- Dołączył: 2009-09-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 763
24 marca 2010, 21:01
no cześć
![]()
wreszcie Wrocław ;-) dzięki Laski, zmykam spać, bo moje dziecko przed 6 pobudki mi robi... Buziaki
- Dołączył: 2007-01-31
- Miasto:
- Liczba postów: 428
24 marca 2010, 22:57
No to kolorowych snow, a ja jeszcze do pracy bububu... a ja w tym tygodniu z cwiczen tylko krecenie Hula- hop, ale ze w ogole nie czuje zeby to buly ciwczenia to ze, a dzis mialam w planach to znowu mi zylaki daja w kosc a wtedy musze lezec z noga w gorze, chyba pora pojsc na ta operacje, a plyty ktore cwicze z Shape dzialaja na nogi a potem mam zylaki jak balony , bolace, gorace i opuchniete.
- Dołączył: 2010-02-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1066
25 marca 2010, 07:18
Cześć Dziewczynki.
Gosiu takie głupie baby to niestety norma, tłumy w przychodniach też.
Sama jestem palaczką, ale zawsze wychodzę po za teren placu zabaw lub daję sobie na wstrzymanie.
Czyli się da.
Ja wczoraj bez wpadek, tylko ćwiczenia zaniedbałam.
Ale obiecuję sobie, że od dziś znów się biorę w garść.
Idę zaraz do rodziców na pieszo w jedną stronę mam 3 km więc zaliczę 6 km szybkim marszem, potem jeszcze stepper ze 20 minut i troszkę rozciągania.
Planów żywieniowych na dziś nie mam konkretnych prócz śniadania i obiadu.
Więc śniadanko - grahamka, s. żółty, wędlina, pomidor, obiad - warzywa z patelni.
II śniadanie i kolacja - jeszcze nie wiem co.
- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4376
25 marca 2010, 07:41
hej laseczki :) ja mam patent na slodkie :D idealnie dziala na mnie :) DANIO!!!!!!!! jest przepyszne, pelno smakow do wyboru (ja uwielbiam waniliowe i jagodowe, brzoskwiniowe tez jest dobre) albo tez polecam jogobella light o smaku PANNA COTA :D super :) no i jak mam ochote na slodkie to wlasnie takie cus sobie wszamie :) a i jeszcze tik taki, bo czuje ze cos tam w buzi mam, troche to sie ssie, a kalori prawie nie ma :) a slyszalam tez ze palenie swieczki waniliowej wstrzymuje laknienie :)
Ja cwicze od miesiaca bardzo regularnie! prawie codziennie, tzn nie cwiczylam tylko 2 dni przez ten czas :P glownie orbitrek, czasem basen, aerobik, rowerek, no i jeszcze platforma wibracyjna zawsze na koniec, na relaks i rozluznienie miesni :) tak wiec od miesiaca cwicze co najmniej godzine dziennie! czasem nawet 2-3 :P
MILEGO dnia!!!!!!!!
25 marca 2010, 07:41
Ja dzisiaj mam dzień porządków świątecznych. :D i jakieś kalorie się spali. ;) miłego dnia. :*
- Dołączył: 2010-02-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 160
25 marca 2010, 08:11
Witajcie :)
Ja dziś troszke lepszy humorek mam, ale daleko do doskonałości 
Jestem pod wrażeniem, ze nie skusiłam się wczoraj na ciacho z brzoskwinką (koleżanka miała) mimo kryzysu, no bo po co mam się męczyć, skoro to i tak nie działa
no ale ostatecznie nie poległam
i nawet ćwiczyłam
Napuchnięta jestem jak balon, więc to pewnie woda tak działa na tą moją cholerną wagę, ale nic to przeczekam....
Co do słodkiego to ja codziennie zajadam musli z jogurtem (najchętniej granole czekoladową - kawałki czekolady w srodku!!!) i jak do tej pory słodkie na mnie nie działa 
MIŁEGO DNIA !!! 
ps. witam wszystkie nowe koleżanki 
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
25 marca 2010, 08:27
Witajcie:)
Ja jak mam ochote na slodkie, to najczesciej to zjadam i wliczam w ilosc pochlonietych kalorii, a patentu jako takiego nie mam , bo czasem mi sie chce, a czasem nie. Sklamalam, mam patent: w domu zadnych slodyczy ! i to dziala, bo nawet jak przewretuje wszytsko i nie znajde to nie zjem, hehe.
Co do cwiczen, to ja troche cwicze i troche jezdze na rowerku stacjonarnym, ale niewiele, a ostatnio to sie gmnastykuje przy sprzataniu mieszkania.
A poza tym u mnie cd generalnych pozadkow, ale bede do Was zagladala, a teraz ide zubrac lobuziaka i chyna skoczym do piwnicy pranko puscic. Milego dnia :)
- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4376
25 marca 2010, 08:49
AGA trzymaj sie dzielnie! :) waga w koncu ruszy! ja tez tak mialam :) jak sie cofniesz troche to zobaczysz ze na naszym forum narzekalam okropnie, ze nie rozumiem co sie dzieje :P no i nie zrozumialam do dzis ;P ale waga opadla! nie przejmuj sie i pilnuj! zobaczysz ze podziala :*
VERDEN ja jak mam kryzys na czipsy to nawet jak nie mam i tak pojde do sklepu kupic :P musialabym mieszkac na bezludnej wyspie, gdzie nie ma sklepow ani czipsow :P
- Dołączył: 2009-09-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 763
25 marca 2010, 09:09
A tak w ogóle to witajcie
- Dołączył: 2009-09-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 763
25 marca 2010, 09:09
a ja też jak mam ochotę na coś to jem, ale coś małego lub mało, w przypadku chipsów to niestety jem dopóki są... ale rzadko ;-) wiem, ze jak sobie odmówię, to potem się rzucę na całą paczkę ciastek na przykład, a tak jedno do kawki dziennie nie robi krzywdy za dużej ;-)
Ja humorek mam dobry, tylko psuje mi się na myśl, że na placyku znów moze być ten babsztyl... nie, że jestem jakąś fanatyczką, ale nie po to wietrze dziecko, żeby mi wdychało dym z papierosa jak się w piasku bawi i tak spalin naokoło sporo... wiem, że można się powstrzymać, albo chociaz wyjść poł metra za ogrodzenie... a nie pyszczyć, że ja jestem śmieszna z takimi uwagami... dobra kończę, bo się nakręcam...
Za godzinkę zmykamy na placyk...
teraz to jest mój ruch, jak Ala znów pójdzie do przedszkola, to na pewno wrócę do ćwiczeń... teraz staram się choć 50-100 brzuszków zrobić na kołysce i przytargałam z piwnicy swój stepper, ale wczoraj wytrzymałam 5 minnut ;-) ale to taki stepper-kołyska i daje masakrycznie po nogach, dziś postaram się 10 minut
Jeszcze mam LegMagic, ale jest u kuzynki, bo w styczniu, jak się dowiedziałam, ze jestem w ciąży, to jej pożyczyłam, a potem nie było kiedy odebrać, ani ona nie miała czasu przywieźć, ale jutro jedziemy do moich dziadków, wiec sobie go odbiorę ;-)