Temat: odbjamy się od dna- akcja NOWA ja:)

Potrzebuję kompanów do wspólnej walki z kg :) obecnie znajduję się w martwym punkcie, bo nie robie żadnych kroków naprzód, a wręcz cofam się- wracam do starych nawyków.. jutro z samego rańca chcę uczynić krok w stronę Nowej Mnie, z radością spogladającej w lustro i na życie:) Dołączacie się? :)
już wyszedł nowy shape więc raczej nie będzie już tego z płytą Ewki ;)

A co ćwiczycie kochane? ;)

Witam

Ja tez dzisiaj dosc pozno wstalam i do tego jeszcze teraz siedze w pracy :( Jak mowilam ja zaczne z wami od poniedzialku :) myslem ze wspolnie damy rade pozbyc sie kilogramow :)

Bilans dnia 10.08 waga 74,1 zjedzone 1826 kcal, spalone 400 kcal, bilans -774 kcal. Aby schudnąć 1 kg należy spalić 7000 kcal, czyli dziesięc razy tyle ale i tak jestem z siebie dumna:) Buziaki i oddzywajcie się !
kurde.. mi cos opornie idzie.. owszem, biegam, ale i jem wiecej!:( brzuch mam wzdety niemilosiernie, i nadal czuje sie ociazala... nie za dlugo tak?!

Jeszcze jeden dzień ,,swobody", a potem biorę się za siebie! Poniedziałek nadchodzi :D

Mam tylko jeden problem - w czwartek idę na urodziny koleżanki. Postaram się powalczyć z moją psychiką.. 

jutro zaczynam wszystko od nowa, dzisiaj mam 12 w pracy i ułożę sobie dokładny plan co i jak

wczorajszy dzien zbyt kaloryczny, 2270 kcal zjedzone a zapotrzebowanie mam 2200 , spaliłam na orbim tylko 250, bilans co prawda na minusie , ale tylko 180 kcal. Dzisiaj muszę zdecydowanie ograniczyc kcal i więcej poćwiczyc. A kiedy organizujemy ważenie? Może wybierzmy jakis jeden dzień w tygodniu? Może piątek? bo zaczynałysmy w piątek:)
Kochane, coś czułam w głębi duszy, że do poniedziałku dotrzymam Wam towarzystwa w swawoli, i tak też się stało. Dlatego tez- od jutra definitywny  KONIEC z obżarstwem!
Ważenie zróbmy jutro- tak na dobry początek, i w piątek- w tym dniu będziemy to robić regularnie;)

Mój plan dnia ulegnie znacznej zmianie, bo będę tym razem pracowała w porach nocnych, ale myślę, ze jakoś pogodzę to z rytmem dnia;).

Już siż nie mogę doczekać jutra, serio ;) RAZEM damy radę! i liczę na to, ze liczba listów na tym topiku będzie stale rosła! Udzielajcie się każdego dnia, zdawajcie relacje jak Wam idzie, i bądźmy dla siebie motywacją!

Oj, już jutro poniedziałek, jutro zaczynam gubić balast! Oby była ładna pogoda, to poszłabym rano pobiegać.. 
i jak tam kobietki poniedzialek?;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.