Temat: grupa wsparcia na DUKANIE- zapraszam

Kinga właśnie widziałam, że coraz nas mniej na marcowym forum a na dodatek Justyna, która wkońcu załozyła ten watek wczoraj napisałą, że nie ma motywacji i ze chce zrezygnować! to smutne, bo na początku szło nam tak fajnie, juz zdązyłam się zżyc z niektórymi dziewczynami! ja pomimo, że jestem teraz na dukanie i jestem tutaj z wami, to równocześnie staram się pisać i na tamtym forum, zresztą widzę, że ty Kinga też. nawet nie raz powtarzam to samo na tamtym forum co i tutaj pisze, żeby byc lojalna z tamtymi dziewczynami i opowiadam co słychac w mojej diecie! mam nadzieje, że nasze dukanowe nie podda się tak łatwo, ale mam równiez nadzieje, że marcowe nie upadnie tak do końca! i tu apel do Bogusi i Kingi! nie pozwólmy na to! póki my będziemy pisać, forum będzie istnieć! to się tyczy i tego wątku protalowego! piszmy, nie poddawajmy sie a Dukan nam wynagrodzi po tysiąckroć!

wlasnie zrobilam sobie dukanowe lody z jogurtu naturalnego zamiast homo. mielone wyszlo dobre, nawet lepsze niz smazone na patelni , bo te z indyka zawsze wychodzilo mi takie miekkie, a tym razem wyszly takie twardawe i sie nie rozwalaly. takze jutrzejszy obiad mam zalatwiony. dzisiaj pierwszy dzien same bialka. przedwczoraj zrobilam sobie salatke z salaty a sos zrobilam sobie z jogurtu. zebyscie mnie widzialy jak to wcinalam jeszcze kilka tygodni temu nawet bym nie pomyslala zeby to jesc:)

ale w sumie to chyba wszystkie tak mamy, że zajadamy się teraz rzeczami, których wcześniej nie tknełysmy! chyba się po pewnym czasie zmienia smak! moja mama nie raz jak próbuje różnych moich potraw to się krzywi, bo normalnie ludzie jedzą tłusto, i chce mi się śmiac na myśl, że niedługo sama bedzie tak jeśc i pewnie po paru tygodniach będzie się zachwycać tak samo jak my! to jest po prostu kwestia przyzwyczajenia! acha, ja też zrobiłam sobie lody, a pomysł wzioł mi się w momencie gdy zrobiłam sobie kawe zbożową ze słodzikiem i pomyslałam że jak wleję jej troszkę do jogurtu naturalnego i zamrożę to bedę miec fajnego loda a do reszty kawy dodałam troszkę mleka, przelalam do pojemniczków i siup to zamrazalki, tak więc kawy sobie nie wypiłam, ale będę miała na wieczór oraz na jutro smaczne lody. na kolacje planuję zrobic sobie placuszki z tuńczyka, bo kupiłam dzisiaj w sosie wasnym. zobaczymy co z tego wyjdzie. powiem wam, że wczoraj i dzisiaj jedząc same białka wydawało mi się, że pochłonęłam niesamowicie dużo kalorii, choć troszkę mnie ssało i policzyłam ile ich było (włączając kolacje) i wyszło mi niecałe 1000 kcal. tak samo miałam wczoraj. bardzo byłam zaskoczona tym faktem, poniewaz na serio wydawało mi się, ze zjadłam dużo i się niepotrzebnie stopowałam żeby już nic nie jeść!

dziewczyny mam do Was prosbe, a wlasciwie do tych z Was ktore maja majzene. mozecie sprawdzic ile ona ma wegli, bialka i tluszczu? bo jak porownalam zawartosc tych "substancji" w mace kukurydzianei i pszennej to sie okazalo ze pszenna ma wiecej bialka, mniej wegli i tluszczu. ciekawa jestem jak wyglada sprawa ze skrobia kukurydziana.

Witam wszystkie serdecznie postanowiłam spróbować tej diety kiedy zobaczyłam jak moje kolezanki schudły stosując proteinową mam nadzieję że wytrwam .Trzymajcie kciuki.

Magda trzymamy:) na pewno ci sie uda.

Ja dziś piekłam chleb bo jakos tak brak przegryzania do sera.Na sniadanie jajecznica na mleku i tuńczyk, na obiad piers z kurczaka z sosem musztardowym, w przerwie jogurt a teraz wcinam serek biały z wędliną i chlebkiem i korniszonka.

Kinga niestety nie mam maizeny i nie dam rady podać ci wartości odżywczych, ale powiem ci, że też ostatnio zastanawiałam się nad nią, bo na tym forum o którym kiedys wam wspominałam gdzie pisze ta kobieta która zna francuski była kiedys mowa o maizenie. ona kilka lat mieszkała we Francji i opowiadała, że maizena jest tam tak znana jak u nas skrobia czy mąka ziemniaczana, u nich znowu nasza ziemniaczana prawie wogóle nie jest spotykana. więc się tak nad nia zastanawiam, bo może Dukan o niej wspomina bo w sumie pisze przede wszystkim z myslą o swoich rodakach i przystosowuje tą dietę do tamtych realii. tak sobie myślę, że przecież gdyby na pomysł takiej diety wpadł Polak to nie pisałby o jakims produkcie, który u nas jest bardzo ciężko dostać. co myślicie? może ta maizena nie jest przez Dukana wcale dopuszczana dlatego bo ma w sobie wiecej białka albo jakies inne zalety dla naszej diety, ale po prostu jest tak popularna jak u nas np. mąka pszenna (i nie chodzi mi o to żeby kogos tutaj zachęcac do używania mąki pszennej, ale tak się po prostu nad tym zastanawiam i nie wiem czy ma to co mówie jakis sens, ale dla mnie sprawa maizeny jest troszke dziwna) co myslicie?

Ania faktycznie zupelnie zapomnialam o marcowych dziewczynach ale juz za chwile tam zagladne

a ja wróciłam z zakupów w Tesco.Kupiłam flaki na wagę i wołowinę i jutro gotuję.Bogusia,ty mi powiedz co się robi z krewetkami.Kupiłam takie w zalewie i Janusz zajada,ale są takie surowe i co się  z tym robi???Poza tym czy można jeść raki???Czy zalicza się je do ryb????
Kinga,mnie się skończyła skrobia,kupiłam też dzisiaj mąkę,bo skrobia tylko w sklepie ze zdrową żywnością.
Co do tych kalorii,to pewnie wszystkie mąki mają dużo węglowodanów,dlatego mają być tylko dodatkiem i jak są problemy ze spadkiem wagi to się odstawia mąki!