- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
27 sierpnia 2012, 21:40
Witam Was
Pragnę założyć grupę wsparcia, która będzie prężnie prosperować ;)
Celem kluczowym jest pozbycie się brzydkich fałdek z brzucha oraz boczków.
Program działań ustalony zostanie wspólnie, bazując na Waszych doświadczeniach a tym samym radach :)
Zapraszam serdecznie.
Edytowany przez Anuusia007 5 grudnia 2012, 10:00
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1049
22 kwietnia 2013, 12:09
wczoraj mialam lipny dzień,bo cały czas ktoś u nas był,więc nie mialam jak ćwiczyć :/ a jak padłam na łóżko przed 22, to nawet nie wiem kiedy zasnęłam. Ale dziś nie odpuszczę :)
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1049
22 kwietnia 2013, 12:46
I pozamiatane... Chyba za szybko podniosłam hantla, tak mi strzeliło w plecach, w dolnej części,że teraz nawet siedzenie mnie boli, o chodzeniu nie wspomnę, promieniuje mi ten ból na całe nogi. A ja muszę iść do pracy jeszcze dzisiaj :(
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
22 kwietnia 2013, 14:39
serafinka :(
współczuję
nie dobrze - z kręgosłupem nie ma żartów
uważaj kochana na siebie
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
23 kwietnia 2013, 16:12
serafinka, jak się dziś czujesz?
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1049
23 kwietnia 2013, 18:36
Plecy nadal bolą, myślałam że coś przejdzie ,ale się pomyliłam. Wczoraj dałam rade tylko pokręcić hula przez 40 min :/ o ciężarach mogę zapomnieć na razie :/ Nie moge się schylać, boli mnie jak siedzę. Do kitu w ogóle ;( poczekam jeszcze kilka dni, jak mi nie przejdzie to idę do lekarza.
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
23 kwietnia 2013, 19:39
to nie dobrze.
pocieszę Cię, że i mnie plecy dziś bolą niemiłosiernie - wczoraj musiałam naziębić na dworze i teraz o nawet nie wiem, czy hula pokręcę
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1049
23 kwietnia 2013, 20:59
Wczoraj jak "szłam" do pracy to z jednej strony chciało mi się płakać z bólu, a z drugiej śmiać, bo miałam takie tempo, że wyprzedziła mnie pani w wieku 70+... :D
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
23 kwietnia 2013, 21:05
no cóż jak boli to i człowiek jak wrak ehh
no ale przejdzie :)
byle jak najszybciej :)
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1049
23 kwietnia 2013, 22:13
porozciągalam trochę plecy i powiem Ci , ze już później moglam zrobić trening i nic mnie nie bolało :) zmienilam trochę technikę, bo chyba za bardzo obciążałam kręgosłup, zrobiłam więcej serii niż zwykle i zwiększyłam obciązenie pod koniec i nic mnie nie boli :D:D jestem taka happy !! :) bo dzisiaj aż mnie nosiło ,że nie mogłam ćwiczyć :)
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
23 kwietnia 2013, 22:45
nałogowiec :P ale to chyba dobrze, bo ja np. to leń jestem do ćwiczeń
i mnie przechodzi ale odpuściła sobie hula dziś.
ogolnie mam problemy z kręgosłupem więc wolałam nie kręcić niż miałoby mi coś przeskoczyć.
także dziś odpoczynek przymusowy był.