Temat: 10 kg mniej do grudnia :) Kto się przyłącza?? :)

przy pracach "domowych" dużo się spala:)

Dzień dobry! :)

Udało się, pobiegałam wczoraj i to więcej niż mi się wydawało, że dam radę. Super tu jest, bo las jest blisko domu, ale odpowiednio daleko od centrum miasta i nie plącze się żulostwo :) Biegnie się, dokoła cisza i spokój, pachnie lasem - bosko! :) 

Właśnie piję kawę i (przyznam się) wzięłam sobie do niej  drożdżowego pasztecika z dżemem :p Mama Przemka robiła paszteciki z mięsem do barszczu, ale zostało jej ciasta, więc dała do środka dżem :) No i do kawy sobie szamię :) Ale idę zaraz skrobać cegły a potem też biegamy, więc wypocę go ;) Na obiad zrobiła mi pierś bez panierki. Jak tu nie lubić takiej teściowej hihi :P

Beatko, to Ty nie jesteś już z tym swoim? Że się tam za doktorkami oglądasz? :) Czy oglądanie się jest nieszkodliwe i platoniczne? ;)

ja jestem np z moim a za wieloma sie ogladam i mi sie podobają;) więc myslę że u Beatki to samo jest:)

Aha, no to już wiem o co chodzi. Myślałam, że jak mnie tu nie było, to się coś zmieniło i Becia porzuciła swego :D

Hejka:)
Datku uwierz mi, że momentami niewiele brakowało ale zawsze się gryzłam w jęzor!!!! hi hi fajną masz teściową, bo moja to by mnie tuczyła. A w oglądaniu się za innymi nie ma nic złego, to nawet normalne. Mój też się ogląda za laskami i wiele mu się podoba, więc dlaczego ja bym nie mogła???? Niech też się trochę pomartwi, że mi się inni podobają. A co!!!

Nie no, nie ma nic złego w oglądaniu się za innymi ;) Chociaż szczerze pisząc, właśnie się skapnęłam, że od kiedy jestem z Przemkiem, to jakoś nie chce mi się z innymi flirtować :) Nie, żeby mi się nie podobali. Jak ktoś jest ciacho, to dostrzegam ciachowatość ;) Ale jakoś nie ciągnie mnie do innych :P W sumie to dobrze :) Teściową mam fajną, ale za to przyszła bratowa... hu hu... drugiej takiej to ze świecą szukać. Sorry, ale but by się mógł obrazić jakbym powiedziała, że głupia jak but :P

ha ha ha Datku no cóż, w każdej rodzinie się taki ktoś znajdzie :p

Hej :D:D:D Ja tylko na momencik, nie było mnie tydzień, bo bylismy w górach, a wcześniej zapieprzałam, aby mieć ten tydzień wolny ;)
Zaraz spadam do pracy ale jutro mam wolne, to wpadne do Was ;) :*:*:*

hejka:) witam się po 2dniowym weselu:P miałam dziś już zacząć biegać ale chyba jeszcze poczekam do jutra:P ale biorę się za siebie bo już nie mogę na siebie patrzeć...
może jutro będę wypoczęta to Wam fotki wstawie:P

ejj!! biegałam!! udało się!! teraz tylko musi być lepiej, dziś było 3km