27 marca 2010, 20:15
No to kontynuujemy odchudzanie z Dukanem na nowym wątku...
Będzie lepszy...:))
i lepiej będziemy chudły
- Dołączył: 2006-04-30
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 3734
28 marca 2010, 19:46
Mój post nr 666, powiem Wam jak wczoraj mnie diabeł pokusił i nagrzeszyłam
było piwo. duuuuuużo piwa
- Dołączył: 2006-04-30
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 3734
28 marca 2010, 19:47
disiaj mam tzw kaca i wciagam jak odkurzacz wszystko co popadnie. Chyba w ciagu 2 tygodni nie zjadłam tyle co dziś
Edytowany przez wiolla72 28 marca 2010, 19:48
- Dołączył: 2009-06-24
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 497
28 marca 2010, 19:48
wITAM MOJE kOCHANIUTKIE! upsss caps lock był włączony heheh ...wchodze na forum a tam tak malo stronek do nadrobienia, ucieszylam się i zaczęłóam czytać a tu proszę: zapraszamy na cd forum hehehe i przykro mi bardzo ale nie nadrobie...Jutro strach się ważyć...Totalna poimprezowa porażka..Dziewczyny czego ja nie jadłam - mimo że sama robilam to i tak smakowalo hehehe...ale nie napiszę bo bym od Was takie baty dostała że już czuję , że mi tyłek puchnie (dosłownie i w przenośni hahaha) ale jutro jak na mnie przystało biorę się za siebie i witam się z Dukanem :)
- Dołączył: 2010-01-05
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 846
28 marca 2010, 19:48
wiolla to choc w wielkim tygodniu doprowadz sie do porzadku;pp
- Dołączył: 2006-04-30
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 3734
28 marca 2010, 19:49
> wiolla to choc w wielkim tygodniu doprowadz sie do
> porzadku;pp
Obiecuję
- Dołączył: 2009-06-24
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 497
28 marca 2010, 19:59
nic ja spadam - pewnie przez najblizszy tydzien do ok 17 mnie nie bedzie bo jestem w domku z chorą dwójką dzieciaczków , a jeszcze mam ambitne plany aby ćwiczyć więc trzymajcie się :) papapa
- Dołączył: 2010-01-26
- Miasto: NRW
- Liczba postów: 396
28 marca 2010, 20:00
a dzięki Wiola72 zawieźli mnie na badania,wszystko ok..
ale szlif miałam długi i cała odzież jest porysowana no :(i kask się połamał-shit
szkoda mi tego wszystkiego no..
moja Mama mówi,żebym zaprzestała,ale to moja wielka miłość.
Prędkość.
ale tam prędkość..ja jak mnie uderzył jechałam jakieś 60 km/h
nawet się rozpędzić nie pozwalają tylko zsuwają z jezdni :|
aha- Wiola trzymam kciuki za jutrzejszą wagę,w sensie żeby nie była mściwa ;)
- Dołączył: 2007-05-02
- Miasto: Kościan
- Liczba postów: 1844
28 marca 2010, 20:10
Witajcie chudziny. Powiedzcie mi co się stało z naszym starym wątkiem? Ja tu nieświadoma zaglądam i szok!!!
Może teraz waga ruszy :)
- Dołączył: 2009-06-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3873
28 marca 2010, 20:11
WeCanDoIt to dobrze że wszystko ok.