- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 stycznia 2010, 14:38
Witam,
chciał założyc swój własny topik w którym codziennie będe pisac o swoich poczynaniach, sukcesach i portazkach (tu mam nadzieję że żadko cos wspomne w temacie) ;)...
W 2009 roku wazyłam prawie 120kg... dużo schudłam - dopadło mnie jednak jo-jo.
Teraz startuje z wagi 113kg. Od stycznia spadłam do 106,8kg.
Swój cel ustalam 74kg :)
Zapraszam inne osoby które maja ochote ze mną chudnąc, wspierać itp.
20 października 2010, 12:15
Edytowany przez dam.rade 20 października 2010, 12:22
20 października 2010, 12:30
20 października 2010, 12:38
20 października 2010, 16:12
20 października 2010, 21:03
hejo;)
ja byłam po pracy na targu z mama;), ale dziś to tylko kupiłam czapkę, rękawiczki i golfik;P, aa no i owoce wiadomo;)
20 października 2010, 21:08
dam.rade - gratuluję kg i miłości!:) ale zaglądaj tu do nas częściej:)
a co do tej zmieny psychicznej naszej to z tym trudno napewno, bo my to chyba jeszcze długo będziemy cięższe w naszych głowach o te kg, które zrzuciłyśmy..;) szczególnie jeśli zawsze było się 'większym' od równolatków.., ja też tak często mam, ale jak spojrzę w lusto, wtedy kiedy mam dobry humor to widzę, że jest mnie spooro mniej;P, co mnie cieszy:) i staram się jak najczęściej to dostrzegać, bo w końcu po to się starałam, aby być 'szczęśliwszą'!;)
Elizabeth - bo o to chodzi, żeby jeść nawet, to co się lubi, ale w odpowiedniej ilości:)
20 października 2010, 21:37
21 października 2010, 09:53
hejo;)
za chwilę chyba wezmę się za jakieś sprzątanie, bo w tą sob. już mama robi imieniny;)
a pozatym to dziś u mnie padał pierwszy śnieg!;P co prawda chwilkę i z deszczem, no ale.. ogólnie to pochmurnie i deszczowo:/, ale mam nadzieję, że im się sprawdzą prognozy i będzie od jutra do wt. ładnie u mnie!;P noo i oby u nas wszystkich!!:)
21 października 2010, 11:23
poukładałam ciuchy w szafie;), a za jakiś czas będzie się trzeba do małej zbierać, oczywiście przed jeszcze spacer z psem, a raczej suczką, która ma obecnie cieczkę, czyli spacery są 'rewelacyjne' i tak samo wyglądają..:/, a po pracy mój przyjedzie, więc zajżę pewnie dopiero jutro, chyba, że wieczorem mi się jeszcze 'zachce' kompa włączyć;P, ale nie sądzę hehe;P
tak, że miłego dnia kochane!:)