrałam na Dukanie.
Niestety wody w tym śladowe ilości. Głównie zielona herbata, a kawy nie piję w ogóle.

Ojojojjj maaaj  na Dukanie byłaś? I co? Bo moja koleżanka schudła bardzo... ale teraz przytyła tyle co schudła z nawiązką  Ja mało piję, odzwyczaiłam się... a teraz muszę wprowadzić to do obiegu  staram się ale ciężko mi to przychodzi. Kiedyś piłam dużo i kiedyś schudłam 10 kilo, a po ciąży no cóż... trzeba startować na nowo 

Byłam i ta dieta dla mnie rewelacyjna. Jadłam ile chciałam i to lubię, a kg spadały. Niestety na III fazie poległam, bo miałam po drodze 2 wesela, urlop. W związku z tym, że nie zrobiłam prawidłowo stabilizacji to kg wróciły Wiem, że jakbym ją zrobiła do końca to były super efekt. No ale niestety....
Chętnie bym ją jeszcze raz zrobiła ale niestety ta dieta jest bardzo droga i w tej chwili mnie na nią nie stać Wiem, że wiele dziewczyn źle o niej mówi ( w sumie tak jest z każdą dietą), ale nie ma się co dziwić, że są jakieś dolegliwości jak się np. je tylko jajka i sery. Tam można jeść naprawdę sporo fajnych rzeczy: chude mięso, ryby, owoce morza itp.
No, ale się rozpisałam

Jak zrobić żeby mój pasek wagi był widoczny na forum :-)))????

Znam troszke osob, ktore byly na Dukanie i opinie sa bardzo podzielone. Probowalam sama ale jak dla mnie to bylo nie do przejscia (moze zabraklo samodyscypliny?) Jedna znajoma pieknie schuda na tej diecie i ma swietna figure do teraz, a z kolei moja blizsza przyjaciolka wrocila do dawnej wagi a przy okazji nabawila sie problemow z nerkami (wyszlo przy tej diecie, ale czy to byl glowny powod to nie wiadomo).

Damarissa no wlasnie wody to ja duzo pije, plus zielona albo czerwona herbata, ewentualnie jakas ziolowa no i jedna kawka (wczesniej bylo wiecej). Zastanawiam sie tylko czemu mam w posilkach bardzo duzo sokow, szczegolnie pomaranczowego (np ilosc do lunchu 0.6kg soku pomaranczowego - to ponad 2 szklanki). Ale nic po prostu pije go troszke mniej, a na nowy tydzien mam juz dodatkowo sok grajpfrutowy i z czarnej porzeczki.

Czy u Was tez jest taka slaba pogoda? U mnie juz leje 3 dzien z rzedu....a na deser chore dziecko z cieknacym nosem :// ehhh, irlandzka pogoda

 

Wiadomo, że żadna dieta nie będzie dobra dla wszystkich. Co do Dukana to wg mnie sporo osób sobie zaszkodziło ze względu na nieprzestrzeganie jej zasad. Np. na niej naprawdę trzeba dużo pić, żeby z nerkami nie było problemu. No i jak słyszę, że ktoś je sam nabiał to mi ręce opadają. Do każdej diety trzeba podejść z głową.

U mnie się dzisiaj w końcu rozpogodziło i słoneczko pięknie świeci :) Może wieczorem w końcu małża wyciągnę na rowery

To prawda, że każdy musi znaleźć dla siebie najodpowiedniejszą dietę i sposób na zrzucenie kilo. Przykładowo jedno lubią biegać a inni jeździć na rowerze  tak mi się skojarzyło :-)))