27 marca 2010, 20:15
No to kontynuujemy odchudzanie z Dukanem na nowym wątku...
Będzie lepszy...:))
i lepiej będziemy chudły
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
7 lutego 2011, 08:28
Cześć dziewczyny 
U mnie waga taka jak przed 2f, czyli jest zajebiście! Nie przytyłam ani grama na warzywach, a przecież ostatnio tyłam po 1,5 kg właśnie na fazie z warzywami. Jadę systemem Bendzi, także od dziś znów białka.
W sobotę byliśmy w barze ze znajomymi- wszyscy wybauszali na mnie oczy, a mnie aż głupio było. Każdy nie mógł się nadziwić, że tyle schudłam. No nikt nie mógł mnie poznać (miałam też zawsze długie, prawie do pasa włosy, a tu teraz taki chłopak
). Ale mi było miło... dziewczyny to tylko mnie brały na fajka i pytały co to za dieta i o co w niej chodzi
W końcu widać efekty 
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
7 lutego 2011, 08:29
Monik, nie dam się przegonić

A tak poważnie, to gratki- strasznie szybko Ci to idzie
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
7 lutego 2011, 08:31
Czesc kochane jak obiecalam jestem z powrotem.Gratuluje Monik. Mozna powiedziec ze mnie przegonilas bo u mnie na wadze jest troszke wiecej jak u ciebie
![]()
. Paska nie zmieniam bede dazyc do niego z calych sil. Jak sie zastanowilam to doszlam do wniosku ze duzo zeczy zaczynam a nic nie koncze i to sie musi zmienic. Musze sobie udowodnic ze 60 jest do osiagniecia. Obym juz zadnych zastoi nie miala albo nie takie dlugie jak do tej pory bo to normalnie zalamka jak nic.
7 lutego 2011, 08:34
Nie ma co się załamywać tylko brać do dzieła,będzie dobrze najważniejsze,że chcesz osiągnąć cel a samo jakos pójdzie.
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
7 lutego 2011, 08:39
Monik no mam nadzieje bo z ta dieta szlo mi swietnie no ale gdybym nie grzeszyla to bym byla juz u celu.Smutne ale prawdziwe. O ja glupia
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
7 lutego 2011, 08:46
mary, mnie też szło świetnie, a teraz... można powiedzieć, że od jakichś 3-4 miesięcy stoję w jednej wadze (różnica się waha do 2 kg). Mary, nie powiesz mi,że masz gorszy zastój. Pociesz się mną i głowa do góry.
7 lutego 2011, 08:47
Mary nie tylko Ty grzeszyłaś,więc sama nie jesteś.
7 lutego 2011, 08:49
Golebica myślałam,że Ciebie dogonie ale nie mam szans.Cieszę się ,ze zastój minął i waga spada
![]()
w końcu zasłużyłaś na to.
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
7 lutego 2011, 08:50
a wrócę jeszcze do otrębów... od zeszłego poniedziałku ich nawet nie tknęłam, a rezultaty są takie, że codziennie zaliczam porcelankę, a waga nie poszła w górę na 2f. Także otęby niech sobie jedzą te, którym one pomagają, bo dla mnie nie są wskazane- przez nie miałam problem z porcelanką nawet 3 dni