- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 1646
29 czerwca 2010, 08:11
Witam
wszystkich chętnych którzy są gotowi powalczyć o piękną sylwetkę na
wakacje:)
Mamy na to 9 tygodni, więc przy
dobrej mobilizacji i motywacji jesteśmy w stanie osiągnąć cel:) Ważne
jest również wspieranie siebie na wzajem, bo chyba każda z nas ma gorsze
dni w których musi dostać "kopa w tyłek":)
Wątek ten jest
kontynuacją trzech poprzednich "-5kg przez post", "Zrzucamy 3kg do
majówki" i "5kg do Wakacji:)":) Zasady takie jak w poprzednich wątkach, a mianowicie:)
- przy zapisywaniu (najlepiej do
jutra;)) podajemy wagę i nagrodę za osiągnięcie celu,
- każda waży się w jaki dzień chce, ale
do niedzieli MUSI podać swoją wagę (obojętnie w jaki dzień,
wszystko na pewno znajdzie się w tabelce:))
- jeżeli któraś chcę zrzucić więcej/ mniej to pisać,
uwzględnię to wtedy w tabelce:)
Tabelka będzie
zamieszczana w niedzielę
wieczorem, chyba że coś mi wypadnie to uprzedzę:)
Można
będzie ją znaleźć tutaj i na
bieżącej niedzielnej stronie:)
Zapraszam wszystkie walczące w
poprzednich wątkach i nowe osóbki, które są gotowe powalczyć z nami:)
Życzę wszystkim powodzenia w walce z kg:* Waga na żółto- ktoś przytył, zielono- najwięcej zrzucił:)
Prawy przycisk -> pokaż obraz:)
Całusy:* xD
Edytowany przez MissPiggi 5 lipca 2010, 16:11
- Dołączył: 2008-11-24
- Miasto: Miasto Aniołów
- Liczba postów: 1296
24 sierpnia 2010, 21:46
szokło mnie
Jasne My wybaczamy :D ale wyjasnienia się nalezą !! :)
Wogóle wakacje się kończą... tzn. nasz wątek pomału wygasa
nie wiem jak wy
Ale u mnie zaś niewypał !
nie wiem ile jeszcze takich akcji bedzie, zanim mi sie uda...
- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 1646
24 sierpnia 2010, 22:21
Czas na wytłumaczenie dlaczego znikłam w nieznanych okolicznościach. Mianowicie- brak internetu ;/ Dalej go nie mam, ale brat jest w górach na tydzień i usunął hasło ze swojego kompa więc korzystam xD Dlatego nie zdziwcie się jak za tydzień znów zniknę :P Ale obiecał mi, że jak wróci to spróbuje naprawić bo coś z routerem się popsuło...
Co do odchudzania to bez Was się nie da:( I mówię to całkiem szczerze, bo praktycznie przytyłam zamiast schudnąć... Praktycznie całe wakacje na niezdrowym, tuczącym żarciu... Masakr jakaś ;/ Ale już dziś wzięłam się za siebie:) Nawet opanowałam się i nie kupiłam nic słodkiego xD Jestem z siebie normalnie dumna :P Z ćwiczeniami trochę gorzej... Miałam znów zacząć biegać, ale nie mogę bo jak byłam na pielgrzymce (xD) to biodro mi siadło i dalej nie wstało... Jak trochę dłużej pochodzę to strasznie boli, a co dopiero by się działo jakbym miała biegać. Mama mnie chce na prześwietlenie wysłać bo zawsze miałam lekkie problemy z tym biodrem, a teraz to już w ogóle... Ale myślę, że na rowerze będę mogła jeździć:D Zobaczymy... Dobra nie przynudzam już xD
Co do akcji to kurczę trzeba się wziąć za siebie bo naprawdę będzie ich tysiąc i jako 80-latki będziemy jeszcze siedzieć na tym forum xD Wyobrażacie to sobie??
- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4376
25 sierpnia 2010, 12:14
hej :D Miss w koncu jestes :) zdjecie super :D ale mam nadzieje ze nas to nie czeka :P chyba ze jako szczuple 80-latki bedziemy rozmawiac o naszych zdrowych cialkach od zdrowego zywienia :D
- Dołączył: 2009-10-29
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1452
25 sierpnia 2010, 19:02
No ja też się cieszę, że wróciłaś - jakoś smutno tu było bez Ciebie...
Jedyny plus, to że odpoczęłaś od Internetu
- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 1646
25 sierpnia 2010, 21:22
Oj rroni tez mam taką nadzieję;P Ale znając nas... wiadomo...:P
Kurcze, pierwszy raz się ktoś cieszy, że wracam xD Miło;P :*:*
A co to odpoczęcia to i owszem, ale teraz nie mam pojęcia co można w necie robić xD Siedzę i nic... Co robicie zazwyczaj jak już zasiądziecie przed kompem?? Ach... Gdybym miała swój komputer...
- Dołączył: 2008-11-24
- Miasto: Miasto Aniołów
- Liczba postów: 1296
26 sierpnia 2010, 08:52
hmm to oczywiscie vitalia ;)
youtube
demotywatory
papilot
e-mail
onet
jakieś inne portale
muzyki słucham... i jak juz jestem bardzoo znudzona to schodze...
nie wiem czy vitalia tak długo będzie istnieć ;P
bylybysmy zapisane do ksiegi rekordow " wiecznie odchudzające "
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 1549
26 sierpnia 2010, 19:56
Miss super że w końcu wróciłaś. U mnie też fiasko o miało być tak dobrze eh
Za jakiś tydzień przeprowadzam się do Bydgoszczy z moim miśkiem. Postanowiliśmy że zainwestujemy w karnet na siłownie jak tylko znajdziemy jakąś pracę... teraz ktoś będzie mnie ciągle pilnował wiec nie będzie czekolady w środku nocy.
- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4376
27 sierpnia 2010, 10:16
dziewczyny :) ja dzis jade juz do lubego na slub :P wiec w niedziele nie podam wagi... WAGA DZISIEJSZA: 60,9 kg...
odezwe sie jak wroce czyli pewnie w srode:)