12 września 2009, 19:12
Jak w temacie. Dziś jest mój pierwszy dzień ;) Kto mi pomoże??
30 października 2011, 08:49
Dżem dobry :)
Shizek to dobrze, żeś polazła jednak -zawsze to poprawa humoru, że się jednak poszło :) Tylko bez łamania nóg i psucia rowerków tam proszę! ;)
My byliśmy wczoraj u mojej przyjaciółki na urodzinach, więc wieczorem pojadłam............ ale zdrowo, bo ona też na dicie :P
Więc sałatka, kanapeczki (takie mini), grilowany indyk i kilka cukierków :P No ale mam okres, więc nie robię problemów :P
Wczoraj też wysprzątałam wszystko a dziś mam ambitny plan poprasować WSZYSTKIE ubrania :P
I w tym celu poprosiłam Tomka żeby mi zdjął tv z antresoli, bo on będzie pracował przy kompie i bym się zanudziła patrząc w okno, a na antresoli nie mam jak rozstawić deski i w ogóle :P
Spróbuję dziś poćwiczyć :P
Nagadałam, jak Wam się nie chce to nie musicie czytać :D
Miłego dnia Kobietki! ;)
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto:
- Liczba postów: 355
30 października 2011, 09:30
aa ja dzisiaj nerwowo wypruta...... w nocy byla ganinianina za komarami kurde 5 komarow w takim malym pokoiku myslalam ze mnie szlak trafi pol nocy ganialam..... a jeszcze mojemu mezowi cos humor nie dopisuje i nazekal pol nocy ze to przezemnie bo wietrze dom w dzien... kurde przeciez trzeba wietrzyc ....ale mu trudno to wytlumaczyc ahhh.... a rano zaczol znowu z czyms innym ze mala klocuszko porozwalala ... no przeciez musi sie bawic a trudno zeby dwuletniemu dziecku kazac siedziec i sie nie ruszac bo nabrudzi.... a ja zawsze najpierw jej sniadanko daje i potem ogarniam domek ...... ale moj wyrozumialy mezus dzisiaj nie przyjmowal nic do wiadomosci..... jeszcze mi sie uslyszalo ze znowu placze.... ahhh czasem mam dosc wszystkiego.....tak ogulnie sie kochamy i nie jest nam zle ale niekture jego humory i niewyrozumialosc mnie dobijaja.... on nie jest polakiem....ale akurat to to maly problem heh....nadarl sie powiedzilal co powiedzial i pojechal dobobic troszke .....a ja bede pol dnia beczala jak wzykle ..... ok lece bo klawiature zasmakram .....ide moze poskacze moze to troszke zmieni moj dzien..... ahh... i jeszcze te zakwasy ledwie chodze ... ostatnio czuje sie znowu tak malo atrakcyjna :/ a i debe musiala sobie okulary do tego jeszcze sprawic ... a nie mam pojecia jakie wogule nienawidze okularow ale musze.... moze macie jakies fajne pomysly? jestem blondynka o niebioeskich oczach buzia dosc owalna ......ok lece bo naprawde komputer ucierpi przez moje beczenie...sory ze tak sie rozpisalam....
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto:
- Liczba postów: 355
30 października 2011, 10:14
dzisiaj zrobilam 5 minutek skakania z paroma kruciutkimi przerwami tak 40 sekundowymi czasem mniej....ach kurde lydki mam jak banki napuchly mi troche ale to chyba normalne przez pierwsze pare dni bo miesnie chyba sie troszke nadwyrezyly... ale nie dam za wygrana... musze schudnac .... wieczorkami jest gozej ze skakaniem bo tony jest w domu.... nie lubie przy nim skakac.. ok lece pod prysznic bo jestem mokrutka....juz mi odrobink lepiej... chyba nie debe sie na niego dlugo gniewala bo ostatnio obydwoje jestesmy psychicznie niezdolnie :/ mamy duzo problemow .. za duzo sie na raz zwalilo...... ide puznie domek sprzatnac a potem ogrudek oczyscic... bo mamy nowy domek i ogrudek zarosniety roznymi pierdulkami a ja chce na wiosne jakies warzywa i mieta szypiorek itp posadzic ..... dobrze miec swierze ziulka pod reka.. a i moja mala uwielbia pomagac w ogrudku.... Zuza powodzenia zycze z prasowaniem ja sama n ie przepadam za prasowaniem hehhe
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
30 października 2011, 11:08
Zaza jak chcesz to i moje poprasuj bo ja nigdy tego nie robię;)
U mnie beznadzieja w życiu więc się nawet nie rozpisuje...dieta dobrze
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto:
- Liczba postów: 355
30 października 2011, 12:08
u mnie dietkowo tez dobrze idzie rano serek z lyzka otrebow . teraz gruszka.. i ide sobie dwa jajka usmazyc z cebulka i pomidorkami... a kolacje mysle ze w owocach bedzie ..... i co myslicie o okularkach myslalam o takich samych szkielkach z przezroczystymi opraweczkami :D nie bedzie ich tak widac :P doradzcie cos dziewuszki....
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
30 października 2011, 14:10
ja noszę tak zwykle...niebieska góra metalowa, dół przeźroczysty. Też jestem przeważnie blondynką;) choć teraz taki ciemny odcień mam wpadający w rudy:) i oczy niebiesko-szare. Ale najlepiej optyk Ci doradzi:) a masz do czytania czy do chodzenia je mieć??
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto:
- Liczba postów: 355
30 października 2011, 14:49
do chodzenia... :/
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
30 października 2011, 20:46
to możesz zobaczyć czy w takich mało widocznych będzie Ci ładnie:) wzrok najważniejszy, pamiętaj:)
- Dołączył: 2009-08-25
- Miasto:
- Liczba postów: 5401
30 października 2011, 23:19
Dobry wieczór!!! Witam nową koleżankę.
Shizku, trzymaj się kochana... i nie dawaj! A jak będzie trzeba to Lunkę pod pachę i do rodziców na tydzień się wyprowadź. Może M. przejrzy na oczy, bo aż bym nim potrząsnęła!!!!
Zazku a co to jest antresola? Ja nie cierpię prasować, a kiedyś uwielbiałam... hihihihi
A ja się objadłam i zapiłam wszystko energy drinkiem i teraz mnie żołądek boli... od jutra wracam na dobre tory... brzuch aż burczy z radości hihihihi
Dobranoc!!!
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto:
- Liczba postów: 355
31 października 2011, 07:33
wstawac spiochy :D zaraz lece sobie kawusie zrobic i pelna entuzjazmu po kawusi wezme sie za skakanke :P A co do tych okularow to prawda ... chialabym dlugo sie cieszyc widokiem mojej malenkiej corci.... oh.. a podobno mam utrate wzroku juz na 50 % az przerazajace to... ja to malo odczuwam bo to dlugie lata sie ciagnelo i glupia zaniedbalam oczka.... ale teraz niepopuszcze.. witam lindusska..... a wogule ciesze sie ze jestem z wami.. jakos mi tak weselej i wygadac (wypisac) :D sie moge... :::::::::::::::::::::*