Temat: 28.06.2010r. (poniedziałek)dieta Dukana startujemy!!!!!!Kto chętny???? Zapraszam

Już kilka razy próbowałam z tą dietą...tym razem chcę dopiąć swego... i mam ku temu motywację...wiem sama po sobie i po znajomych jak skuteczna jest ta dieta.Szukam chętnych, którzy mają dość zbędnych kilogramów i wałeczków, wraz z którymi utworzymy zgraną grupę wsparcia. Zapraszam.

Ambitna, u mnie najgorzej z piwkiem,jem dukanowo,ale coz lato,jeziorko...:) jednak chudne powoli   i jakos leci

a co do niedozwolonych produktow to wczoraj moja rodzinka robila sobie grilla...slina leciala mi na kielbaski,ze szok!do tego pachnace buleczki a ja sucha piers zajadalam ze dwa razy chcialam ugrysc troche ale sie powstrzymalam

a tak ogolnie nie jest zle, jeszcze gdyby byla kasa na jakies szalenstwa typu krewetki tygrysie,ktore uwielbiam..lub inne owoce morza,ach niestety trzeba radzic sobie z tymi produktami na ktore nas stac..

Pasek wagi

owoców morza nie jadam, a z tego co jadam to też nudno się zaczyna robić, dobrze że jutro warzywa:)

waga po wczorajszych warzywach nie spadła ani nie wzrosła:)

Pasek wagi
za to dziś odnotowałam kg spadeczek, to chyba zasługa przetańczonej nocy:)
Pasek wagi
Ambitna a gdzie tak tanczylas?Ja dostalam@ i nie mam spadkow a wrecz wzrost
Pasek wagi

tańce w clubie...karolaaaaaaaa, przy okresie to normalne że waga rośnie,

dziś niestety mały grzeszek się napatoczył, także przez kolejne dni pewnie u mnie spadku nie będzie....eh ten mój wątły charakter

Pasek wagi

Ambitna a co ty zazwyczaj jadasz?bo ja mam dopiero 7 dzien a juz nie mam weny..caly czas jajka piers i udka,juz mi sie nudzi troche

Pasek wagi

ja też mam bardzo monotonny jadłospis, dlatego czasami pojawia się grzeszek:( nie jem nic poza bułkami dukanowymi, jogurtem naturalnym, serem białym(czasami potrafie dziennie to i pół kilo go zjesc), jajka, kurczak, piers z indyka, tunczyk w wodzie plus dozwolone warzywa

nie jadam makreli bo mi nie pomaga chudnac, generalnie unikam wszytskiego co niedukanowe,

także do środy poproteinkuje, zjem tylko białko a potem znów warzywa...a generalnie jak mam dni warzywne to mam apetyt na wszytsko ajak jem samo białko to jakoś mi łatwiej grzechy przechodzą

Pasek wagi

to jadlospis masz podobny do mojego tylko,ze ja tyle twarogu nie zjadam,musze miec dzien na niego i wtedy robie na slodko:)a i makrela u mnie lezy juz chyba ze cztery dni,jakos tak sama mi nie podchodzi.

jutro na zakupy pojade to moze bede miala jakies natchnienie,niedlugo warzywka:)

Pasek wagi

ja też zaraz na zakupy jadę, musze uzupełnić lodówkę w sery, jogurty i tuńczyka:)

dziś już bezgrzesznie i proeinkowo:)

Pasek wagi
Cześć dziewczynki, w zeszłe wakacje odchudzałam się z Wami i zeszłam z 60 kg do 53,5 kg. A dzisiaj? Dzisiaj mam 66 kg, a wszystko przez rok okropnych stresów i przez to, że po sukcesie z odchudzaniem zaczęłam sobie folgować i początkowo nie tyłam :( Ale od dzisiaj zaczynam i jestem pełna nadziei. Wiem, że przede mną dużo pracy. Ale mam nadzieję, że uda się odzyskać wagę sprzed roku. Trzymajcie kciuki!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.