Temat: .

slonecko :) ja tez sie obżeralam :) ale jakos dałam radę to powstrzymac :)

DZIS MIMO @ JEST 0,5 mniej :D:D:D:d 60.60 :D:D

Gratuluję Kasiulku !
Też bym chciała ;)
Ja w ogóle odkryłam, że waga moja coś nie teges.. trzeba kupić nową, nawet oglądałam wczoraj , cholera... 50 zł ;/ ciężko ostatnio u mnie  z sianem.
Ale wyobraźcie sobie stanąć na wagę (wiedząc że ma się 71 kg) zobaczyć 76, zejść z niej z przerażeniem, powiedzieć cholera niemożliwe, stanąć ponownie i zobaczyć 70 ;D
Więc robi mnie chyba trochę w kulki ;D
Muszę kupić nową bo nie wytrzymam ;p
Ja lece szykować się na urodzinki ;)

hehe rzeczywiscie cos ta waga leci w kulki :P

ja od dzisiaj staram się panowac nad soba chociaz wieczorem nie wykluczona impreza wiec nie wiem jak to bedzie z alkoholem... ;]

dzis jest czwartek :P co wy tak imprezujecie :D Raija! Moze wystarczy baterie wymienic? hm;p sama nie wiem :)

Kasiulku, ja mam starą wagę taką ze wskazowką ;D
a imprezujemy hmm.. w czwartek... ja w tym tygodniu i w poniedziałek :D bo zadaje się  z takimi ludźmi, którzy pracują zmianowo, w świątki, piątki i niedziele ;D
Więc im wsio rybka czy to weekend czy nie ;D
A ja muszę się dopasować ;D

.

kasiulka w Portugalii akurat dzien tygodnia nie ma znaczenia hehe generalnie to tu jest jedna wielka impreza, a tak na marginesie to zastanawialam sie dzis z kolega jaki mamy dzien tygodnia lol on stwierdzil ze u niego to ciagle niedziela od poczatku semestru :D

no a poza tym to tu wtorki i czwartki sa studenckie wiec wtedy najwiecej ludzi mozna spotkac na imprezie, no i w weekendy oczywiscie tez :P

ja wlasnie w zeszlym tygodniu zaczelam imprezowac w czwartek wieczorem a skonczylam w poniedzialek rano hehe do pokoju wracalam zeby sie przespac wstawalam, szybki prysznic szykowanko i na portugalski obiadek ze znajomymi a potem to juz wycieczka po klubach do rana i tak w kolko + carnival w dzien :)

fajnie bylo ale dietke przez to zawalilam i teraz nie moge sie pozbierac do kupy ;/

dla mnie dieta oznacza siedzenie w domu  bo tu nie da sie inaczej ;/

wiecie co ja dzis zrobilam...

sniadanko pieknie ladnie zadnych grzeszkow, potem jakos caly dzien mnie nie bylo to i  nic nie jadlam, a wracajac ze sklepu spotkalam kolege i mnie odprowadzil, wyciagnal mnie na kawe, a potem co? piwo... jakie? litrowe 

a potem co glodni bylismy to pizzeria, i zjadlam 2 kawalki malej pizzy ( naprawde malej :P ) tu w Portugalii wszystko jest albo duze albo male heheh np piwo: male- 0,2ml a duze- 1 litr :P

o jaaa ale sie rozpisalam  :P

w kazdym badz razie potrzebuje od was porzadnego kopa bo nie moge sie ogarnac ;((

aaaa ratunku!!!

KOPIE CIE MOCNO!!!!! Pizza jest zakazana :P chociaz ja w poniedzialek tez zjadlam xd W takim razie chciałabym mieszkać w portugali:D Litrowe piwko :D dobra sprawa :) a smakuje tak jak w polsce ;p?

Ja mam znów 0,4 na minusie!!! Nie wiem co sie dzieje bo jem normalnie ale bardzo się ciesze :D boję się tylko abym za szybko nie chudła :/

Z Nadwyzki zostało jeszcze 0,3 :/

polskie piwo niestety jest zupelnie inne ale sa tu 2 rodzaje piwa ktore lubie :D

oj biore sie w garsc bo nie chce zaprzepascic tego co osiagnelam!!!

.