- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 sierpnia 2012, 11:55
26 września 2012, 20:43
26 września 2012, 20:44
26 września 2012, 20:48
26 września 2012, 21:02
26 września 2012, 21:18
26 września 2012, 21:21
jupi! to jednak cos dzis pocwiczylam w domku ufff, moge sie wam pochwalic i sie nie wstydzic ze znow dzis leniiuchowalam! :P :)
Choccoo ja tez nie moglam znalezc - dzisiaj probowalam i nic. Wydaje mi sie, ze mocno jest pilnowana ta plytka... kupilam sobie Shape z programem Turbo odchudzanie w ten weekend jak bylam w PL, ale mi ta plytka na moim komputerze kurcze nie chce sie odpalic. Musze sprobowac na innym komputerze. Moze rzeczywiscie popros kogos w PL, zeby Ci kupil i wyslal - tak bedzie latwiej a koszt z gazeta jest naprawde maly. Sama odpalilam dzisiaj stare filmiki Jillian Micheals - 30 days shred. Podejrzewam, ze to znajdziesz na chomiku i tez daje dobrze w kosc!!! mi sie wydaje ze wogle Chodakowska sie troche tym inspirowala, bo programy Jillian tez sa takie mega intensywne i motywujace - (tylko to jest po angielsku).
malutkanat mi tez burczy w brzuchu wieczorem, czasami jakos straszliwie!!! ostatnio zeby lepiej spac pije sobie gorace kakao przed snem (takie prawdziwe, nie ekspresowe, z minimalna iloscia cukru). i wtedy lepiej mi sie spi. ale wydaje mi sie ze ogolnie wysilek fizyczny nie jest wskazany zbyt pozno. lepiej wrocic do domu zjesc jakas lekka przekaske, typu banan, pocwiczyc a wtedy wciagnac obiad. i wieczorem juz sie tylko regenerowac ;)
26 września 2012, 21:22
26 września 2012, 21:25
malutkanat wydaje mi sie ze jak tak intensywnie cwiczysz, to waga znow moze Ci wiele nie pokazac. Ale bym sie tym kompletnie nie stresowala - obejrzalam dzisiaj troche recenzji dziewczyn po programie chodakowskiej to jednak rzeczywiscie sa rezultaty - miesnie zamiast tluszczu i piekne cialka :)
eh musze to moje niezorganizowane zycie jakos do porzadku doprowadzic, bo moja praca jest wiecznie taka niepoukladana - duzo podrozuje, nie mam zbyt wiele systematycznosci na codzien a wtedy jest tak latwo rzucic diete... a tu wyjazd na 3 dni, w biegu, a tu jakies nadgodziny, wiem ze to zadna wymowka, wiec musicie mnie pilnowac zebym sie gdzies nie zgubila!!! :) :)
26 września 2012, 21:25