Temat: Z ponad 70kg do 60kg! Kto pierwszy?

Piszecie się na to?
aga, a moze to tylko woda Ci sie zbiera, kup sobie pokrzywe i pij, albo herbate zurawinowa. Zmykam dalej sprzatac.
Pasek wagi
hej hej
i ja się dołączam do Was
co prawda chcę zgubić do 65, ale za to z 75
Doczytałam się, że w poniedziałek ważenie :) Oki będę się pilnowała
Czuję się już zmotywowana


Yuffie, witamy serdecznie
ja też się dołączam. :))
witajcie, dopieszemy Was do naszego malego rankingu w poniedzialek, oczywiscie jak jeszcze z nami bedziecie, bo wiele osob w miedzy czasie bylo chetnych z nami walczyc, a po pierwszym wpisie zwykle poznikaly. Wiec licze, ze Wy z nami dluzej zostaniecie :) A teraz zmykam znowu do mojego sprzatania :)
Pasek wagi
ja chcę walczyć. :) może tym razem mi się uda.. a nie tak zawsze czułam się sama z tymi swoimi zbędnymi kg. :P
haah.. nom mam zamiar pozostać. Zwłaszcza, że do ślubu 2,5 miesiąca mi zostało, więc motywacja i plan dość ambitny na odchudzanie. A dodatkowo obiecuję sobie nie wejść na wagę aż do poniedziałku, bo inaczej popadnę w paranoję codziennego ważenia się. Choć znając życie to i tak pewnie zacznę ważyć się codziennie
No to fajnie, ze chcecie sie do nas przylaczyc i zostac na dluzej, bo im nas wiecej tym lepsza motywacja i rywalizacja :)   
Pasek wagi
Verden ma racje, razem zawsze raźniej. Także dziewczyny do roboty  Właśnie podgryzam marchewkę
Ja również witam nowe członkinie :)

Ja obiecałam sobie już ze dwa tygodnie temu że do Wielkanocy zejdę do 72 kg i chyba mi się uda (mam taką nadzieję przynajmniej). Dzis zobaczyłam 72,8kg.  Ależ mi się miło zrobiło.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.