16 lipca 2012, 16:58
Mam pytanie, jest może ktoś chętny do założenia grupy wspierającej się wzajemnie z własnym planem treningowym, podawaną wagą co tydzień, wymiarami itp, z relacjami dietowania? Grupa/bądź temat na forum :) Piszę aby się zorientować :P
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 254
18 lipca 2012, 17:42
z jednej strony smieszne, ale z drugiej przerażające że moge utożsamić sie z połowa tych demotow :)
18 lipca 2012, 18:45
Mnie one już nie opisują :) Wzięłam się za siebie i zmieniłam dietę "od jutra" na "zaczynam teraz!"
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
19 lipca 2012, 07:42
kilka to też ja
<ale jak je może więcej razy powklejamy to może wbije nam się obraz do główek i zmienimy nasze złe postępowanie>
mam pytanko z czego biorą się napady obżarstwa ?
ja tak miałam wieczorem......
19 lipca 2012, 09:58
Moim zdaniem to siedzi w naszej psychice, myślimy, że jesteśmy "więźniami diety" i jeżeli zjemy coś słodkiego, słonego, jednym słowem - niedozwolonego to cały nasz plan odchudzania legnie w gruzach. A to nie jest tak, że na diecie nie wolno zjeść nic słodkiego lub tego co bardzo lubimy, a nie jest zbytnio zdrowe. Musimy to robić, żeby właśnie po pewnym czasie nasz organizm nie "załamał się" i nie rzucił na daną rzecz :) Jeżeli słodkie, to do śniadania, ponieważ mamy pewność, że to spalimy, a po za tym rano najważniejsze są węgle. Masz ochoty na duże lody? Zjedz je, ale zrezygnuj z obfitej kolacji, frytki? Jasne, ale w granicach rozsądku. Wszystko jest dla ludzi :)
Edit: A takim jednym obżarstwem się nie przejmuj, ja miałam ostatnio taki i spowodowałam sobie wzrost i zastój wagi. Teraz walczę na wszelkie sposoby z tym zastojem, ale on jest silniejszy ode mnie. Mimo to się nie poddaję i mam nauczkę :) Tłumaczę sobie, że to mogą być opuchnięte i przemęczone mięśnie, bo mam lekkie zakwasy. Dzisiaj robię dzień bez ćwiczeń (jak co każdy czwartek) i dzień owsiankowy i może to pomoże + dużo zielonej i czerwonej herbatki.
Edytowany przez zachodslonca 19 lipca 2012, 10:00
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
19 lipca 2012, 10:11
dzięki
spiszę sobie twoje słowa i nakleję na lodówce
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
19 lipca 2012, 10:12
czerwoną herbatę można pić tylko 2razy dziennie a zielonej ile dusza zapragnie
19 lipca 2012, 10:28
czemu tylko dwa razy dziennie? :)
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
19 lipca 2012, 10:34
tak dietetyk mi powiedział
ale czemu to sama nie wiem
Edytowany przez MonaLisa22 19 lipca 2012, 10:36
19 lipca 2012, 10:41
Skoro dietetyk, to może warto posłuchać. W takim razie skoro przyśpiesza metabolizm i można pić dwa razy dziennie, dobrą opcją jest picie rano i wieczorem :) Podobno jako nieliczna z wielu odmian herbat ma tak mało kofeiny, że można spokojnie wypić szklankę przed pójściem spać :)
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
20 lipca 2012, 07:35
a jaką pijesz tą czerwoną herbatkę bo zamierzam kupić a nie wiem jaką??