Temat: -5kg przez Wakacje:)

 Witam wszystkich chętnych którzy są gotowi powalczyć o piękną sylwetkę na wakacje:)
Mamy na to 9 tygodni, więc przy dobrej mobilizacji i motywacji jesteśmy w stanie osiągnąć cel:) Ważne jest również wspieranie siebie na wzajem, bo chyba każda z nas ma gorsze dni w których musi dostać "kopa w tyłek":)

  Wątek ten jest kontynuacją trzech poprzednich "-5kg przez post", "Zrzucamy 3kg do majówki" i "5kg do Wakacji:)":) Zasady takie jak w poprzednich wątkach, a mianowicie:)
- przy zapisywaniu (najlepiej do jutra;)) podajemy wagę i nagrodę za osiągnięcie celu,
- każda waży się w jaki dzień chce, ale do niedzieli MUSI podać swoją wagę
(obojętnie w jaki dzień, wszystko na pewno znajdzie się w tabelce:))
- jeżeli któraś chcę zrzucić więcej/ mniej to pisać, uwzględnię to wtedy w tabelce:)

   Tabelka będzie zamieszczana w niedzielę wieczorem, chyba że coś mi wypadnie to uprzedzę:)
Można będzie ją znaleźć tutaj i na bieżącej niedzielnej stronie:)

Zapraszam wszystkie walczące w poprzednich wątkach i nowe osóbki, które są gotowe powalczyć z nami:)
Życzę wszystkim powodzenia w walce z kg:*



Waga na żółto- ktoś przytył, zielono- najwięcej zrzucił:)
Prawy przycisk -> pokaż obraz:)
Całusy:* xD

Pasek wagi
Spadnie jak nic - mówię ci w dniu ślubu rano zobaczysz 5 z przodu
łoooooooooooo :) ale byloby milo :D
ślub masz 4 września ? :)
liczę na sporo zdjeć ! :)
Pasek wagi
28 sierpnia :D ale zdjecia te od fotografa to dopiero bede miala jak wroce z podrozy poslubnej czyli po polowie wrzesnia :) z tym ze na pewno wrzuce jakies foty co rodzinka bedzie pstrykac :)
hej
co tam słychać?
ja padam, sporo chodzilam, ale nie po sklepach
dzisiaj stracilam 5 godzin z zycia
w tym 2 godziny na czekanie na tramwaje, spozniające sie o godzine...  nigdy juz chyba nie pojade do Rudy Śląskiej, napewno nie tramwajem
jakis koszmar....

wczoraj bylam lazic po takim duuzym sklepie ( SCC )  w kazdym razie, sporo sklepow , ale w sumie nic nie ma
w takich tanszych to same szmatki
a reszta to drogo
jakas bluzka 60  .. no sorry przegiecie
chcialam coś kupic na zbizający sie rok szkolny
jakąs bialą bluzke lub czarną lub spodniczke
nic nie ma
a jak juz cos jest to bluzki z 60 zl... albo i wiecej...

cięzkie czasy ... oj ciezkie...
Pasek wagi
hej
ja pewnie też ;)
moze za duzo stresu ?
proponuje Ci jakies SPA albo masaz , musisz byc zrelaksowana w Wielkim Dniu ! :)
Pasek wagi
ja juz mam dosyc! wszyscy mnie wkurwiaja!! grrrrrrrrr!!!!!!!!
Przepraszam....:(
Wróciłam z podkulonym ogonem...
Teraz czas na nadrobienie wszystkiego, a później na wytłumaczenie się...
Mam nadzieję, że mogę jeszcze wrócić...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.