12 września 2009, 19:12
Jak w temacie. Dziś jest mój pierwszy dzień ;) Kto mi pomoże??
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
17 października 2011, 19:32
Hejka!!!
U mnie ostatnio zero diety, jutro się zważę i od środy chyba zacznę dukana, bo za 2 tygodnie ide na wesele, a w sukienkę się ledwo dopinam ;(
Dziś wzięłam urlop na żądanie, bo choróbsko się do mnie doczepiło, a na L4 nie mogę sobie pozwolić;(
Wygrzewam się od rana, cały dzień praktycznie przespałam, z przerwami na jedzenie.
- Dołączył: 2009-08-25
- Miasto:
- Liczba postów: 5401
18 października 2011, 08:34
Oj Becia to kuruj się kochana!!!!
Dzień dobry. U mnie jeszcze się szyb nie skrobie, ale nie lubię zimnej pogody!!! Nie wiem, co mi się stało. No ale te domy tutaj są beznadziejne, bo nieocieplone, gaz idzie w górę o 20% i aż szkoda gadać. Wczoraj do łóżka szłam w grubych skarpetach i w bluzie z kapturem - ten kaptur to na głowie całą noc był
![]()
Ja chcę do ciepłych bloków w Koninie!!!!
- Dołączył: 2009-08-25
- Miasto:
- Liczba postów: 5401
18 października 2011, 08:36
Shizku a Ty gdzie szukasz pracy? Najlepszy rezultat to pisać do firm, które Cię interesują. Nawet jak nie prowadzą naborów. Moją siorkę tak zmusiłam i dostała pracę i pracuje tam już kilka lat! A facet nie ogłaszał się nigdzie, bo w sumie sam nie wiedział, czy chce czy nie chce pracownika. No ale jak już zobaczył Ewy CV i list motywacyjny to zadzwonił i zatrudnił!
Trzymam kciuki za Ciebie!!!!
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
18 października 2011, 08:38
Hejka:)
Cały dzień wczoraj przespała, dziś niestety muszę jechać na uczelnię bo mam obowiązkowe szkolenie BHP ;/ ale jak wrócę to zaraz do łóżeczka. Choć czuję, że tak się nie wykuruję i skończy się na L4 ;(
- Dołączył: 2009-10-13
- Miasto: Shrewsbury
- Liczba postów: 5699
18 października 2011, 12:27
dzien dobry ;) ja dzis pralam samochod i znow te drogi moczowe leze w lozku i sie grzeje. nas 14 do pracy ;/ teraz zacznie sie sezon zniczy wiec bedzie troche przerabane ;/ bo mam sklep na przeciw cmentarza wiec ciekawe kto na dworzu bedzie znicze sprzedawal no a w swieto zmarlych bede pewnie w pracy ;/ wkurza mnie to w szystko czasami!! Lindus ja znam te Wasze domy masakra a jak wieje to razem z firankami ;p wiec jak ma byc cieplo w tych "papierowych" domach.
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
18 października 2011, 13:53
hejka:)
Patty i Beatko wracajcie szybko do zdrowia!! jak bez l4 się nie obędzie to bierz Beti, pamiętaj, że zdrowie najważniejsze!! ja też jakiś katar złapałam, ale liczę, że szybko przejdzie...to wszystko wina pogody...
Linduś co do pracy to nie mam konkretnej na oko, tzn coś w biurze na pewno, myślałam o elementach np kadr bo jako taką wiedzę mam ale nie popartą kursem więc ciężko mi będzie się załapać...w nocy znalazłam ofertę pracy jako PH...tylko cały czas się zastanawiam czy to praca dla mnie...widzę przedstawicieli u mnie i czasami im zazdroszczę, a czasami współczuję...w ogóle to boję się trochę zmiany pracy z tego względu, że np przyjmą mnie na okres próbny, a potem nie podpiszę umowy i jestem w dupie (za przeproszeniem...)sama już nie wiem, ale jak zostanę w obecnej firmie to nic więcej się nie nauczę i awansować też nie awansuje
- Dołączył: 2009-08-25
- Miasto:
- Liczba postów: 5401
18 października 2011, 21:18
Shizku, musisz zaryzykować! Co do PH to ja bym nie mogła. Niby wynajmuję domy, ale ludzie przychodzą do mnie a taki PH musi łazić po sklepach i próbować sprzedawać. Jak lubisz dużo jeździć i masz dobrą gadkę i sprzedasz śnieg eskimosom (czy to tylko angielskie powiedzenie, czy polskie też, bo jakoś mi pasuje), to się nadasz. Ja wiem, że bym nie umiała. A poza tym, non stop w trasie.... no ale pewnie dzień szybciej mija.
Ja też leżę w łóżku hihihihi. Porobiłam trochę zadań z angola i posłuchałam o Photoshopie, ale już mi się nie chce. Pewnie i tak połowy nie będę pamiętała i będę musiała kurs od nowa robić jak zacznę w końcu bawić się ze zdjęciami... Jeszcze hiszpański został... ale nie wiem, czy coś z niego zrobię, bo chce mi się spać. A w ogóle wypiłam miksturę z mleka, czosnku, masła i miodu, ale jakoś mnie nie rozgrzewa...
- Dołączył: 2009-08-25
- Miasto:
- Liczba postów: 5401
18 października 2011, 21:23
Patuś, no takie domy tutaj budują. Sąsiadka ogląda tv za ścianą to my słyszymy... a ją pewnie budzi nasz budzik hihihihi
Czasami wyjść z podziwu nie mogę, że ci wyspiarze są tacy z siebie dumni a ocieplanie domów to jest dopiero teraz ''modne''. I te okna mnie drażnią, co się tylko na zewnątrz otwierają i to do jakiegoś momentu i potrzeba drabiny, ale kombinacji, żeby z zewnątrz umyć. K. proszę już któryś miesiąc z kolei, żeby umył, ale jakoś bez sukcesu. Próbowałam nawet znaleźć kogoś do mycia okien, ale też nie mogę i trochę mi żal kasy, żeby na taką prymitywną rzecz komuś dawać pieniądze. No ale drabiny nie mam, bo sama bym umyła.... echhhh coś mi się na marudzenie dziś zebrało.
Kurujmy się wszystkie ładnie, bo jak chore to marudne hihihihi
- Dołączył: 2009-08-25
- Miasto:
- Liczba postów: 5401
18 października 2011, 21:25
Shizku, a co do pracy, to napewno chcesz pracować gdzieś blisko miejsca, gdzie mieszkasz, tak?
Rozejrzyj się, czy nie ma tam jakiś fajniejszych firm i trochę się o nich dowiedz. To zawsze jakiś początek.
Ja chyba się zdrzemnę, a jak K. przyjdzie do łóżka, to pójdę się umyć.... hiszpański chyba mi już dziś do głowy nie wejdzie...
buziaki
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
18 października 2011, 22:50
Linduś ale sie pięknie rozpisałaś:) co do pracy PH to ja sama nie wiem właśnie, bo z jednej strony to właśnie chciałabym cos innego robic niz siedzieć na tyłku w biurze, ale z drugiej strony jak słucham PH z mojej firmy, że po całe dni ich w domu nie ma to to też nie jest takie fajne...M. mówi, że bym się nadała bo mam gadane;) a w ogóle znalazłam do ogłoszenie dotyczące mojego miasta, firma duża bo Unilever...sama nie wiem...CV mogę zawsze wysłać...ogólnie szukałam dziś ofert i tylko jedno CV wysłałam, straszne pustki na rynku pracy są...a u mnie w mieście chciałam pracować w biurze na kopalni ( w końcu to Górny Śląsk jest:P) i wysyłałam CV mimo, że nie potrzebowali, ale zero odzewu...niestety tak jest, że tam to tylko za pomocą znajomości...tak samo do Enionu (dystrybutor energii)-też wysłałam i też cisza...poza tym bo mam koło siebie chińskie centrum handlowe, i nawet była oferta pracy, biurowa, tylko, że wymagają chińskiego...poza tym żadnych innych ciekawych firm nie ma oprócz państwowych typu US i UM ale tam też po znajomości przyjmują...choć kiedyś były konkursy na dane stanowisko, idę poszukać na ich stronach;)
Kuruj się tą miksturą:)a K. powiedz, że jesteś chora i by okna umył:P