- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 1098
24 marca 2010, 11:14
Wszystkich stosujacych diete Dukana zapraszam do dzielenia sie wrazeniami ,opiniami , wzlotami i upatkami a my postaramy sie razem wytrwac do uzyskania wymazonej wagi. ZAPRASZAM
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
19 sierpnia 2010, 22:42
No co się dzieje na tym forum????NIC....zupełnie NIC....
- Dołączył: 2010-08-18
- Miasto: Wenus
- Liczba postów: 985
19 sierpnia 2010, 22:59
Faktycznie cisza... a ja sobie lubię tu zaglądnąć bo od razu mam większą motywację :) Im dłużej trwa dieta tym ciężej ale jak widze was wszystkie zmotywowane, z przesuwającą się w dół wagą to od razu mam lepsze nastawienie. POZDROWIONKA!
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
20 sierpnia 2010, 10:13
Dzień Dobry!
tak,tak,mnie też im dalej,tym trudniej gubić te kg...ale się nie poddaję i każde 0,5 kg zapisuję i się cieszę!
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 734
20 sierpnia 2010, 15:32
A u mnie niestety remont Lidla do połowy przyszłego m-c i nie mam szybkiego dostępu do Pilosa
![]()
, ale jak mnie bardzo najdzie ochota mogę męża poprosić żeby mi do Poznania dl Lidla podjechał, bo tu Żaneta ma rację produkty tej firmy są naprawdę dobre
![]()
Poza tym byłam z mężem u znajomych i on znowu nie mogli wyjść z podziwu jak ja schudłam
![]()
, a brat mi dziś powiedział, że już świetnie wyglądam i jak schudnę do 65 to będę za chuda
![]()
, a ja mu na to, że wolę być za chuda jak za gruba
![]()
A i faktem jest, że im bliżej końca tym coraz gorzej kg. się gubi i chyba też czasami dietka zaczyna bardziej męczyć i pokusy bardziej męczą, ale jak sobie pomyślę ile już osiągnęłam to nie pozwolę sobie tego za przepościć, zbyt wiele razy się poddałam. A to że od czasu do czasu pokusom się ulegnie to też nic złego, w końcu nie możemy się torturować
![]()
Edytowany przez krusia83 20 sierpnia 2010, 15:37
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
20 sierpnia 2010, 22:44
No,i Brawo Krusia!Ja też tak sądzę i pożarłam na kolację kilo arbuza....
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 45
21 sierpnia 2010, 08:30
Witam
![]()
Też tak uważam jak Wy, że nie można przesadzać tylko trzeba mieć umiar i pamiętać o diecie!!!
Gorzej jak byśmy dorwały się np.do czekolady i zjadły ja całą na raz...
![]()
Powiem Wam dziewczyny, że ciasta z Waszych przepisów są super ale jednak brakuje tych przekąsek pomiędzy np. orzeszki,paluszki itp.
A serków homo do tej pory nie mogę nigdzie kupić
![]()
No ale nic może w końcu znajdę coś dla siebie z serków.
A dziewczyny jadłyście w II fazie owoce????????????
Miłego Dnia
- Dołączył: 2010-08-18
- Miasto: Wenus
- Liczba postów: 985
21 sierpnia 2010, 10:37
Dzień dobry!
Podczas tej diety nauczyłam się jednego - jeśli zdarzy mi się jakiś grzeszek, chwila słabości i spałaszuje coś niedozwolonego (w moim przypadku to słodycze) to już wiem że nie mogę się poddawać, odpuszczać, zadręczać wyrzutami sumienia i machnąć ręka na całą dietę - mówię sobie - trudno, stało się i trzeba wiąć się spowrotem w garść. Nie mam już poczucia, że o rany, uległam, jestem beznadziejna i na pewno mi sie nie uda. Teraz wiem, że zjedzenie czegoś słodkiego to mój wybór, który niesie ze soba określone konsekwencje i czuję się silniejsza; nie mam poczucia, że to słodkości i inne pokusy mają na mnie wpływ tylko że to ja kontroluję sytuację.
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
21 sierpnia 2010, 10:45
Witam dziewczynki!
No,i bardzo dobrze myślicie....początek diety to duża utrata kg,więc wtedy lepiej nie grzeszyć....ja przez 2 miesiące byłam grzeczna jak dukan przykazał,ale teraz pozwalam sobie przeważnie na owoc jakiś,ewentualnie kromkę chleba,jak nic nie mam innego....
i wcale nie traktuję tego ja wyrzut sumienia....robię to z pełną świadomością.....i udaje mi się nadal gubić kg...może nie tak jak powinnam na tej diecie,ale czy ja dobrnęłabym do końca tak na czysto?????Oto jest pytanie...więc ciągnę jak wyżej napisałam....
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 734
22 sierpnia 2010, 13:40
Rany dziewczyny, nawet nie wiecie jak się cieszę, że tutaj jesteście
![]()
Gdyby nie Wy to czasami już dawno bym się poddala, ale tu zawsze znajdę jakieś słowa otuchy
![]()
. ten tydzień był u mnie koszmarem, nawet na czekoladę sobie pozwoliłam, ale wiem że od jutra biorę się w garść i zrobię sobie 7 dni białek, bo też zamiast 5 dni warzyw zrobiłam 6
![]()
. Boję się tylko jutrzejszego warzenia, ale też wiem, że jak waga poszła znacząco w górę to będzie tylko i wyłącznie moja wina, raz za dużo było pokus a dwa stanowczo za mało wody.
- Dołączył: 2006-02-26
- Miasto: Dom
- Liczba postów: 32
22 sierpnia 2010, 19:46
Witam szczęśliwe dziewczyny "dukanowe"
![]()
. Myślę, ze i ja w końcu "dojrzałam " do zastosowania tej diety, w każdym bądź razie spróbuje... Czytając Wasze wpisy wierzyć się nie chce jak Wam te kilogramy lecą w dół, szczególnie podziwiam Zanete,
![]()
bo ją znam ( wirtualnie hihi) . Mam nadzieje, ze znajdę wsparcie w Was drogie koleżanki, teraz lecę dalej edukować się:))