9 października 2012, 19:25
Czy są osoby, które chcą schudnąć 10 kg? Zapraszam do wspólnego odchudzania:)
- Dołączył: 2011-12-27
- Miasto: Detroit
- Liczba postów: 151
10 października 2012, 22:11
U mnie dzisiaj z dietą tak sobie.
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 272
10 października 2012, 22:49
ja dzisiaj jadłam dobrze, nawet obawiałam się że kalorycznie trochę za mało.: jogurt z muesli, 1/4 kostki białego chudego sera i jeden pomidor, garść brukselki - 1pomidor - 100g tuńczyka w sosie własnym, jabłko, a na kolacje poszalałam, bo zrobiłam sobie sałatkę: sałata, oliwki, pomidor, rukola, rybie wątróbki z jogurtem naturalnym... najgorsze że na koniec poprawiłam 80kcal (tak napisali na opakowaniu) batonikiem zbożowym z odrobiną czekolady...
Jutro muszę zaplanować trochę dokładniej... a no i co do aktywności fizycznej to biegałam dzisiaj 50 minut, a poza tym cały dzień w pracy też właściwie na nogach, to też się trochę liczy, co ?? :)
a jak tam u Was ?? :)
- Dołączył: 2012-10-04
- Miasto:
- Liczba postów: 429
10 października 2012, 22:52
u mnei dietowo bardzo fajnie, chociaż pewnie trochę za mało (rano racuchy dietetyczne z jabłkiem, potem kapuśniaczek, pomarańcz, na mieście batonik z musli z braku laku, wieczorem makrela, świeża papryka i kromka chleba)[edit: chociaż jak teraz na to patrze to jest w sam raz], no ale jak patrzę na wasze jadłospisy to mi się włos na głowie jeży, "zjadłam obiad i na dziś to wszystko" ee? Pięć posiłków dziennie to nie mit. Druga sprawa, że nie wystarczy jeść mało kcal, posiłki muszą być zbilansowane, ubogie w cukry proste a tu widze ciastka, czekolady... Wasza sprawa, ale coś kiepsko to widzę, jeśli nie teraz to już niebawem dopadnie was jesienna deprecha, zmeczenie, otępienie, będziecie chodziły przemarznięte i nie będziecie miały siły do ćwiczeń...
Edytowany przez allOVERagain 10 października 2012, 23:03
- Dołączył: 2012-10-04
- Miasto:
- Liczba postów: 429
10 października 2012, 22:56
ferrarigirl widzę że też masz ten problem że na diecie jadasz za mało, musimy się pilnować bo nam metabolizm stanie
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 272
10 października 2012, 23:12
allOVERagain - właśnie wiem! ale cholera ja czuję się całkowicie najedzona i niektóre posiłki to jem bo wiem, że powinnam... Tak właśnie słyszałam, że jak będzie mniej niż 1200 - 1400 to będzie źle... A Ty co myślisz ??
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
10 października 2012, 23:18
a ja właśnie skończyłam ćwiczenia
*agrafka---rano 150 razy / wieczorem 250razy
*hula hop--10 min
*skakanka-rano 150 razy / wieczorem 250 razy
*rozgrzewka ---
http://www.youtube.com/watch?v=jAZ6778o_JI&list=FLezIX6xQdZIE1Uhb6E3aBdQ&feature=mh_lolz
*cardio --------
http://www.youtube.com/watch?v=GHNmlszz7kg&feature=BFa&list=FLezIX6xQdZIE1Uhb6E3aBdQ
*aerobik-------
http://www.youtube.com/watch?v=EkzscyvXiwY&feature=BFa&list=FLezIX6xQdZIE1Uhb6E3aBdQ
*pośladki------
http://www.youtube.com/watch?v=rsOwRoaRh4I&feature=BFa&list=FLezIX6xQdZIE1Uhb6E3aBdQ
*nogi----------
http://www.youtube.com/watch?v=_xrXEV6U8Sc&feature=BFa&list=FLezIX6xQdZIE1Uhb6E3aBdQ
*ramiona------
http://www.youtube.com/watch?v=piKWTcZMu_g&feature=BFa&list=FLezIX6xQdZIE1Uhb6E3aBdQ
*brzuch--------
http://www.youtube.com/watch?v=2vqhhaYkDiI&feature=BFa&list=FLezIX6xQdZIE1Uhb6E3aBdQ
do jutra
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2686
11 października 2012, 11:30
dziewczyny, załóżmy grupę, będzie łatwiej :) u mnie wczoraj z dietką masakra. Ja nie wiem, za dużo zjadam na noc. Od dziś poprawa chociaż zjadłam wafelka ale taki leciutki, maleństwo po prostu. No ale to ostatni i koniec. Dobija mnie ta pogoda. W taką pogodę ciężko utrzymać dietę (i wagę). Najłatwiej schudnąć latem, mnóstwo możliwiści ruchu. :)
- Dołączył: 2012-10-04
- Miasto:
- Liczba postów: 429
11 października 2012, 11:46
ja właśnie latem tyje, bo masa pokus- wyjazdy, wypady ze znajomymi, lody, owoce
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2686
11 października 2012, 11:53
a wg mnie w lato łatwiej. zimą mniej okazji o ruchu, zaszywamy się w domu. masakra. ale ja się nie dam. zamierzam do końca roku ważyć upragnione 50 kg :)
- Dołączył: 2012-10-04
- Miasto:
- Liczba postów: 429
11 października 2012, 12:14
ja na swięta będe wyglądała jak dwa lata temu, bo w zeszłym roku byłam tak spasiona że nie mogłam na swoje zdjęcia patrzeć (na których były też dwie szczuplutkie kuzynki) i nawet babcia mi powiedziała że mam się odchudzić co zostało uwiecznione na taśmie, wstyd:/
święta 2010 (po prawej, po lewej kuzynka)
święta 2011- 85kg
najgorzej, że z całą rodziną widze sie tylko raz do roku i nawet nie uwierzą że wiosną schudłam do tych 70kg :/
Edytowany przez allOVERagain 11 października 2012, 12:14