Temat: .

.
też bym chciała aby się ociepliło... to pojeździłabym na rowerku :(

Kurde, baaaardzo źle mi idzie... boje sie troszke... wstyd nie zdać teorii :P heh ;P

Mi też jakoś sie nie chciało pisać nic w pamiętniku, ale zaraz może coś na bazgrzę :D

Poradzisz sobie z testami, ja też się ich bałam nie wiedzieć czemu Nie wiem czy uczysz się z książeczki czy na kompie, bo ja jak robiłam na kompie to po jakiś czasie  to na podstawie samego obrazka byłam w stanie udzielić odpowiedzi, tak automatycznie sżło

Mój dzień w miarę. Oprócz tego że dosiadłam się do płatków śnadaniowych- słodkich i nie mogłam skończyć, ale zaraz jak tylko pojawiły się wyrzuty sumienia wsiadłam na rower i robiąc w między czasie brzuszki zeszło mi 88km , więc mam nadzieje że ten nadmiar spalony Ależ jestem ciekawa cóż nam wagi jutro pokażą

jejku ile wy ćwiczycie :P

Za pierwszym razem się nie bałam... teraz widze ze nie umiem ...:(
Dziekowa za rady ;] ale mam ochote na czekolade.... mmmm lezy u mnie na poleczce, i czeka... mam nadzieje,ze nie na mnie ":D
tez bym pożarła czekoladę ! :D

Witam nową koleżanke

no tak coś mi się pomieszało z tym ważeniem... chyba stare przyzwyczajenie

u mnie dzisiaj 80,1 kg, czyli POMIMO  @ od 1-go stycznia 3 kg na minusie 

a za mną dalej chipsy chodzą...

Kasiulka będzie dobrze trzymam kciuki za Ciebie:**
Katsumota o matko ile Ty przejechałaś kilometrów wow aż Ci zazdroszczę:)
Soniqua gratuluje tak ogromnego spadku wagi:) Może już jutro poniżej 80 zejdziesz:) tego Ci życzę:*
A u mnie dzień na plus, chociaż nie ćwiczyłam bo trochę nauki na jutro było. Wpisu nie robię, bo jakoś mi się nie chce ostatnio coraz bardziej:(
Ale wam się tu będę chwaliła;D
A wy się nie dajcie ani czekoladzie ani chipsom na noc precz z nimi!! :)

:) :* dziekuje wam kochane jestescie super :D

Od środy do niedzieli mnie nie będzie tu :) piszę, abyście wiedziały ze nie zapomniałam, tylko bede u Mojego :)

Jutro ważenie! xD
kasiulka1989  dzieki za przypomnienie ;p
Pewnie że o Tobie nie zapomnimy :***
Ciekawe co jutro waga pokaże ;D dzisiaj nie było źle ale poprzednie dni to jakaś masakra była, oby nic więcej na wadzę nie przybyło:d Mogłabym już zejść poniżej tej 60 wrrr:((

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.