6 czerwca 2010, 21:08
tak jak w temacie od jutra zaczynam dietę dukana kto chętny??
aby dołączyc proszę wpisywac swoją wage startową!
i cel ile chcecie ważyc:)
- Dołączył: 2007-12-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3043
9 czerwca 2010, 09:12
Ja jem otręby, mieszam je z jogurtem i twarożkiem, smakują mi. Ale na zaparcia to one nie pomagają. Przynajmniej w takiej postaci.
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
9 czerwca 2010, 09:22
ja lubię otreby:) dzięki za rady:) trzymajcie się:) Idę do dentysty, to też wytrzymam chyba;))))
9 czerwca 2010, 09:39
Hej jestem od dzisiaj na diecie mogę się przyłączyć??
- Dołączył: 2007-12-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3043
9 czerwca 2010, 09:46
Jasne, że możesz. Im więcej nas będzie się wspierać, tym łatwiej będzie wytrwać :)
9 czerwca 2010, 09:50
isia33 witamy :)
Ja dopiero co wstałam a gideongirl już po marszobiegu ...
Zaraz zjem śniadanie ale nie wiem co ?
I spadam pojeździć na rowerku ;]
Co do otręb to są obrzydliwe ... a moja siostra w nocy zalewała sobie otręby paroma łyżkami wody w zależności ile ich jadła ...a rano jak one już wsiąkły tą wodę to dolewała sobie mleka :)
Waga pokazała dziś 91,8 czyli kolejne 0,9 mniej :)
Życzę udanego dnia i trzymam kciuki :):):)
Edytowany przez poprostuja99 9 czerwca 2010, 09:55
9 czerwca 2010, 10:04
Dzięki za miłe powitanie i też życzę udanego dzionka wieczorkiem wpadnę zdać relacje jak samopoczucie po pierwszym dniu:)
9 czerwca 2010, 10:06
I właśnie jem śniadanie : 110g chudego twarogu 0,2% plus 200ml mleka 0,5 :)
- Dołączył: 2010-05-18
- Miasto: Las Palmas
- Liczba postów: 1336
9 czerwca 2010, 10:19
hej isia:)
poprostuja super menu:) ja wsunelam wlasnie jajecznice z serem :) mniami a teraz do kawki nutella :)
co do otreb- na zaparcia nie pomoga jak ktos ma naprawde klopot, ewentualnie mozna zamienic proporcje, co tez testuje:)chociaz wlasnie pieke buleczki ktore sa tylko z owsianych
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1751
9 czerwca 2010, 11:02
isia33, witaj, im więcej tym weselej:)Ja właśnie się wybieram na zakupy, pokończyły mi się produkty białkowe, a głodna jestem:) Dziś będzie pierś z kurczaka z parowara na obiad, mąż nie lubi, ale z góry mu zapowiedziałam, ze dwóch różnych obiadów nie robię, mogę mu co najwyżej dodać ziemniaki i surówkę, hehe
pogoda u mnie akurat na spacerki!