- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 361
31 lipca 2012, 20:28
Witam, jestem po raz kolejny na tym forum, pojawiałam się chudłam i znikałam kiedy tyłam, ale teraz już tak nie będzie, bo poszłam po rozum do głowy, a dokładnie udałam się do dietetyka. Od poniedziałku jestem na diecie i zamierzam schudnąć 25 kg w pół roku. Jeśli któraś chce schudnąć ze mną, zapraszam :) warto się wspierać.
Ja przed ciążą ważyłam 90 kg, w chwili porodu 117, dziś 97, chcę ważyć docelowo 60 kg. Ale na razie 25 chcę zrzucić :)
- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 361
31 lipca 2012, 20:41
a wy jak się odchudzacie??
- Dołączył: 2012-06-10
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 385
31 lipca 2012, 20:50
kamisia1987 napisał(a):
A więc:)zaczynam od marszu 40 min w tym tygodniu, w przyszłym 50 a w kolejnym 60. Natomiast jem 5 posiłków dziennie, zbilansowanych pod względem białek, węglowodanów, tłuszczy. Nie jadam słodyczy napojów gazowanych, piję 1,5 l wody i chcę zacząć pić herbatę zieloną. Trzymam się mocno diety którą dostałam na ok. 1800 kcal./dziennie
To prawie 2tys kalorii, dosyc sporo jak na tak mala aktywnosc fizyczna! Ale w sumie dopiero zaczynasz i masz nadwage, wiec jest ok!
Tylko pamietaj, ze w miare jak bedziesz chudsza, to twoj organizm bedzie potrzebowal mniejsza dawke kalorii, zeby dalej chudnac. Tak wiec obserwuj sie i modyfikuj diete jesli poczujesz taka potrzebe. A chudnac najlepiej jest powoli (niestety...!).
- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 361
31 lipca 2012, 20:54
butterflyleg napisał(a):
kamisia1987 napisał(a):
A więc:)zaczynam od marszu 40 min w tym tygodniu, w przyszłym 50 a w kolejnym 60. Natomiast jem 5 posiłków dziennie, zbilansowanych pod względem białek, węglowodanów, tłuszczy. Nie jadam słodyczy napojów gazowanych, piję 1,5 l wody i chcę zacząć pić herbatę zieloną. Trzymam się mocno diety którą dostałam na ok. 1800 kcal./dziennie
To prawie 2tys kalorii, dosyc sporo jak na tak mala aktywnosc fizyczna! Ale w sumie dopiero zaczynasz i masz nadwage, wiec jest ok!Tylko pamietaj, ze w miare jak bedziesz chudsza, to twoj organizm bedzie potrzebowal mniejsza dawke kalorii, zeby dalej chudnac. Tak wiec obserwuj sie i modyfikuj diete jesli poczujesz taka potrzebe. A chudnac najlepiej jest powoli (niestety...!).
ach bo nie dodałam, że karmię piersią to raz, a dwa dietetyk mnie badał pod kątem tego co jem i okazało się, że dziennie do tej pory wsuwałam 2900 kcal, ale to śmieci były.
- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 361
31 lipca 2012, 20:59
tzn. nie jadłam fast foodów, czy zupek chinskich, ale produkty wysokokaloryczne np. zdażył mi się snikers, a on ma mnóstwo kalorii i tak suma sumarum wyszło 2900. załamałam się, bo myślałam, że max wcinam z 2tyś :P
- Dołączył: 2012-06-10
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 385
31 lipca 2012, 21:06
Aaaa, to w takim razie zmienia sprawe! nie wiedzialam, ze karmisz piersia! :) a co do kalorii, to ja ich nie liczylam, zbyt frustrujace to bylo dla mnie. Staralam sie jesc podobne porcje jedzenia o niskim IG i uwazalam na weglowodany ;)
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 747
31 lipca 2012, 21:07
oo ja też się z chęcią przyłącze do wspólnego odchudzania w grupie raźniej :)
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
31 lipca 2012, 21:07
z chęcią bym sie przyłączyła. mam 80 kg, a chciałabym 55, czyli -25kg, przy wzroscie 163 ;) brakuje mi mobilizacji do cwiczen..
- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 361
31 lipca 2012, 21:08
Malika1984 napisał(a):
oo ja też się z chęcią przyłącze do wspólnego odchudzania w grupie raźniej :)
pewnie zapraszam!!!
a ty jak działasz? Tzn co robisz, aby suwaczek mknął ku przodowi?
- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 361
31 lipca 2012, 21:10
Chiii napisał(a):
z chęcią bym sie przyłączyła. mam 80 kg, a chciałabym 55, czyli -25kg, przy wzroscie 163 ;) brakuje mi mobilizacji do cwiczen..
ja zaczęłam od marszu i powiem ci, że masakra :( tak się zmęczyłam że masakra. Zero kondycji, a przez moją wagę obecną, jestem za gruba na inne ćwiczenia.
31 lipca 2012, 21:19
Mogę się przyłączyć ? Myślę, że to b.dobry pomysł. Razem raźniej.