- Dołączył: 2007-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1847
28 lutego 2010, 18:54
Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania. Zaczynamy jutro i kończymy 31 maja 2010. Mam w planach zrzucić 11kg. Zapraszam więc wszystkich chętnych.
Edytowany przez kuleczka82 28 lutego 2010, 18:57
- Dołączył: 2008-03-25
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 222
15 marca 2010, 11:07
bardzo bym chciala, ale wiem że w poczatkowej fazie diety chudnie sie najwiecej, potem dużo wolniej. Ale i tak jestem super szczęśliwa :)
15 marca 2010, 11:08
Witaj Martuś:)Na proteinkach bardzo ladnie waga spada,jedzonko pyszne:)Ale co tam będe dużo pisać pewno Ania Cie już zasypała informaciami:)A ja dopiero na 80 str, jestem:)...Idzieci jak burza z tymi wpisikami:)
15 marca 2010, 11:12
Śliczne włoski Nati:)Jesteś stworzona do takich...buziunie,tesz już masz taką drobniutką:)Ty to już prawie chudzinka jestes:)
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1139
15 marca 2010, 11:14
Kludka ja czyma kciuki za twoją 7 masz 3 tygodnie powinno się udać .
15 marca 2010, 11:15
Śliczne Aniu takie niewinne a zarazem ma to coś:)...
15 marca 2010, 11:19
Kludka super wynik:)Mi w tydzień najwyrzej 2,5 zejdzie...wielkie brawa:)... Zmień minkę na pasku powinnaś sie cieszyć:)
15 marca 2010, 11:22
No dotarółam do końca:)...Cześc dziewczynki:)...Naprawde Kludka to teraz to masz napewno mega motywację i zapał do walki...Mi waga od soboty podskoczyła o pół kilograma:(Ale na warzywkach tak jest niestety.
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1139
15 marca 2010, 11:25
Ja własnie zjadlam 2 śniadanie i piję 2 kawe i myślę nad obiadem mam jarznkę z wczoraj i chyba pstrąga wyciągne jednego zamroziłam i do piekarnika i będzie pycha .Domownicy mają rosół ,kotlety i nogi do wyboru .
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1139
15 marca 2010, 11:26
U mnie dziś wieje ale jest słoneczko a u was jaka pogoda kochane idzie wiosna ?
- Dołączył: 2008-03-25
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 222
15 marca 2010, 11:41
Dziekuje dziewczyny za wsparcie :0). Macie racje motywacja jest ogromna i od rana buźka uśmiechnięta :). Na razie minki na pasku nie zmieniam, poczekam az bedzie 7 z przodu :0).
U mnie piekne słońce, zaraz jade odebrać aparat (zapomnialam z domku wziąść i mama musiala mi podać przez wujka) a bez aparatu to w bibliotece ani rusz, hehe.
W drodze powrotnej wejde na chwile do Makro :). Może jakies fajne jogurciki będa, bo juz mi sie znudziły te z mojego sklepu, ehehe