4 kwietnia 2011, 19:28
Dzięki za miłe przyjęcie
![]()
Zgadzam się z Asią,że jak się ogląda te przepisy to aż chce się biegnąć do kuchni i pichcić.
Pierwszy dzień dobiega końca...
Nie było tak źle. Jutro planuję upiec chlebek. Otręby na sucho mi nie przejdą przez gardło.
![]()
Więc lepiej kromeczkę.
![]()
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Mrągowo
- Liczba postów: 40
4 kwietnia 2011, 20:49
Ja już sama nie wiem, ile czego można. Niby napisane jest, że 1-2 łyżki otrębów w jednym dniu, a przecież praktycznie każda potrawa jest z nich stworzona. Myślałam, że będzie łatwo ułożyć jadłospis a wcale to nie takie proste. Dukan pisze o nielimitowanym jedzeniu..ale to jest chyba niemozliwe...albo wlasnie ta dieta na tym polega :] zielona jestem cholernie.
4 kwietnia 2011, 21:01
Ja też tak trochę po....omacku działam.
Ale początki są zawsze trudne.
Z pomoca dziewczyn damy radę.
![]()
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
4 kwietnia 2011, 21:33
Witam wieczorkiem!:)
Laseczki otrębów jemy 3 łyżki dziennie, także musimy wybierać do czego i w czym je zjemy każdego dnia, mąki kukurydzianej jemy 2 łyżki dziennie(tzn. nie musimy, ale możemy) czyli jak np. w cieście jogurtowym są 4 łyżki to tego ciasta możemy zjeść połowe jednego dnia:)
Nieograniczone ilości to jogurty naturalne, serki ziarniste do max 4% tłuszczu, twaróg chudy, ryby, mięsko drobiowe...itd.
jakby co to pytajcie, jasne że damy radę!:)
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
4 kwietnia 2011, 23:06
Witam po pracy i witam nowe dziewczęta!
padnięta jestem,ale jutro mam wolne....
potem 4 dni pracy,a potem tydzień urlopu...jakże się cieszę!
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Mrągowo
- Liczba postów: 40
4 kwietnia 2011, 23:29
No dobra, póki co dzisiaj sobie wogóle nie żałowałam, wielki kawał tortu wiśniowego, serki jakieś czekoladowe, dwie kostki czekolady, jakis cukierek, kawa ze śmietanką w proszku i to nie jedna, pomidorowa z ryzem białym, pomarancze, generalnie dziś sobie odpuściłam.
No ale od środy, to już rygor na maxa! Jutro robię obowiązkowe zakupy i będę już pichcić.
Mam o tyle problem, że studiuje i mam przerwy miedzy zajęciami, więc muszę na przegryzke cos wymyslić.
A słuchajcie, co z deserami? mufinki, babeczki drozdzowe? ile dziennie?
Orientujecie się może, czy w ksiazce dukana jest napisane odnosnie ilości? bo sama niewiem :-)
Buziaki na noc!:)
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 4265
5 kwietnia 2011, 07:46
Wszystko możesz jeść do woli pilnując tylko ilości otrębów i mazeiny.madzia831008 gdzie wyczytałaś o tych 2 łyżkach mąki? Ja czytałam o 1 ŁYŻECZCE skrobi kukurydzianej (nie mące) a i to jak nie ma zastojów wagi.
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 12136
5 kwietnia 2011, 09:45
Witajcie Serdelki:)
Widzę że więcej nas tutaj:) fajnie bo zaczynacie mnie motywować!!!
Dzisiaj drugi dzien na dietce, od wczoraj schudłam 1,5 kg
![]()
Niestety musiałam się pożegnac z lodami, zrobiłam sobie za to dukanowe lody i sa całkiem dobre:)
To że dieta działa odczuwam w moim siusianiu....latam do kibelka co godzinę no i zimno mi ciągle.
ELIMA- zrób sobie kiełbaskę z kurczaka, jest podany przepis, musisz poszukać....jest naprawde pyszna i nie musisz jej rozgrzebywać
![]()
A tak w ogóle to czekam z kawką...Żanetko, masz wolny dzien więc przybądz tu na pogaduchy:)
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
5 kwietnia 2011, 09:46
Dzień Dobry1
Witam z poranną kawą!