Temat: 10 kg mniej do grudnia :) Kto się przyłącza?? :)

Jak w temacie. Dziś jest mój pierwszy dzień ;) Kto mi pomoże??
a w ogóle to dzien dobry!!! uciekam do pracy, choc wciaz mi sie chce spac.... od wczoraj hihihihihi
hey Wam ;) no niestety nie dam rady przyjechac do Ciebie Zazus nie dostane wolnego w niedziele a w sobote i tak mam szkole, poza tym wczoraj dostalam wyplate pooddawalam wszystkie dlugi i nie zostalo mi z niej za duzo ;/ ale obiecuje ze przyjade do Ciebie kiedys ;) teraz musze leciec robic pranie potem na dwor na chwile bo tak slicznie dzis a potem do pracy ;/ buziaki papa i jeszcze raz przepraszam...
Pasek wagi
na wadze 63 :(:(:( Od dziś jem tylko warzywa :]
Zajrze póxniej i Was nadczytam, bo w pracy siedze i własnie wpie[przam sałatkę :)
Tyję dokładnie kilogram miesięcznie od kiedy jestem z Tomkiem :/ Koniec z tym. Ide dziś po buty do biegania i wracam do ćwiczeń!
zajrzyj zajrzyj:) ja też będę potem jak będę mieć przerwę w pracy:)
Dzien dobry!!!! Za oknem znowu slonce!!! Chlodniej ale slonecznie!!!  Zycze Wam milego dnia!!!!!
hello :D na wadze 61 ;)

co do problemów finansowych: wczoraj musiałam wpłacić 1000 zł, i do jutra musze wpłacić 1860 zł-których nie mam, i w ciągu dwóch tygodni muszę spłacić łącznie 11000 zł, bo wymówili mi 2 kredyty i poszły do windykacji i tylko spłata uchroni mnie przed sądem.
Kto mnie przebije? xD
Dodam, że nie dostane kredytu na spłatę tego, bo jestem w krd za głupi telefon.

No to się wygadałam. Generalnie wypłakane juz to co miałam wypłakac a teraz kombinuję jak koń pod górę, bo jak w końcu dostałam umowę o prace właśnie od 2 maja i chcę wyjść z długów, to kurwa kłody pod nogi.
No ale nie ma co płakać, grunt, że mam przysłowiowe zdrowe raczki i nóżki i  z tego się trzeba cieszyć i z tego korzystac i w chuj jakoś sobie poradzę, tylko muszę coś wymyślić.

Przepraszam, że tak z rana dowalam....................... ale musiałam się z kimś podzielić smutkami.
o kurde Zazuś, nie zazdroszcze...wierzę że sobie jakoś poradzisz...może jakieś pożyczki od znajomych?? a ojciec Ci jeszcze nie zapłacił??!!
No nie zapłacił :/ Trudno jakoś to będzie, najwyżej m i na pensję wejdą, chyba, że coś wymyślę :)
Zazuś a jakaś pożyczka pracownicza????
u mnie na wadze 66 i normalnie mnie trafia, w czerwcu na wesele a do kiecki ledwo wchodzę, na nową nie mam
Beatko dietuj nie mysląc o diecie:) i ćwicz:) i będzie dobrze:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.