Temat: 10 kg mniej do grudnia :) Kto się przyłącza?? :)

a w czym skakasz Ola??

Zazuś możesz opowiadać, byle nie personalnie:P a na zakończenia komedii-teściowa też przebiła koła na tych gwoździach

hahaha Shizku to super, że ona też przebiła hihihihi Wiem, że to dziecinne, ale dobrze jej tak!!! 

niom bez botow heheh i wlasnie dziewczyny mi nagadaly heh ze staw skokowy nadwyrezylam. :( ahhh ta niewiedza .....kurde chyba bede musiala zastapic skakanie na jakies 3 dni czyms innym zeby stawy sie zregenerowaly :(   aaaaa a tak dobrze mi szlo :P i ta skakanka tak mnie fakjnie motywowala :?(

Ola to brzuchy rób:)
Linduś koszt mieszkania to czynsz 400zł (na razie bo tyle lokatorzy płacą, a oni dużo wody i CO zużywają, po pół roku jest przelicznik i zmiana jakbyś mniej zużywała tylko nie wiem kiedy to pół roku mija, pewnie koło wiosny jak się sezon grzewczy kończy)plus gaz i prąd max 100zł liczę;)i ciocia wie o wszystkim od mojej mamy, mówiła że lokatorzy mają się wyprowadzać styczeń/luty...a M. wszystko wczoraj powiedziałam, to mówi, że zobaczymy jak z kasą, ale tak mu wyłożyłam wszystko, np o moim szukaniu pracy, o tym ile na dojazdy dopłacimy, ile satelita (która de facto i tak umowa się kończy nam w kwietniu więc nie bedziemy przedłużac bo płacimy 100zł:()i o formie oszczędzenia/odłożenia trochę kasy z jego "dodatkowych" pensji:P Zagadałam go, a pewnie konkretna rozmowa powróci jak będziemy wiedzieć kiedy tamci się wyprowadzają no i na pewno jak będzie mieć te kasę dodatkową to mu przypomne by odłożył jak chce ze mną mieszkać:P

Shizku jestem z Ciebie mega dumna!!!!! Tak dalej kochana. A 400 zł to bardzo mało!!! Moja siostra płaci 350 -400zł za pokój a nie mieszkanie!!! Plus opłaty!!!! Więc to jest naprawdę mega okazja!!! I szansa na to, żebyście zobaczyli, czy jest o co walczyć. Mam nadzieję, że bez tej jędzy wszystko Wam się pięknie ułoży!!!!

ja też mam taką nadzieję:P a jakby ciotka jednak chciała wynająć (wiadomo odstępne ma...a na kasę jest chytra...) to zawsze mieszkanie u babci zostaje:)

Shizek dobrze, że się postawiłaś! I teraz będzie dla Was już tylko lepiej ;)
Linduś to poopieprzaj się i za mnie, bo mnie duuuużooo roboty czeka jeszcze :P

Ola nie rezygnuj ze skakania, tylko koniecznie skacz w butach i nie tylko na palcach ale na całych stopach! a przez kilka dni po prostu rób cześciej rzerwy, np. co 50 skoków pół minutki przerwy ;)
Idę sprzątać i gotować ;)

zaza ja wlasnie slyszalam ze trzeba na paluszkach skakac.... bo na calych stopach wlasnie sie stawy nadwyrezaja....boli mnie noga przy chodzeniu... usztywnilam troche bandazem elastycznym......bo musze sprzatac....zobacze jak bedie jutro jak bedzie bolala to bede musiala na jakies 3 dni se dac spokoj.... boje sie o moja motywacje.. bo takie   pocenie sie rano daje niesamowitego kopa... a brzuszki nie sa tak meczace..... kurcze znacie jakies kardio ale bez uzywania stop :D ? 

Ola brzuszki mogą być mega męczące!!!! Ja dzisiaj idę na body balance i właśnie brzuszków się najbardziej boję, bo bolą jak cholera.

Hejka
u mnie fatalnie a nawet najfatalniej od kiedy jestem z Wami na Vitalii. Wczoraj moje fatalne samopoczucie osiągnęło pkt. kulminacyjny więc pół godziny ślimtałam w łazience. Przymierzyłam sukienke w której miałam iść na wesele, moje mama stwierdziła że przecież ostatnio ona na mnie wisiała, a teraz wyglądam jakbym ją miała po starszej siostrze, że nie moge w tym iść bo wszystko ciasne, itp... i się nasłuchałam jaka to jestem gruba (pewno nie tak to miało wyjść, ale tak to odebrałam). W końcu wlazłam w kiecke która jeszcze nie dawno była na mnie dużo za duża, a dziś jest idealna.
Kolejna sprawa jest taka, że fatalnie czuję się w towarzystwie innych lasek,  które są chudsze i ładniejsze.
Nawet mój facet już mnie olewa i w żartach daje do zrozumienia, że się zapuściłam.

Wczoraj więc miałam chwile psychicznego załamania, ale także mega motywacje, żeby coś z sobą zrobić. Dziś zaczęłam pierwszy dzień dukana, jako oczyszczanie. A od jutra zdrowo się odżywiam i ćwiczę. Założyłam sobie zeszyt, w którym wszystko będę notować. Co zjadłam, co poćwiczyłam , itp.

Shizku gratuluję decyzji z mieszkaniem:) Oby się udało!!!