Temat: 10 kg mniej do grudnia :) Kto się przyłącza?? :)

Jak w temacie. Dziś jest mój pierwszy dzień ;) Kto mi pomoże??
ja też chcę przepis!!!
Datek bo siłownia wciąga:)
Podam jutro przepis jak wyciągnę z segregatora:)
Ano wciąga, wciąga :) Poza tym jest motywacja - mniej jesz, bo szkoda zmarnować efekty siłowni hahah. I druga motywacja - kupisz karnet, to chodzisz, żeby nie przepadł :) Same plusy! :)
Shizuś, a to ciasto da się przewieźć, wytrzymałe jest? :) Bo tego się obawiam, że cały dzień jazdy może je "zabić" :) Ale na przepis czekam z niecierpliwością, najwyżej zrobię dla domowników :)
nie przewozilam nigdy...
a oto przepis:) na mniesza brytfanke:)
-1szkl oleju
-1szkl cukru
-3 jajka
-1 i 2/3 szkl mąki
-1,5łyżeczki sodyę
-1,5łyżeczki proszku do pieczenia
-1,5łyżeczki cynamonu
-kakao wg uznania
-2 szkl startej na grubych oczkach marchewki

Cukier ucieramy z olejem. Dodajemy po 1 jajku, a następnie wsypujemy stopniowo mąkę, cynamon, kakao, proszek i sodę. Dokładnie mieszamy. Na samym końcu dodajemy starta marchew. Ciasto wlewamy na blaszke o wymiarach 24x30cm pieczemy ok 50min w temp 190 stopni C. Wierz możemy polać czekoladą:)

Smacznego:)
Dzięki Shizuś, zastanawiam się, czy nie dałoby się zastąpić cukru miodem a mąki zwykłej pełnoziarnistą :) Chyba zaryzykuję i napiszę, czy się udało :)
mąkę można jak najbardziej, miód pewnie też bo to takie trochę piernikowo-murzynkowe ciasto jest ;) ciakawa jestem jak smakowo to wyjdzie:)
Zrobiłam ciasto i dobre w smaku wyszło, ale musiałam piec dużo dłużej a i tak sam środeczek się lekko zapadł i był miękki :) (to albo wina tego miodu albo raczej piekarnika, bo chleba mi też kiedyś nie dopiekł) Następnym razem potrzymam ciasto w piekarniku jeszcze dłużej i dam więcej kakao, bo teraz zbytnio oszczędna jakaś byłam :) Ale generalnie dobre i te boki bardzo wysokie urosły i takie pulchniutkie :) Aha, mąkę dałam orkiszową pełnoziarnistą i wrzuciłam też orzechy.
o jaaaa każde ciasto z orzechami jest dobre ;) a jeśli do tego jest jeszcze po prostu dobre to po prostu pycha :D
ja trzymam się co do słodyczy idealnie bo nie jem ich od 14 grudnia. jem również mniej niz wczesniej i staram się patrzeć bardziej na to co jem żeby było choć troche lżejsze i mniej kaloryczne, no i slodzę tylko raz dziennie....a waga stanęła. Jednak brak ruchu robi swoje. :( Czyli wygląda na to że na razie nie ma szans na schudnięcie...ale może choć nie przytyję :/
Datus miło cie tu widzieć :)
Pasek wagi
Dzień dobry!!!! Czy Wy też zapomniałyście o diecie??? Moje ciało płacze... cellulit, pryszcze.. a ja wciąż się nie mogę opamiętać 
ja nieee :D i czekałam tu na Was co dzień...ale tu cisza i spokój .... jak makiem zasiał...
U mnie tez pryszcze i celulit... jełśi to pociesza...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.