Temat: Z ponad 100kg w dół!!! Zapraszam

Witam,

 

chciał założyc swój własny topik w którym codziennie będe pisac o swoich poczynaniach, sukcesach i portazkach (tu mam nadzieję że żadko cos wspomne w temacie) ;)...

 

W 2009 roku wazyłam prawie 120kg... dużo schudłam - dopadło mnie jednak jo-jo.

Teraz startuje z wagi 113kg. Od stycznia spadłam do 106,8kg.

Swój cel ustalam 74kg :)

Zapraszam inne osoby które maja ochote ze mną chudnąc, wspierać itp.

CZARNUSZKA88 -  dziękuję za pamięć o mnie :P

A więc wpadam i już mówię co u mnie..
Tak więc za mną równo 44kg!!!!!!!!!!!!:):):)
(zdjec juz tu nie wrzucam,bo..bo te szopki jakie tu mialy miejsce mnie drażniły,wiec gdyby ktos chcial mnie zobaczyc ;p to prosze wiad na priv to linka do jakiego facebooka podrzuce czy grona czy cos tam jeszcze innego;))
co więcej?
Nowa uczelnia i uwaga..NOWA MIŁOŚĆ :)
generalnie od kilku dni dosłownie latam gdzieś miedzy chmurami  hahahhaa
wiecie co? niewierze..nie wierze że moglam kogoś zainteresować..boże,to nie możliwe..ja 116 a nawet 118 kg zywej wagi?!..co z tego ze na wadze teraz ok 72 skoro ja nadal widze sie taka jak bylam...?;/ no ale nic,musze z tym walczyc..

ps. powiem Wam że.. WARTO! Warto bylo sie wziac za siebie..warte to bylo wszystkich łez, wyrzeczeń... jeszcze dluga droga przede mną, mimo wszystko, ale cholera, teraz wierze że to DA SIE ZROBIC i co najwazniejsze i bede powtarzac to do znudzenia...WARTO!!!! :):):)
dam rade - super ze wpadlas do nas !! brakuje nam takich osob!!! ciesze sie ze znalazlas milosc i ja mam dokladnie tak samo jak TY, mimo ze juz troche schudlam to i tak mi sie wydaje ze ciagle jestem taka sama. Moze jak juz zaczne kupowac ciuszki M albo S ( marzenia )to uwierze ze jednak mnie troche mniej jest :)
Pasek wagi
Wiesz co, ja pol roku temu kupowałam spodnie w roz. 52 (!) teraz kupuje w rozmiarze 40..a mimo to czuje ze jestem taka jak bylam..wiem, widze po rozmiarze ze jest mniej,sporo mniej ale mimo to nie zmienia to tego jak sie czuje..
nie wiem,moze tu psycholog jakis potrzebny jest..nie mam pojecia... ehh
NO psycholog, albo facet :)) 
Pasek wagi
Witajcie weszłam na wagę i 0,5 kg spadło :) Dziewczyny ja jem i o to chodzi to co lubię :)i to nie jest powietrze :P

hejo;)

ja byłam po pracy na targu z mama;), ale dziś to tylko kupiłam czapkę, rękawiczki i golfik;P, aa no i owoce wiadomo;)

dam.rade - gratuluję kg i miłości!:) ale zaglądaj tu do nas częściej:)

a co do tej zmieny psychicznej naszej to z tym trudno napewno, bo my to chyba jeszcze długo będziemy cięższe w naszych głowach o te kg, które zrzuciłyśmy..;) szczególnie jeśli zawsze było się 'większym' od równolatków.., ja też tak często mam, ale jak spojrzę w lusto, wtedy kiedy mam dobry humor to widzę, że jest mnie spooro mniej;P, co mnie cieszy:) i staram się jak najczęściej to dostrzegać, bo w końcu po to się starałam, aby być 'szczęśliwszą'!;)


Elizabeth - bo o to chodzi, żeby jeść nawet, to co się lubi, ale w odpowiedniej ilości:)

ogórków kiszonych , kapusty kiszonej ,marchewki ,selera i buraków pod każda postacią bo i tak maja dość mało kalorii wole jeść więcej warzyw niż owoców bo maja mniej cukru

hejo;)

za chwilę chyba wezmę się za jakieś sprzątanie, bo w tą sob. już mama robi imieniny;)

a pozatym to dziś u mnie padał pierwszy śnieg!;P co prawda chwilkę i z deszczem, no ale.. ogólnie to pochmurnie i deszczowo:/, ale mam nadzieję, że im się sprawdzą prognozy i będzie od jutra do wt. ładnie u mnie!;P noo i oby u nas wszystkich!!:)

poukładałam ciuchy w szafie;), a za jakiś czas będzie się trzeba do małej zbierać, oczywiście przed jeszcze spacer z psem, a raczej suczką, która ma obecnie cieczkę, czyli spacery są 'rewelacyjne' i tak samo wyglądają..:/, a po pracy mój przyjedzie, więc zajżę pewnie dopiero jutro, chyba, że wieczorem mi się jeszcze 'zachce' kompa włączyć;P, ale nie sądzę hehe;P

tak, że miłego dnia kochane!:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.