- Dołączył: 2007-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1847
28 lutego 2010, 18:54
Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania. Zaczynamy jutro i kończymy 31 maja 2010. Mam w planach zrzucić 11kg. Zapraszam więc wszystkich chętnych.
Edytowany przez kuleczka82 28 lutego 2010, 18:57
- Dołączył: 2007-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1847
14 kwietnia 2010, 11:46
pa pa dziewczynki, miłego dietkowego dnia
- Dołączył: 2009-11-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1421
14 kwietnia 2010, 11:47
ale to co ... czyli zrobisz sobie jakby dłuższą fazę protein+warzywa? a dlaczego w waszej diecie na warzywach waga stoi a na mijej albo na kopenhaskiej spada? nie rozumiem
- Dołączył: 2007-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1847
14 kwietnia 2010, 11:51
kopenhaska to jakieś 700 kcal dlatego waga spada a na proteinach nie liczysz kalorii tylko jesz z tej bazy którą można jeść
14 kwietnia 2010, 14:11
Może być aniu...ciekawe czy zadziała jak jesteś na proteinowej...bo niby na warzywach oda sie zatrzymuje...i teraz to już pewnie nie zadziała tak jak ostatnio...ale zobaczymy:)Czekam na efekty:)
- Dołączył: 2007-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1847
14 kwietnia 2010, 20:34
sprawdze 5 dni i dam ci znać, planuję całe 5 dni P+W jechać na tym systemie no i zobaczymy może choć pół kilo ruszy byle na 98 kg już było bo tak to mi się ta waga juz nudzi
14 kwietnia 2010, 21:14
Trzyma kciuki Aniu:)Mi też waga się już nudzi ale co zrobić:)...Zdrówka życze:)Buziaczki Pa...Wam laseczki też Dobranoc:)
- Dołączył: 2009-08-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 354
14 kwietnia 2010, 22:23
a ja staram się jeść około 1000 kcal i juz widzę efekty :)
powodzonka !
- Dołączył: 2009-11-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1421
14 kwietnia 2010, 22:59
Moniczko taki sposób 100 kcal też fajny, no bo ogólnie możesz jeść wszystko... tylko te liczenie kcal mi sprawiałoby pewnie trudność... a tak idę na łatwiznę... same warzywka i owoce i nic nie muszę pilnować, ani godzin ani kalorii itp. :))) Ciekawa jestem czy waga spadnie.... Marzę by było jak wtedy 2 kg. mniej co 5 dni.......... ale bym była szczęśliwa! Zaraz idę pod prysznic, mój Dawid w pracy, dopiero jutro po 22 się zobaczymy... No to DOBREJ NOCKI :***