Temat: start dla tych silnie zmotywowanych :-)

WITAM
od wczoraj jestem znowu z Wami ....
szukam dziewczyn chętnych do wspólnego odchudzania .Uważam ,że w grupie zawsze lepiej.
Ustalimy wspólne zasady odchudzanie.??????mam parę pomysłów....Jest ktoś chętny.

moja kolezanka od zupek chińskich wyladowala w szpitalu bo wątroba jej wysiadła! bo ona chciala się odchudzać na zupkach chińskich!!!
co do obiadu to teraz jest sezon na leczo!!!! :) ja miałam i wczoraj i przed wczoraj ale dziś znów mam ochotę! a nie mam produktów! trzeba wykorzystac to co jest!

kochane a u mnie dziś 80,1!!!!!

Pasek wagi

kobitka71na ścisłej diecie jestem od 10 lipca (z 3-dniową przerwą na wakacje). Ważyłam wtedy 78 kg. Wcześniej (od maja) jedynie hamowałam się od słodyczy i czipsów oraz jadłam 3-4 godz przed snem. I tak zgubiłam 2 kg. Teraz przede wszystkim dużo piję i jem o równych porach. Wszystko mam zanotowane w pamiętniku - zapraszam! :) Oby się tylko nie zatrzymało! :D Zaraz zmykam na rower... 


markizzanie waż tak często, bo to tylko dołuje... Moja waga w ciągu całego dnia pokazuje rozbieżność nawet do 2 kg! Np. rano 73, po podwieczorku 75! I któremu pomiarowi wierzyć?? Teraz schowałam ją wysoko na szafie, żeby mnie nie kusiła i zdejmę dopiero w poniedziałek... Chociaż czuję, że po tych ćwiczeniach mi nieco przybędzie... :)


Andzelusiaau mnie obiad wygląda zupełnie normalnie - jem to, co mam w lodówce (czasami jakaś zupka, czasami jakieś mięsko). Dziś mam w planach ugotować ryż z warzywami i kurczakiem. Ważne żeby było smacznie i zdrowo! :)

Ja wagi używam do kontroli i dzisiaj też musiałam stanąć bo dzisiaj 02.08 mija równy miesiąc od kiedy postanowiłam ze zmienię trochę sowje nawyki żywieniowe i poprostu schudnę....
w miesiąc zeszło mi 7,3kg!!!!!!!!!  cieszę się jak dziecko!!!
brawo!!!!! do jak tak dalej podzie do końca pażdziernika bedzie liczba dwucyfrowa :)
Pasek wagi
Heh :) było by miło, ale wiem doskonale, że takie spadki w pierwszym miesiącu są tylko możliwe :)
Ogólnie chcę chudnąć na poziomie 1-1,5kg tygodniowo, raczej nie więcej. Po raz pierwszy zależy mi na trwałej utracie kg i chcę to zrobić z głową bez efektu jojo. Ogólnie nie chcę już żyć w rozmiarze plus size

Kobitka71 a jak Ci idzie w wypełnianiu planu? Dajesz radę bez owoców? Chyba Ci służy taka zmiana, bo coś się u Ciebie z wagą ruszyło.... Organizm czasem potrzebuje kopa i jakiejś zmiany, metabolizm się przyzwyczaja i zwalnia ale też waga się stabilizuje...
ciezko jest jak czuje lekki głud nie wiem czym go wtedy poskromić, zadnych weglowodanów nie mogę ani owoców więc w końcu czekam do obiadu :) a tak po za tym to nawet spoko. dziś byłam w szoku zjadłam jajka na twardo bez majonezu i bez chleba!!! no niesamowite dla mnie! 
najgorsza bedzie sobota bo przychodza goście i robimy grilla, a w niedziele mamy się spotkać z sąsiadami.... oj ciezko widzę ten weekend!!!!! a przyszły to juz porazka, jadę do rodziców na tydzień więc 4dni mojej diety w domu! to dopiero będzie katorga!!!!
Pasek wagi
  chcecie mnie zobaczyc tzn moja figure? jak tak, to pod tym linkiem jest to ;]  http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/6556421/li/1#kom
Andzelusia wyglądasz bardzo ładnie, jesteś bardzo zgrabną osobą, ale przy wzroście 170 chcesz ważyć 56kg? Jak dla mnie Twój wygląd i  figura jest perfekcyjna!!!
Ja bym na Twoim miejscu nie chudła a pracowała nad rzeźbą jak chcesz mieć idealne ciałko.... Gdybym tak wyglądała byłabym bardzo szczęśliwa!  Bardzo dużo osiągnęłaś, brawo!
ważyłam kiedyś 83 kg. A 56 na pewno nie będę ważyć, bardziej chce 58 kg. A jak będę 56 kg, to będę wieszakiem, a tego nie chcę. I właśnie będę się skupiała na ćwiczonkach. 
I dziękuję za miłe słowa ;] 
kobitka71 a białko???
Może spróbuj białego twarogu, też nieźle zapycha, jaja na twardo też świetnie działają....

Mhhh ja wiem, że diety mają różne założenia, ale stałam się przeciwnikiem aby z czegoś rezygnować, bo kiedyś też myślałam że najlepiej to wykluczyć całkowicie tłuszcze i bardzo ograniczyć węglowodany.... Na każdego co innego działa, ja jem węglowodany ale dawkuję je odpowiednio według pory dnia. To samo z białkiem i tłuszczami...
Na grilla zrób sobie piersi z kuraka w jakiejś fajnej marynacie i surówki chyba możesz??? Da się, ja też zaliczyłam ognisko i oprócz tłuściejszych potraw zrobiłam także i zdrowe i chude i równie szybko znikały z pater....
Ze względu na porę dnia to np na chleb się nie skusiłam choć uwielbiam taki z ogniska z czosnkiem, poza tym mam sprawę ułatwioną jak nie jem wg planu i skusiłabym się na coś cięższego to mój żołądek się buntuje... no i u mnie dużą rolę grają porcje... jak jem mniej a częściej jest jak najbardziej ok. Jak tylko zwiększę objętość (bo oczami można by zjeść razem z talerzem) to potem "zdycham"

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.