12 lipca 2012, 07:28
WITAM
od wczoraj jestem znowu z Wami ....
szukam dziewczyn chętnych do wspólnego odchudzania .Uważam ,że w grupie zawsze lepiej.
Ustalimy wspólne zasady odchudzanie.??????mam parę pomysłów....Jest ktoś chętny.
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
2 sierpnia 2012, 09:26
moja kolezanka od zupek chińskich wyladowala w szpitalu bo wątroba jej wysiadła! bo ona chciala się odchudzać na zupkach chińskich!!!
co do obiadu to teraz jest sezon na leczo!!!! :) ja miałam i wczoraj i przed wczoraj ale dziś znów mam ochotę! a nie mam produktów! trzeba wykorzystac to co jest!
kochane a u mnie dziś 80,1!!!!!
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto: -
- Liczba postów: 350
2 sierpnia 2012, 09:35
kobitka71 - na ścisłej diecie jestem od 10 lipca (z 3-dniową przerwą na wakacje). Ważyłam wtedy 78 kg. Wcześniej (od maja) jedynie hamowałam się od słodyczy i czipsów oraz jadłam 3-4 godz przed snem. I tak zgubiłam 2 kg. Teraz przede wszystkim dużo piję i jem o równych porach. Wszystko mam zanotowane w pamiętniku - zapraszam! :) Oby się tylko nie zatrzymało! :D Zaraz zmykam na rower...
markizza - nie waż tak często, bo to tylko dołuje... Moja waga w ciągu całego dnia pokazuje rozbieżność nawet do 2 kg! Np. rano 73, po podwieczorku 75! I któremu pomiarowi wierzyć?? Teraz schowałam ją wysoko na szafie, żeby mnie nie kusiła i zdejmę dopiero w poniedziałek... Chociaż czuję, że po tych ćwiczeniach mi nieco przybędzie... :)
Andzelusiaa - u mnie obiad wygląda zupełnie normalnie - jem to, co mam w lodówce (czasami jakaś zupka, czasami jakieś mięsko). Dziś mam w planach ugotować ryż z warzywami i kurczakiem. Ważne żeby było smacznie i zdrowo! :)
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 262
2 sierpnia 2012, 09:58
Ja wagi używam do kontroli i dzisiaj też musiałam stanąć bo dzisiaj 02.08 mija równy miesiąc od kiedy postanowiłam ze zmienię trochę sowje nawyki żywieniowe i poprostu schudnę....
w miesiąc zeszło mi 7,3kg!!!!!!!!! cieszę się jak dziecko!!!
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
2 sierpnia 2012, 10:15
brawo!!!!! do jak tak dalej podzie do końca pażdziernika bedzie liczba dwucyfrowa :)
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 262
2 sierpnia 2012, 10:23
Heh :) było by miło, ale wiem doskonale, że takie spadki w pierwszym miesiącu są tylko możliwe :)
Ogólnie chcę chudnąć na poziomie 1-1,5kg tygodniowo, raczej nie więcej. Po raz pierwszy zależy mi na trwałej utracie kg i chcę to zrobić z głową bez efektu jojo. Ogólnie nie chcę już żyć w rozmiarze plus size
Kobitka71 a jak Ci idzie w wypełnianiu planu? Dajesz radę bez owoców? Chyba Ci służy taka zmiana, bo coś się u Ciebie z wagą ruszyło.... Organizm czasem potrzebuje kopa i jakiejś zmiany, metabolizm się przyzwyczaja i zwalnia ale też waga się stabilizuje...
Edytowany przez markizza 2 sierpnia 2012, 10:28
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
2 sierpnia 2012, 10:49
ciezko jest jak czuje lekki głud nie wiem czym go wtedy poskromić, zadnych weglowodanów nie mogę ani owoców więc w końcu czekam do obiadu :) a tak po za tym to nawet spoko. dziś byłam w szoku zjadłam jajka na twardo bez majonezu i bez chleba!!! no niesamowite dla mnie!
najgorsza bedzie sobota bo przychodza goście i robimy grilla, a w niedziele mamy się spotkać z sąsiadami.... oj ciezko widzę ten weekend!!!!! a przyszły to juz porazka, jadę do rodziców na tydzień więc 4dni mojej diety w domu! to dopiero będzie katorga!!!!
- Dołączył: 2012-04-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2050
2 sierpnia 2012, 11:18
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 262
2 sierpnia 2012, 11:30
Andzelusia wyglądasz bardzo ładnie, jesteś bardzo zgrabną osobą, ale przy wzroście 170 chcesz ważyć 56kg? Jak dla mnie Twój wygląd i figura jest perfekcyjna!!!
Ja bym na Twoim miejscu nie chudła a pracowała nad rzeźbą jak chcesz mieć idealne ciałko.... Gdybym tak wyglądała byłabym bardzo szczęśliwa! Bardzo dużo osiągnęłaś, brawo!
- Dołączył: 2012-04-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2050
2 sierpnia 2012, 11:34
ważyłam kiedyś 83 kg. A 56 na pewno nie będę ważyć, bardziej chce 58 kg. A jak będę 56 kg, to będę wieszakiem, a tego nie chcę. I właśnie będę się skupiała na ćwiczonkach.
I dziękuję za miłe słowa ;]
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 262
2 sierpnia 2012, 11:36
kobitka71 a białko???
Może spróbuj białego twarogu, też nieźle zapycha, jaja na twardo też świetnie działają....
Mhhh ja wiem, że diety mają różne założenia, ale stałam się przeciwnikiem aby z czegoś rezygnować, bo kiedyś też myślałam że najlepiej to wykluczyć całkowicie tłuszcze i bardzo ograniczyć węglowodany.... Na każdego co innego działa, ja jem węglowodany ale dawkuję je odpowiednio według pory dnia. To samo z białkiem i tłuszczami...
Na grilla zrób sobie piersi z kuraka w jakiejś fajnej marynacie i surówki chyba możesz??? Da się, ja też zaliczyłam ognisko i oprócz tłuściejszych potraw zrobiłam także i zdrowe i chude i równie szybko znikały z pater....
Ze względu na porę dnia to np na chleb się nie skusiłam choć uwielbiam taki z ogniska z czosnkiem, poza tym mam sprawę ułatwioną jak nie jem wg planu i skusiłabym się na coś cięższego to mój żołądek się buntuje... no i u mnie dużą rolę grają porcje... jak jem mniej a częściej jest jak najbardziej ok. Jak tylko zwiększę objętość (bo oczami można by zjeść razem z talerzem) to potem "zdycham"