27 marca 2010, 20:15
No to kontynuujemy odchudzanie z Dukanem na nowym wątku...
Będzie lepszy...:))
i lepiej będziemy chudły
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 8410
8 lutego 2011, 12:14
cześć kobietki
mary i olcia - gratulacje
elle - współczuje ale zdrowie jest najważniejsze
gołąbku - nie martw się , moja waga też głupieje - dziś 2kg więcej niż na pasku zupełnie nie wiem czemu
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
8 lutego 2011, 12:15
agatko, zamiast w dół, to w górę idzie....

- biedny ten nasz dukanowy żywot...
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
8 lutego 2011, 12:17
No mnie sie zdaje ze przez tydzien to uda mi sie tylko dotrzec do wagi paskowej i znowu stanie jak zakleta.
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
8 lutego 2011, 12:17
> Antosika dwa dni to jeszcze nie tragedia. Co my z
> Golabkiem mamy powiedziec jak sie od miesiaca
> bujamy z ta sama waga
od miesiąca?? Mary, ja z tą wagą od jakiegoś listopada się bujam 
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3354
8 lutego 2011, 12:17
tylko ja wiem za co pokutuję...2 piwa i w dodatku z sokiem plus grzeszki w ciągu dnia, no nie mogłam się wczoraj opanować...
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
8 lutego 2011, 12:19
ale tak sobie pomyślałam... że ten kilogram wiecej to może wynik mojego weekendowego ośmiokilometrowego marszu??? Bo jak to wytłumaczyć, skoro nie zgrzeszyłam?? Może po prostu poszło w mięśnie?
Elle, dla Ciebie to jednak najlepsza dieta 1000 kcal, nie ma co się w takiej sytuacji bombardować białkiem.
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
8 lutego 2011, 12:20
Golabku a jak myslisz jak jest ze mna? To samo. Przeciez do wrzesnia mi sie zdaje bylo78 pozniej byly moje ur. pozniej moj m. moja siostra ,brat same imprezy i bynajmniej nie trzymalam diety pozniej znow cos spadlo pozniej swieta cos przybylo. po swietach spadlo teraz przybylo i znow spada
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
8 lutego 2011, 12:21
> tylko ja wiem za co pokutuję...2 piwa i w dodatku
> z sokiem plus grzeszki w ciągu dnia, no nie mogłam
> się wczoraj opanować...
ja w sobotę 3 piwa, wódka (nie wiem ile) i 2 kawałki pizzy niedukanowej- w sumie w niedzielę i wczoraj waga była taka jak przed weekendem, a dziś skok... w sumie nie o kilogram, tylko o 0,300 kg, no ale skok
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3354
8 lutego 2011, 12:22
Jesteście naprawdę niesamowite!!! Jakbym ja miała zastój (zastoje) od kilku m-cy to dawno bym się poddała...
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
8 lutego 2011, 12:23
Ja przez weekend tez piwo pilam i to ze sokiem + drinki. No to mnie golabku wystraszylas a jak jutro i mnie waga skoczy a taki piekny dzis spadeczek byl