Temat: dieta proteinowa od 6.04.2010 kto chętny?

postanowilam sprobowac tej diety ,bardzo mi sie podoba i w sumie jest w niej to co lubie mam do zrzucenia dosc duzo wiec pewnie w fazie I bede 10 dni , zaczynam dopiero po swietach wielkanocnych bo musz sprobowac babcinego sernika i mazurka no i pewnie jakas babeczke tez zjem, Jesli masz ochote sie przylaczyc do diety to zapraszam bedziemy sie wspierac i wymieniac przepisami , ja czekam na ksiazke z przepisami protal wiec bedzie mi latwiej , pozdrawiam
Podobno w ogóle lekkie napoje można. Zabija się głód na słodkie.
Witajcie! Doczytuję Was i za moment wracam
Rockwoman..tak, tak zamiast wody możesz pić colę light...to nasze wybawienie....i jak napisała Meusia- słodkie....
Witaj Iwiko 
Iwonka miała wrócić za chwilę i co????????????????????????
Mea, a Ty gdzie...znowu w lodówie siedzisz????
Krioterapia ....?. 
Oj chwil zwatpienia to miałam wiele:) Jednak gdy widzicie że waga spada to bardzo motywuje, przez pierwsze 5 dni nie miałam wagi, więc nie mogłam się zwazyć. Gdy 6 dnia to zrobiłam byłam w szoku...schudłam chyba 5-6 kg..juz dokładnie nie pamiętam....to mnie jeszcze bardziej zmotywowało. W nocy było mi strasznie zimno, ubierałam sie na noc jak na Sybir, potrójne skarpetki, 2 pizamy, szlafrok....telepało mnie strasznie ale chudłam:) 
Musicie się zaopatrzyć w rózne rzeczy...serek homo zawsze u mnie był, słodzik, kakao odtłuszczone. W momencie kiedy brało mnie na słodkie to szybko robiłam serek albo nutelle...trzeba się jakoś ratować przed słodyczami:)
Pasek wagi
Gregosia i Iwcia:)) witajcie Serdelki:)

Pasek wagi
Tak, dziewczyny, słuchajcie Meusi- naszego Guru......jadła najwięcej z nas i najwięcej chudła.....cóż, świat jest niesprawiedliwy....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.