- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 listopada 2009, 00:06
Edytowany przez poziomcia 16 września 2012, 14:28
6 marca 2010, 23:32
ja dzisiaj zajadalam stres, smutek... sama nie wiem jak to nazwac... moj dzisiejszy stan nie jest najlepszy i odbilo sie to tez na diecie ;/ pochlonelam jakies 2000kcal napewno!! nawet nie chce mi sie liczyc ;/
no coz zakladam ze od jutra poprawa bo zaczyna mnie meczyc obecny stan ;/
juz nie wiem co zrobic chyba potrzebny mi konkretny detoks ;/
mysle o tym zeby przez tydzien pociagnac detke bezweglowodanowa, albo z minimalna iloscia wegli...
sama juz nie wiem ;/
dajcie mi pozadnego kopa bo nie wiem co sie ze mna dzieje ;/
7 marca 2010, 10:26
7 marca 2010, 10:30
Edytowany przez Raijaa 7 marca 2010, 10:34
7 marca 2010, 11:49
7 marca 2010, 15:30
ja dzis walcze i sie nie poddam o nieee!!
zostało równiutko 30 dni do mojego wyjazdu więc czas wziac sie w garsc!!
od dzis zaczynam liczyc kalorie i koniec z tym podjadaniem bo wiem ze to sie moze dla mnie zle skonczyc wiec poki nie jest za pozno to czas sie opamietac!! 3 dni sobie naprawde pofolgowalam cieszy mnie tylko fakt ze nie objadalam sie zadnymi swinstwami, bo nic zakazanego na szczescie nie ma w mojej kuchni (pewnie gdybym miala jakies slodycze to bym je wczoraj pochlonela bo mialam jakiegos dola ;/)
ale wiem ze nie tedy droga i wracam na dobre tory, a przynajmniej postaram sie zeby dzisiejszy dzien przebiegal wzorowo ;)
dziewczyny wy tez wracajcie na dobra droge bo szkoda zmarnowac to co juz osiagnelysmy a lato co raz blizej!!
powodzenia :**
7 marca 2010, 20:25
7 marca 2010, 20:34
u mnie jak narazie dzien wzorowy :)
kalorii niewiele jak wyjdzie 600 to max...
ale mysle ze dobrze mi to zrobi po ostatnich szalenstwach :P
poza tym cwiczonka tez byly wiec nie jest zle i oby tak juz pozostalo przez kolejne 30 dni :D:D
7 marca 2010, 20:40
u mnie jak narazie dzien wzorowy :)
kalorii niewiele jak wyjdzie 600 to max...
ale mysle ze dobrze mi to zrobi po ostatnich szalenstwach :P
poza tym cwiczonka tez byly wiec nie jest zle i oby tak juz pozostalo przez kolejne 30 dni :D:D
7 marca 2010, 20:40