27 marca 2010, 20:15
No to kontynuujemy odchudzanie z Dukanem na nowym wątku...
Będzie lepszy...:))
i lepiej będziemy chudły
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: -
- Liczba postów: 10499
22 lutego 2011, 11:18
Elle jak uważasz, ale żeby znowu nie było problemów
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 9558
22 lutego 2011, 11:23
anulka albo dukan albo jem i wymiotuje:( wstyd sie przyznac. powrot przeszlosci
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: -
- Liczba postów: 10499
22 lutego 2011, 11:24
Elle kurcze nie wiem co Ci napisać...
- Dołączył: 2010-06-22
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 2225
22 lutego 2011, 11:24
Elle nie ma co się dołowac tylko umiec sobie odmówic.Kochanie pomyśl co bedzie jak skonczy Ci się dieta to z takim podejsciem wrócisz szybko do poprzedniej wagi!Bij się sama po łapkach i jeśli zdecydowałaś się na 1200k to nie przechodz na dukana bo sama wiesz,że nie mogłas ciągnąc tej diety przez problemy zdrowotne.Zacznij od walki z podjadaniem i naucz sobie odmawiac a kg znikną w mgnieniu oka.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 9558
22 lutego 2011, 11:25
Bamizz ja od kilku lat mam z tym problem
- Dołączył: 2010-06-22
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 2225
22 lutego 2011, 11:28
Elle no cóż to może powinnaś zasięgnąc jakies fachowej porady lekarskiej.Może pogadasz z psychologiem.To mogłoby pomóc.Ciężka sprawa-niewiem co w takim razie moge Ci doradzic.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 9558
22 lutego 2011, 11:32
psycholog mowi swoje a ja przychodze do domu i robie swoje

tak wyglada moje zycie, albo nie jem wcale albo jem i wymiotuje, na dukanie jakos ta filozofie cala zaakcetowala, wcielilam w zycie i bylo ok, jedynie to pieprzone bialko w moczu ale wszystko co robie ma negatywne skutki, musze wybrac mniejsze zlo
- Dołączył: 2010-06-22
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 2225
22 lutego 2011, 11:37
Naprawde Elle niewiem jak Ci pomóc.Może powinnaś umówic się na kilka spotkań żeby coś zmienic hmmm no niewiem co napisac.
- Dołączył: 2010-06-22
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 2225
22 lutego 2011, 11:38
Przepraszam Elle ale syn sie obudził i muszę isc zajrzę później.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 9558
22 lutego 2011, 11:46
dziewczyny ja bylam jeszcze nastolatka jak to sie zaczelo,dzis mam 27 lat, ani psycholog ani terapie nic nie zmienia jesli ja sama nie znajde na siebie jakies sposobu. a dukan dal mi jakies pole manewru, ze moge jesc i nie obwiniac sie i po rozmowie z moim lekarze lepsze to niz wymioty....... mam dodawac owoce i warzywa nawet codziennie, a ze raczej nigdy nie zaakceptuje siebie to zaden psycholog tego nie zmieni.