Temat: .

.
nie masakra sorki są straszne i pozostawię je dla siebie. Do tego mój tel. nie chce wysłać zdjęcia.
.
Oj Moje Drogie, a ja dzisiaj ledwo z łóżka wstałam... Moje ostatnie ćwiczenia były sprzed ciąży, czyli gdzieś w grudniu-listopadzie. Wczoraj miałam drugi dzień ćwiczeń i pierwszy A6W, ale normalnie nawet skłonów nie dałam rady zrobić później już... co za ból. On pewnie przejdzie tylko jakie to straszne kiedy taki wysiłek znów wieczorkiem czeka a tutaj boli jak sto diabłów...Ale poddać się nie mam zamiaru, przynajmniej nie w odchudzaniu ...
I bardzo dobrze! Zakwasy na pewno przejdą. Bardzo fajne jest rozciąganie się po ćwiczeniach, wtedy mięśnie odpoczywają i rozluźniają się, co może zapobiec zakwasą. Dzisiaj zaczynamy kolejny dzień MŻ. Trzymajmy kciuki za siebie nawzajem:)!
ja dzisiaj zaczynam a6w
yymm..
oprocz  tego:
brzuszki po 100 rano i 100wieczorem;d
skoki przez recznik ok 50 dziennie
spacery ok 1 godz dziennie;d
step ok 1godz dziennie;d
i zapisuje sie na aerobik od nastepnego tygodnia;d
blagam zmotywujcie jeszcze do jakis
powiedzcie co jeszcze moge robic w domku
aha i jeszcze pol godzinki rowerka
no i 1 dzien a6w a mna zaraz brzuszki,skakanka,skoki,i step;d
.
skakanka daje chyba duze wfekty;d
ale sprobuj a6w moja kolezanka ma super efekt;d

.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.