27 marca 2010, 20:15
No to kontynuujemy odchudzanie z Dukanem na nowym wątku...
Będzie lepszy...:))
i lepiej będziemy chudły
- Dołączył: 2010-06-29
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 604
8 lutego 2011, 09:59
a ja koło 15-16 zjem sobie obiad i potem mnie juz jakos głód nie dosiega, no moze kolo 21-22 ale to juz za pozno zeby cos jeść, zalewam to wodą zawsze
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
8 lutego 2011, 10:33
Ja zjadłam wczoraj pierwszy posiłek koło 15.00- makrelę wędzoną, a później koło 18.00 takiego miałam głoda jak robiłam obiad dla siostry i męża, że to szok! Jajecznicą się nie zasyciłam, więc pomyślałam sobie, że lepiej zjeść jeszcze ten budyń po 18.00 niż o 22.00, bo i tak bym go wczoraj zjadła... Głód uderzył do dupy
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
8 lutego 2011, 10:34
Dziś już kolacja będzie mega skromna i to przed 18.00
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
8 lutego 2011, 10:35
Najgorsze, że w dzień w ogóle nie jestem głodna, wręcz teraz nawet odrzuca mnie od jedzenia. A jak zbliża się wieczór, to dopiero głód mnie dopada!!!!
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
8 lutego 2011, 10:44
Golabku sniadanie jest najwazniejsze ja jak nie zjem to dopiero mam mega gloda kolo 16 to juz bym byle co zjadla
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 9558
8 lutego 2011, 10:57
hej dziewczynki
ja wczoraj robilam badania moczu, dzis bylam u lekarza i niestey bialko w moczu rosnie
wiec u mnie z dukana nici, koniec bialka w takiej ilosci
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
8 lutego 2011, 11:05
Elle zdrowie jest najwazniejsze.
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 199
8 lutego 2011, 11:13
witam , ja stanełam z wagą od 2 dni... od dziś 2 faza... normalnie brak efektów to brak chęci...ale nie poddam sie...
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3354
8 lutego 2011, 12:14
Ja mam przerwę w pracy (byłam na szkoleniu i wpadłam na obiadek do domu) i właśnie wcinam 2 naleśniory z serkiem homo i szynką z indyka, muszę się zapchać, żeby do 20.00 starczyło, potem mała kolacja i koniec na dziś... Oby wreszcie coś się ruszyło, bo wstyd pisać ile dziś na wadze zobaczyłam...
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
8 lutego 2011, 12:14
Antosika dwa dni to jeszcze nie tragedia. Co my z Golabkiem mamy powiedziec jak sie od miesiaca bujamy z ta sama waga